Chiropraktyka?

[magic2000pl]

Część, teneuje akrobatyke od 1,5 roku , ostatnio miałem kontuzję i nasiliły mi się bóle kręgosłupa znajomy powiedział mi, że sprawami kręgosłupa fachowo zajmuje się chiropraktyk. Poszperałem trochę w sieci i znalazłem doktora Kendall Chorostecki (nazwisko brzmi znajomo polsko), http://www.chiropraktyk.strefa.pl/, Wcześniej się nie słyszałem za dużo o tej dziedzinie medycyny, może ktoś z was korzystał z usług jakiegoś chiropraktyka?

[uzytkownik42]

W Polsce chyba zwie się to terapia manualna. Jeśli ktoś jest w tym dobry, widywałem naprawdę niezłe efekty u pacjentów (działania takie powinny być oparte o naprawdę sporą wiedzę). Ale widywałem też takich praktikerów którzy bez gwarancji sukcesu i bez określenia przewidywanego czasu po prostu chcą 60zł za godzinę bliżej nie wiadomo czego. Ciężko więc powiedzieć ogólnie, że są dobrzy albo że nie są. Zależy na kogo się trafi. Wiedza nt. anatomii, schorzeń kręgosłupa, rozumienia mri, powinna być podobna jak w przypadku lekarzy operujących. Jeśli bez patrzenia na zdjęcia ktoś coś proponuje, albo nie potrafi odpowiedzieć na proste pytania anatomiczne, to lepiej nie ryzykować.
A szczerze, to przy planach związanych z akrobatyką i bólach kręgosłupa chyba warto by zrobić dokładniejsze badania i skonsultować się z ortopedą/neurochirugiem/neurologiem, żeby ustalić przyczyny i wiedzieć czy akrobatyka to na pewno w danym przypadku dobre zajęcie.
Nie mówię że trzeba się od razu leczyć, ale zdiagnozowanie przyczyny może dać odpowiedź na pytanie na co sobie można bezpiecznie pozwolić.

[uzytkownik42]

Na SpineUniverse pojawił się artykuł opisujący dość szczegółowo zagadnienie chiropraktyki:

Link do artykułu:

http://www.spineuniverse.com/conditions/degenerative-disc/chiropractic-care-degenerative-disc-disease

[tadeuszklawik]

Mieszkam na pomorzu i u nas bardzo chwalony jest chiropraktyk z Ustki. Co prawda sam jak na razie nie odważyłem się skorzystać z jego usług, ale rozmawiałem z kilkoma osobami, które były u niego na wizycie i którym pomógł. Podobno ma jakiś rewelacyjny stół na którym wykonuje zabiegi i są one bezbolesne. Tak jak wszędzie – wszystko zależy od konkretnego przypadku. Nie ma raczej uniwersalnej metody leczenia kręgosłupa, która jednakowo pomagałaby wszystkim.

[miki7712]

Z mojego “żywego” doświadczenia – ja z przepukliną L5 – S1 poszedłem do fizjoterapeuty, który postanowił mi zapodać dwie metody lecznicze, pierwsza to była uwalnianie powięzi, drugie to rozciąganie na stole/łóżku Sorensa (tak to się chyba nazywa). Po zabiegu było ok ale następnego dnia jak wstałem to myślałem że wyzionę ducha z bólu, od pośladka do stopy, tak jakby wiertło wjeżdżało mi w nogę. To był jedyny raz w życiu kiedy pomyślałem że jakby stwierdzili na SORze że jedyną możliwością pozbycia się bólu jest amputacja kończyny to chyba bym się zdecydował. Neurochirurg na SORze stwierdził iż możliwe że przepuklina przesunęła się do miejsca nerwu, w którym wcześniej nie uciskała albo zrobił się sekwestr – ale jak stwierdził, to szkolne dyskusje. Odesłali mnie do domu z receptą na tramal. Co do chiropratyka to w moim mieście praktykuje lekarz rehabilitant, która stosuje terapię manualną ale jak zobaczył moje zdjęcia to wypisał tylko recepty na painkillery.

[makovic]

Chiropraktyka i szeroko rozumiana terapia manualna w niektórych przypadkach daje rewelacyjne efekty i może być traktowana jako metoda leczenia w celu uniknięcia ewentualnej operacji (oczywiście nie w każdym przypadku).
Ogólnie opinie bywają rożne, te negatywne najczęściej biorą się z tego że w Polsce działa grupa niezłych fachowców ale jest tez i obecna grupa pseudofachowców, którzy dyplom zdobyli chyba w internecie.
Oczywiście partacze nastawieni tylko na zysk nie potrzebują komentarza.
Jak się wybierać do fizjoterapeuty to tylko do działającego w swoim fachu ładnych parę lat…no i posiada certyfikaty potwierdzające jego kwalifikacje (certyfikat uznanych szkół i np organizacji).

Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik421

[uzytkownik421]

Był już przypadek na Forum, kiedy ktoś szukał jakiejkolwiek pomocy, i wybrał się również do podobno jednego z najlepszych w Polsce chiropraktyków (jeśli dobrze pamiętam – to ten wątek https://drkregoslup.pl/forum/schorzenia-kregoslupa/odcinek-szyjny/w-lutym-ledzwoiwy-teraz-szyjny-997/page-1). Z tego co pamiętam, to napisał, że ów chiropraktyk po obejrzeniu wyników MRI stwierdził, że nie jest w stanie jemu pomóc. Według mnie jest to rzetelne podejście. W każdym bądź razie z własnego doświadczenia proponowałbym unikać jakichkolwiek uzdrowicieli, którzy mówią, że nie warto oglądać MRI, i nie chcą tego zrobić przed podjęciem się leczenia – według mnie powinna się wtedy zapalić czerwona lampka w głowie, jak ktoś chce leczyć coś czego nie widzi. Oczywiście pomijam tu sytuacje, kiedy żadnych poważnych zmian w badaniach obrazowych nie ma, a takie czy inne leczenie ma na celu tylko trochę porozciągać mięśnie czy zmienić postawę.

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

Za tą wiadomość podziękował(a): makovic

[Autor]

Wpisy