Ból Mięsni Rąk i Nóg
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Ból Mięsni Rąk i Nóg
- Ten temat ma 23 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 8 years, 2 months temu przez
perszing37.
-
AutorWpisy
-
24 listopada 2014 o 20:04 #55895
A dziwne ,ze spobota jak 5 dni w tygodniu pracuje w szpitalu Zachodnim w Grodzisku Maz.
Neurolog Piotr Szymański ,powiedział to samo ,ze krag sie tak opuscił ,ze tylko stabilizacja opuszczam to forum bo wystarczajaco mam problemow zeby sie jeszcze wkurzac waszymi docinkami pozdrawiam
24 listopada 2014 o 21:22 #55896Mistrzu, przykro mi, że denerwuje cię, iż uważasz za “docinki”:
– bardzo delikatne zwrócenie uwagi, że powinno się pisać we właściwych działach, a nie pisać jedno i to samo po kilka razy w różnych działach i w różnych wątkach, nie związanych z Twoimi problemami
– informację, że dehydratacja i uwypuklenie dysku praktycznie zawsze wiąże się z obniżeniem przestrzeni międzykręgowej (podstawy matematyki / fizyki ?) i że każdy w miarę ogarnięty pacjent zdaje sobie z tego sprawę
– wątpliwości czy lekarz przyjmuje prywatnie w sobotę, skoro 99% NIE przyjmuje w soboty,
– kilkukrotną prośbę o używanie polskich znaków typu “ą”, “ę” itd., znaków interpunkcyjnych takich jak kropki i przecinki, oraz dużych liter na początku zdania – a nie rozpoczynanie nowego zdania od małej litery bez zakończenia poprzedniego chociażby kropką, tak żeby bez doktoryzacji dało się rozróżnić gdzie kończy się jedno zdanie a gdzie zaczyna kolejne
Napisałeś również coś, co sugeruje, że odwiedziłeś przed wypowiedziami na forum lekarzy-specjalistów w zakresie kręgosłupa:
quote :Byłem u kilku lekarzy w Lux Med (ortopeda). Lekarze odsyłali mnie: a to do reumatologa, a to do neurochirurga. Za każdym razem trafiałem do przepraszam że tak napiszę ale słabych lekarzy.oraz że 6. XII idziesz do “specjalisty z górnej półki”, co sugeruje, że większość lekarzy u których byłeś, w dodatku w ramach prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego, nie ma pojęcia jak Ci pomóc, i do Twojego przypadku potrzeba wybitnego specjalisty w skali kraju.
Tymczasem kilka dni później piszesz, że jesteś w zasadzie po pierwszym “mającym ręce i nogi” badaniu neurologicznym, w którym wyszło podejrzenie cieśni nadgarstka.
Piszesz również, że byłeś u osób, które tytułujesz lekarzami, i dodajesz przedrostek “dr” przed nazwiskiem osoby, która sama nie podaje się za lekarza/doktora. Niby błahostka, ale proszę – zaznajom się z prawem w tym względzie, np. http://www.lex.pl/akt/-/akt/prawnokarna-ochrona-tytulu-i-stopni-naukowych . Magister fizjoterapii NIE JEST lekarzem. Lekarzem związanym z rehabilitacją uprawnionym do posługiwania się tytułem “dr” czy “lekarz” jest osoba z tytułem lekarza rehabilitacji – tutaj masz opis: http://fizjopress.pl/fizjoterapia-okiem-lekarza-rehabilitacji-czyli-kij-w-mrowisku-2 . Nie umniejszam tu wiedzy/ambicji rehabilitantów/fizjoterapeutów w tym czym się wyedukowali, czym się interesują, co jest ich pasją i w czym się rozwijają, ale NIE SĄ lekarzami. Porady fizjoterapeutów pracujących w ośrodkach wyspecjalizowanych w urazach i schorzeniach kręgosłupa bywają na wagę złota, natomiast porady fizjoterapeutów którzy mają z “kręgosłupowcami” mało do czynienia są bezużyteczne, a często nawet szkodliwe. Szczególnie, jeśli chcą zastępować opinię lekarza-specjalisty, i odradzają wykonywanie diagnostyki obrazowej.
Poza tym, piszesz “drętwienie rąk i nóg”, a tymczasem lekarz podejrzewa cieśń nadgarstka. To jest moim prywatnym zdaniem zupełna ignorancja Forumowiczów z Twojej strony, jeśli piszesz, że drętwieją Ci ręce i nogi, co wskazuje ewidentnie na drętwienie CAŁYCH rąk i nóg, a lekarz podejrzewa jedynie cieśń nadgarstka, co sugeruje, że drętwieją Ci DŁONIE a nie RĘCE.
Dlaczego mnie to denerwuje co i w jaki sposób lakonicznie piszesz, pomijając istotne bardzo fakty, i nie martwi mnie, że opuszczasz Forum ? Ponieważ skoro piszesz, że drętwieją Ci RĘCE I NOGI, to wskazuje to na tetrapelgię (http://pl.wikipedia.org/wiki/Tetraplegia), czyli porażenie czterokończynowe – bardzo poważne i krytyczne dla egzystencji schorzenie, a tymczasem okazuje się z tego co piszesz, że nie drętwieją Ci jak twierdziłeś całe ręce i nogi, tylko dłonie (dłoń?) i jakaś część nóg – ale nie piszesz, co dokładnie, tylko “Ból Mięsni Rąk i Nóg” i masz focha, że użytkownicy podobno stosują “docinki” – nawet nie doceniając, że jedna z osób opisała, które z problemów mogą pochodzić z odcinka szyjnego a które z lędźwiowego, i mając pretensje, że Twoje wypowiedzi zostały przeniesione z działu “Odcinek piersiowy”.
Co mogę powiedzieć ? Ciesz się, że nie masz początków tetrapelgii którą sugerowałby temat Twojego wpisu. Bo są osoby, które ją mają.
Powodzenia. Poważnie. Bogu dzięki, że nie masz takich schorzeń, jakie wpisałeś w tytule swoich postów.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
24 listopada 2014 o 23:16 #55899@galoop1 – ja się tylko chciałabym dowiedzieć nim opuścisz forum (?) dlaczego lekarz powiedział, że “szyjny jest ok”, skoro tam nie do końca jest wszystko OK, przynajmniej zgodnie z opisem MRI?
Nie rozumiem tego. Wyjaśnił to jakoś, odniósł się do zmian, które na pewno są widoczne na zdjęciach, skoro w opisie się znalazły?A tak w ogóle to nie ma, co się denerwować, bo faktycznie piszesz dość powiedzmy mało zwięźle i czytający mogą odnieść mylne wrażenie. Tu trzeba dokładnie opisywać problemy, bo to jest po prostu istotne. Boli mnie noga – to nie stopa, boli mnie ręka – to nie dłoń. Wtedy zupełnie inne choroby można mieć, Zrozum.
- Operacje: 2000 - skolioza, stabilizacja, 2003 - usunięcie instrumentarium po odrzucie, 2013.02 - L4/L5/S1 discektomia z 2 implantami m/kręgowymi, 2013.07 - L4/L5/S1stabilizacja, 06.03.2015 - operacja wszczepienia neurostymulatora rdzeniowego (SCS), etap 1, 12.03.2015 - operacja SCS, etap 2.
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42125 listopada 2014 o 07:37 #55904Użytkownik421: zgadzam się w pełni z tym co napisałeś. Nawet tutaj rzeczowo i bez docinek.
Więc kompletnie nie rozumiem rozdrażnienia kolegi, który chciał szukać pomocy ale chyba nie bardzo wiedział jak.
Ja ani razu nie spotkałem się tutaj na forum z “olewaniem” i bagatelizowaniem dolegliwości.
Więc tzw. FOCH kolegi był trochę nie na miejscu. Zrozumiałe, że problemy ze zdrowiem swoim i małżonki mogą powodować różne złe emocje. JEDNAKŻE każdy z nas tutaj CIERPI. I staramy się sobie pomagać – rzeczowo i konkretnie opisując problemy i rozwiązania.
RZEKŁEM 🙂 ZDROWIA życzę i mniej nerwów.Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik421 - Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.