Ćwiczenia na spłyconą lub zniesioną lordoze
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek szyjny › Ćwiczenia na spłyconą lub zniesioną lordoze
- Ten temat ma 4 odpowiedzi, 3 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 9 years, 2 months temu przez
darek68.
-
AutorWpisy
-
16 stycznia 2012 o 17:37 #47515
Czy ktoś mógłbym polecić jakieś dobre ćwiczenia na spłyconą lordozę szyjną? Pozdrawiam
19 stycznia 2012 o 01:56 #50708Wydaje mi się, że najpierw trzeba by stwierdzić, dlaczego ta lordoza jest spłycona lub zniesiona.
Przykładowe przyczyny są np. na tej stronie:
http://backandneck.about.com/od/conditions/p/reversecervcurv.htm
Tutaj ciekawy artykuł o tym, że pacjent z elastyczną szyją tak na prawdę może nie mieć zniesionej lordozy szyjnej, tylko tak się ustawić do zdjęcia:
http://web.jbjs.org.uk/cgi/reprint/76-B/1/103.pdf
Oczywiście nie dla żartu, tylko z jakiejś przyczyny.
Artykuł chiropraktyczny, że ćwiczenia w ciężkiej czapce na obrotowym krześle przynoszą efekty w postaci poprawy:
http://www.haloposture.com/PettibonReport.pdf
<- to akurat jest humorystyczne Opis czyjegoś przypadku: http://www.cure-back-pain.org/straight-neck.html
Moim zdaniem ważne zdanie z niego:
quote :Remember to discuss your own lordotic loss with your doctor and ask them whether they have proof of its origin or suspect that the reduced curve may be a result of your pain and muscular tightness, as well. This is crucial to know before pursuing any treatment choices.Tutaj jeszcze w akapicie “Plecy okrągłe” jest opis możliwych przyczyn (kompensacja):
http://www.profesor.pl/mat/pd5/pd5_p_latawiec_20050627.pdfChyba nie ma więc jednej wspólnej przyczyny zniesienia lordozy i uniwersalnego rozwiązania.
Pozdrawiam
19 stycznia 2012 o 17:23 #50709Dzięki za post użytkownik. Nie mam pojęcia dlaczego lordoza szyjna jest spłycona dowiedziałem się o tym niedawno jak chciałem rozwikłać zagadkę bólu karku (wystarczy, że 10 minut pochylony jestem nad dokumentami jakimiś i później cały dzień boli kark). Może od urodzenia jest spłycona, może od kompa, może od operacji lędźwiowego zmieniła się biomechanika. W każdym razie kilka osób powiedziało mi, że od tego może mnie szyja boleć, a jak jest spłycona to coś lepiej z tym robić żeby dyskopatii nie mieć w szyjnym. Ja oprócz ćwiczenia z cofaniem brody do tyłu to nie znam nic innego co może wpływać na lumbalizacje.
19 stycznia 2012 o 17:44 #50710Teoretyzuję: jeśli przy uszkodzeniu lędźwiowego miałeś bóle przez dłuższy czas, to mogła występować jakaś kompensacja postury szyją. Co taka kompensacja może powodować nie wiem – doświadczony lekarz pewnie wie. Może tylko jakieś przemęczenie mięśni, naciągnięcie więzadeł, przeciążenie stawów, które po jakimś czasie minie. Może odpowiednio dobrana rehabilitacja by pomogła, gdyby ktoś zdiagnozował jaka jest u Ciebie przyczyna. Ortopedzi chyba potrafią dość trafnie ocenić ogólną postawę, i coś wykombinować na podstawie wyjaśnienia im że np. przez jakiś czas ta postawa była zaburzona (jeśli była). Może w kierunku takiej konsultacji “uderzyć”, jeśli ta teoria że miałeś zaburzoną postawę ma coś wspólnego z prawdą.
Ja nadal nie wiem, dlaczego mnie szyja boli od czasu urazu lędźwiowego, i dlaczego raz bardziej a raz mniej, niezależnie od tego co robię. Np. wczoraj było przez cały dzień w miarę ok (tzn. znośnie), a przez całą noc naparzała (mimo że mam zestaw poduszek profilowanych pod kręgosłup do wyboru i jak mnie ból obudzi to sobie dobieram taką żeby było jak najwygodniej). Jak wstałem to miałem znów bolesne przykurcze mięśni pod pachami i piersiowe – jak się rozruszałem to już jest znów w miarę OK i z szyją i z mięśniami. Może czasem mięśnie mi się rozluźniają i dysk wyłazi na spacer w nocy albo co.. 😉 Nie wiem.27 grudnia 2013 o 16:13 #53507Witam
Ja własnie z takim problemem spłycenie lordozy szyjnej i lędźwiowej
W 2009 roku dobijałem metalowe koziołki metalowym młotkiem z trzonem z rury po kilku uderzeniach coś i się stało ( ból kręgosłupa szyjnego i barku) na początku smarowałem rożnymi maściami i brałem przeciwbólowe tabl. niestety nie pomagało po 2 tyg. zrobiłem prześwietlenie kręgosłupa szyjnego. Zdjęcie nic nie wykryło drobne uwypuklenia ale bez ucisku na nerw , dalej był rezonans magnetyczny barku i kręgosłupa szyjnego .W opisie stwierdzono zespół cieśni podbarkowej a w szyjnym odcinku lekkie uwypukliny. W 2010 miałem zabieg na bark artroskopia gdzie zrobili mi kosmetykę 🙂 arkmioplastyka . Nadal z bólem 🙂 od 2009 do dziś 2013 walczę jak lew .Przeszedłem kliku lekarzy ortopedów neurologów kilku fizjoterapeutów magików od akupunktury masaży i kręglarzy niezliczona ilość leków i suplementów,ćwiczyłem metodą mc Kanziego potem trochę sam yogę ale ostatnio mam obawy czy te ćwiczenia nie robią mi więcej szkody niż pożytku i dlatego szukam odpowiednich ćwiczeń do moich schorzeń.Jak ktoś może mi coś lub kogoś polecić to bardzo chętnie skorzystam .Sam mogę też coś opisać o moich doświadczeniach związanych z tą dolegliwością.Dla szybkiego kontaktu podaję nr gg 8554340 -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.