Czy gdzieś w Polsce wczepiają M6-L albo ProDisc L?
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Czy gdzieś w Polsce wczepiają M6-L albo ProDisc L?
- Ten temat ma 23 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 8 years, 5 months temu przez
elektra.
-
AutorWpisy
-
31 marca 2015 o 13:07 #48129
Witam, niestety 3 lata temu padł odcinek lędźwiowy po wielu próbach rozwiązania problemu brakuje cierpliwości na dalsze próby i lekarz dał 2 rozwiązania dwupoziomowa (L4/L5 L5/S1) fuzja lub implant dynamiczny typu Maverick (26000 -jeden poziom). Wcześniejsze leczenie 2x dyskoliza ozonowa, 2x PlDD laser, kilka zastrzyków do krążka z PRP (bardzo obiecujące ale dużo kosztuje -mogę podzielić się szczegółami, nie powiem pomogło ale z spaprałem sprawę), zastrzyki u Zawiślaka, terapia manualna). To tylko część moich przygód z lędźwiami (historia dość długa)…nie próbowałem chyba tylko nukleoplastyki. Czytałem duuużo o Mavericku i trochę się boję przeciążenia ścięgien kręgosłupa (przy każdym implancie dynamicznym (najlepM6-L, ProDisc) obciążone są 2 razy mocniej. Mogę zaryzykować dystraktor tylko właśnie nie wiem czy przy moim niespojeniu łuku L4/L5 (jest minimalne ale jest) da radę go zamontować (na rynku jest masa implantów ). Z dynamicznych najlepszy M6 L ale czy ktokolwiek go montuje?
L4/L5 szerokopodstawna centralna wypuklina zwężająca oba zachyłki, może uciskać korzenie ale bez ich wyraźnego ucisku, dochodząca do worka oponowego ale bez jego ucisku
L5/S1 centralno lewoboczna wypuklina, zwężająca lewy zachyłek, bez wyraźnego ucisku korzenia, dochodząca do opony twardej (bez wyraźnego ucisku)Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, wrongbit31 marca 2015 o 13:11 #57089Prodisc-L wstawiają ale podobno niechętnie bo to w miarę nowa metoda i nie ma wyników długofalowych. A dodatkowo droga zabawa i NFZ często nie chce refundować.
26 000 – czyli prywatna zabawa ??? Prywatnie to obiecują złote góry i często mówią że mają nowoczesne metody, których np. NFZ nie sponsoruje bo się nie sprawdzają.31 marca 2015 o 13:19 #5709090% implantów w Polsce jest płatna przez pacjenta. Lekarz dał tylko info odnośnie Mavericka bez zbędnych emocji. Ja po prostu rozważam. Wydałem na różne metody w ciągu tych trzech lat ponad 40000zł (całe oszczędności z 4 lat) bez efektu, jestem trochę zły bo teraz za tą kasę wiele drzwi by się otworzyło. Chciałbym dystraktor ale nie wiem czy mogę. Na Mavericka ewentualnie mógłbym pożyczyć kasę i jakoś bym przebolał…tylko wymienił bym jeden poziom na drugi mnie nie stać już.
31 marca 2015 o 13:22 #57091Jakich implantów 90% jest płatna ???? pierwsze słyszę. Chyba tylko w prywatnych klinikach.
Tutaj za operacje z instrumentarium czy wszczepienia elektrod, dystraktorów etc. nikt nie płacił. I ja też nie zamierzam. Czekam sobie spokojnie na operkę z NFZ. Mam inne zobowiązania – jakbym miał dużą szansę na powodzenie i powrót do zdrowia to bym zaryzykował prywatnie. Ale gwarancji nikt nie da bo to zbyt złożony mechanizm = nasz słupek.
Jedna dziewczyna z tego forum będzie miała Prodisk-L na jednym poziomie – i także na NFZ.
Więc nie wiem skąd masz takie informacje.31 marca 2015 o 13:28 #57092Tak mnie poinformowali (chodziło mi o implanty dynamiczne typu M6L czy właśnie ProDisc). Gdzie wszczepiają jej tego ProDisca, i kto to się zgłoszę 🙂 ????
31 marca 2015 o 13:30 #57093Prodisc-L – na pewno na Borowskiej we Wrocławiu. Nie bądź taki szybki. Jak Ci skierowanie ktoś na niego da a potem jeszcze NFZ wyrazi chęć zasponsorowania. Ale próbuj szczęścia. Jak Ci się uda to daj znać.
Za tą wiadomość podziękował(a): aegis31 marca 2015 o 13:35 #57094Wiesz może do którego lekarza się zgłosić?
31 marca 2015 o 13:40 #57095Jest kilku – ZUB, ZAŁUSKI, JARMUNDOWICZ (Ordynator). Ale nie licz na szybkie terminy. PILNE – do roku. NIE PILNE – do 2 lat.
Mi już ponad rok czekania minął.Za tą wiadomość podziękował(a): aegis31 marca 2015 o 13:45 #57096Zaryzykować można…tylko tak daleko mam do Wrocławia 🙂
31 marca 2015 o 14:58 #57097Wspomniałeś o zastrzykach z osocza bogatopłytkowego(PRP). Moje pytanie brzmi na jakiej podstawie sądzisz, że one Ci pomogły?Jaki koszt i gdzie je miałeś wykonywane?Możesz trochę przybliżyc bliżej temat?
31 marca 2015 o 15:20 #57098Zastrzyki PRP wykonywał jeden znany ortopeda z Warszawy. Ogólnie nie zajmuję się leczeniem dysków (kiedyś jak był w Niemczech uczył się przy okazji dawać zastrzyki w dyski-TAK dokładnie bez udziału rentgena typu C czy tomografu i.t.d.). Leczy w 99% kolana, barki, łokcie it.p. jak to ortopeda. Przypadkiem zapytałem o zastrzyki w krążki i powiedział ,że jak najbardziej. Opowiedział całą historię jak to uczyli Go wstrzykiwać w krążki np. wyciąg z krwi cielęcej/kwas hialuronowy/DiscusCompositum wszystko zmieszane z krwią pacjenta. Normalny życiowy lekarz, bardzo fajnie się rozmawiało. Dawał ok 10-12 zastrzyków w 3-4 tygodniowych przerwach (z tego co pamiętam), efekty były rewelacyjne (dyski się pomału goiły i ponownie nawadniały, wzmacniała się struktura pierścienia podobno) oczywiście jak ktoś nie miał rozwalonego dysku maksymalnie (najlepiej pewnie wypuklina). Gość dawał PRP w łokcie, kolana..więc zapytałem się czy nie mógł by wstrzykną mi tego w krążki, powiedział “Czemu nie, PRP jest dużo lepsze od tego wyciągu z krwi cielęcej”). Po 4 zastrzykach czułem się dużo lepiej (ale potrzebowałem czasu)…aż tak dobrze ,że myślałem o wznowieniu sportu. No i się przedźwigałem w pracy (myślałem ,że mogę wszystko po tym PRP)….i dysk wysunął się ciut bardziej :(…za wcześnie zacząłem kozaczyć. Czasem myślę ,żeby znowu spróbować ale trochę kasy szkoda. Jak zaczynałem zastrzyki kosztowały 1200zł za jeden (chleb i woda byle by bolało mniej, nie zarabiam za dużo)….od początku 2014r wprowadzili nowe urządzenia do PRP i cena spadła do 600zł, więc może kiedyś spróbuje.
31 marca 2015 o 15:30 #57099Czyli wydałeś 5000zł na 4 zastrzyki jak dobrze rozumiem. Nigdzie w internecie(niestety) nie ma żadnych badań co do ostrzykiwań dysku z PRP, żadnych opisów przypadków, prób – kompletnie nic. A nie myślałeś o ozonolizie?Ona obkurcza krążek, no ale też zmniejsza się uwodnienie i wysokość dysku – co z czasem pewnie objawi się przeciążeniem stawów.
https://drkregoslup.pl/forum/schorzenia-kregoslupa/odcinek-ledzwiowy/zastrzyki-regenerujace-i-dyskoliza-ozonowa-2840/page-3 – tutaj masz opracowania na temat tej metody, gdzie piszą, że metoda dość skuteczna przy przepuklinach w porównaniu z konwencjonalną discektomią, gdzie dużym zagrożeniem po opereacji jest wystąpienie ponownej przepukliny/wypukliny oraz blizna na miejscu cięcia(ona też może uciskach nerwy).Warto też pamiętać, że takie wstrzyknięcia wywołuja reakcję zapalną – z tego co wiem zapalenie krążka lekarze kwalifikują od razu do usunięcia – tak jak infekcję.
31 marca 2015 o 16:40 #57101Miałem dyskolizę ozonową 2x (2x na L4/L5 i 1x na L5/S1) dawka dosyć mała 5ml 0.25 we wszystkich badaniach dawki oscylowały 10-20ml 0,25, więc myślę ,że to nie przyniosło efektu przez dawkę. Pisałem nawet do lekarza czy nie mógłby dać większej dawki ale się nie odezwał….. Te wypukliny naprawdę nie są duże.
31 marca 2015 o 18:03 #57102Hey ja czekam na operację Pro dic L 🙂 i wcale nie robią tego tylko ,tylko prywatnie .
Za tą wiadomość podziękował(a): aegis31 marca 2015 o 18:06 #57103Poznań .Opole , Toruń, Gdańsk, Zakopane Bydgoszcz
Za tą wiadomość podziękował(a): aegis31 marca 2015 o 18:23 #57105Elektra,
bylas testowana na Klobart i Chrom?
Ta proteze miala moja znajoma i wiem ze byl skandal kilka lat temu co do tej protezy.31 marca 2015 o 18:37 #57106Nie byłam testowana melodia , a jeżeli mam już implanty i nic się nie dzieje to trzeba by było zrobić testy? Kto je zleca? Hmmm implanty mam poliwęglowe 2 jeden silikonowy peek alif jedynie tytanowe śruby i blaszkę ,pręty.
31 marca 2015 o 19:03 #57108https://www.healthbase.com/hb/lib/spine/ProDiscL_chart.jpg
http://www.diebandscheibe.de/ibf/lofiversion/index.php/t54611.html
protezy niby antyalergiczne a pacjentom wkladali i byly problemy.
Wlasnie po histori mojej znajomej ktora niby tytanowe okazalo sie ze powlekane miala chromem. Wszystko usuwali, wlasnid ta proteze.
Jak mieli mi material wkladac, dlugo z lekarzem rozmawialam bo jestem alergikiem. Material zamawiany przez operatora mozna sprawdzic po numerach jak w opisie na opakowaniu zywnosci.
Jak mialam rozbudowanye pierwsza stabilizacje, bo byl bol straszny przy zamowieniu nowego stelarza ( dluzszego i wiecej srob) lekarz zeracal duza uwage na material. To ze mowia ze jest tytan, wcale nie musi byc w 100 % tytanem.Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, elektra31 marca 2015 o 20:15 #57110Fajnie ,że się odezwałaś :). Napisz gdzie będziesz miała robiony ten ProDisc L?? Jak to w ogóle się stało?????
1 kwietnia 2015 o 09:26 #57121Napisałam priv 🙂 Ponieważ treści podaje z imieniem i nazwiskiem , a nie mam zgody danego lekarza na ujawnianie danych
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.