IMPLANT ruchomy dysku
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › IMPLANT ruchomy dysku › IMPLANT ruchomy dysku
Nie wiem jak w przetargach szpitalnych ale sam w takich startuje że służbami mundurowymi. I tak: wymagania w przetargach ogromne również z ogromnymi karami jeżeli się ich nie spełni.
W większości przetargów jakich uczestniczę to niestety ja muszę mieć na stanie i na zamówienie w ciągu 24h dostarczyć wskazane indeksy w cenie zamrożonej na 2 lata.
Teraz nachodzi mnie pytanie… Bo dostarczam części do samochodów administracyjnych i tak:
W przypadku zamówienia i dostarczenia części X do samochodu marki Y w przypadku nie spasowania samochód Y zostaje dalej na podnośniku i czekają kolejne 24h na dostarczenie części Y gdyż nie mogą dwóch rodzajów z góry zamówić.
Może w szpitalu jest podobnie? Pacjent na stole, zawiaja dysk X o rozmiarze 2 i kącie 3 wg wcześniejszych badań pomiarów… Co jeżeli nie do końca spasuja? Pacjent czeka kolenljne 24h czy ile tam na dostarczenie?
Nie chce się madrzyc bo nie wiem jak w szpitalnych przetargach to wygląda…
Kolejnym tematem że do ADR najnowszych generacji do każdej marki są potrzebne narzędzia do implantacji…
Jaki myślisz czas zwrócenia kosztów z zakupem narzędzi, przeszkolenia personelu byłby potrzebny aby wyjść na zero i zacząć zarabiać?
Wiem że Polskie społeczeństwo staje się bagatsze nie wiem ilu by było chętnych gdyby ADR kosztowal 50k od segmentu…
W USA lekarze który przyjeżdżają szkolić się do Europy tak tak bo w USA ogólnie nie ma szału z ich umiejętnościami po przyjeździe zaczynają oferować ADR w kwotach dwukrotnie wyższych niż Europa natomiast ubezpieczyciele w USA nie wyrażają zgody bo jest to za drogi interes i przyzwolenie jest w 95% na fuzje a w 5% bo wielkich przebojach na ADR…
Nie bronię w żadnym wypadku ADR Zachodu itp ale obserwując ludzi po tych operacjach i to co robią w późniejszym życiu to mogę powiedzieć że hmm drugie życie dostali?
Po fuzji też tak jest tylko pytanie gdzie się spotkamy za 5 lat jak ja zrobimy? Na kolejnej? I tak załóżmy do do L1?
Na chwilę obecną LP ESP jest dyskiem który w 100% odzwierciedla naturalne ruchy dysku dodatkowo amortyzujac jak normalny dysk. Dokładając do tego jego bezawaryjnosc gdyż nie ma ani jednej zgłoszonej usterki od 2005r to moim zdaniem jeżeli kogoś stać to jest zdecydowanie krok przed fuzja która zawsze można zrobić.
Owszem są osoby po ADR LP ESP które i rok czasu dochodziły do siebie ale ich dyski a w zasadzie ich brak i wieloletnie życie w bólu doprowadziły do bardzo poważnych skutków takie jak skurcz więzadeł, ścięgien, mięsień gdzie po zamontowaniu ADR kręgosłup się rozciagnac i z tego powodu objawy. Długo ucisnietego nerwy i ich regeneracja a czasem brak… Ale to w większości już z winy pacjentów że tak długo czekali.
Jestem w kontakcie z kilkoma osobami po ADR i każda z nich po 6-8 tygodniach odstawia środki przeciwbólowe po 3msc wrócili do normalnego zycia
Jeden z nich właśnie wczoraj minął 1 miesiąc po ADR u Dr YIP z HKG i zaczyna pracować normalnie bo nie ma dolegliwości..
Bym nie musiał po microdiscectomii nic więcej nie robić ale jeżeli zajdzie taka potrzeba z pewnością zdam relacje z ADR u jednego z zachodnich lekarzy.