Discektomia czy warto?
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Discektomia czy warto?
- Ten temat ma 57 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 4 years, 7 months temu przez
uzytkownik421.
-
AutorWpisy
-
9 listopada 2017 o 19:49 #48533
Witam wszystkich Stoję przed ważną decyzją w moim życiu a mianowicie przed pierwszą operacją – discektomią. Mam dyskopatię lędźwiową od wielu lat. W roku 2011 zacząłem ciężko fizycznie i stało się.Zrobiła mi się mała przepuklina.Bolało jak nie wiem w okolicach uda i schodziło aż do lewej kostki. Ta lewa noga czasami drętwiała. Cały rok trwało leczenie Byłem wielokrotnie na rehabilitacji. Po roku czasu doszedłem w miare do siebie. Normalnie chodziłem. Czasami coś zabolało ale to tylko przy wykonaniu jakiegoś gwałtownego ruchu. Nawet jak się zapomniałem potrafiłem wbiec po schodach na piętro jak się zapomniałem i nic nie bolało. Zaczałem ponownie cieżko pracować i po 6 latach we wrześniu tego roku znów się zaczęło. Tym razem ze zdwojoną siłą. Ból przy chodzeniu był silny. Nie bolało tylko jak nieruchomo leżałem Zaczęła mi drętwieč lewa noga wokół kostki i mocno mnie wygięło.W tym czasie byłem 2 razy na rehabilitacji.Nic nie momogło Musiałem mieč wstzykniętą blokadę bo ból był silny. Troche ból się zmniejszył a ortopeda który mi robił blokadę powiedział że jak się obędzie bez operacji to będzie cud. Byłem wczoraj na konsultacji u neurochirurga w Płocku. Powiedział że powinienem mieć operację – discektomie Nie mam pojęcia co mam robić? Czy skonsultować to jeszcze z kimś? Zrezygnować z operacji i iśč na oddział rehabilitacji i się ratować? Trakcja, čwiczenia, zabiegi? Czytałem wiele w necie i po operacji wcale nie jest podobno tak różowo. Nie wiem w jakim stanie są nerwy? Czy aby nie uszkodzone od tego ucisku? wynik rezonansu to okrężna wypuklina z lewostronną protruzją o gł3bokości 6 mmnna poziomie L 5 S 1
9 listopada 2017 o 23:49 #62122Jedno czego nie wiem, i czego tak naprawdę chyba nikt jeszcze nie napisał po polsku, to czy po discektomii dysk się zarasta i odzyskuje jakąś siłę, czy tylko usuwany jest ucisk a dysk pozostaje obniżony i słaby.
Przy decyzji pewnie powinieneś też wziąć pod uwagę jak bardzo obecnie dysk jest zapadnięty (na ile jest obniżona przestrzeń międzykręgowa), na ile dysk jest odwodniony czyli na ile stracił swoje właściwości elastyczne.
Lekarz rozmawiając z Tobą powinien wybrać najlepszą dla Ciebie opcję pod względem Twojego wyniku MRI i Twoich oczekiwań, nie da się na podstawie lakonicznego opisu MRI zawartego w jednym zdaniu porównać ze sobą dwóch przypadków – opis to tylko ogólny zarys co tam jest nie tak w pozycji leżącej, cała reszta to doświadczenie kliniczne lekarza. Najlepiej chyba wprost lekarza zapytać co po takiej operacji będziesz mógł robić – czy jakaś aktywność będzie dopuszczalna czy to już tylko operacja ratunkowa i koniec obciążania kręgosłupa. Po discektomii w miarę szybko dochodzi się do siebie, za to u 20% osób później dochodzi do ponownego uszkodzenia tego zdegenerowanego już dysku. Wstawienie np. cage odtwarza wysokość przestrzeni między kręgami, ale unieruchamia dany segment, i boli dłużej (średnio chyba rok). Jeśli masz wątpliwości co będziesz mógł robić po tej operacji i czy to znów nie runie – zasięgnij opinii jakiegoś lekarza z dużym doświadczeniem klinicznym w leczeniu kręgosłupów. Jeśli chcesz konsultacji z grubej rury, odpłatnej, to możesz skorzystać z tego co kolega Zap3 opisywał w wątku o ruchomych implantach M6, czyli odpłatnej konsultacji przez Skype z lekarzem zza granicy i przesłaniem mu wyników badań.
Ja nie potrafię na podstawie tego co napisałeś obiektywnie Ci doradzić – u mnie nic nie wytrzymało małoinwazyjnego, dopiero jak mnie poskręcali śrubami to się czuję dobrze, rok po tej operacji, a od wielu osób usłyszysz że po śrubach to już jest masakra i wieczny ból. Mi inni pacjenci (szczególnie pacjentki) jak nie mogłem chodzić to odradzali operację i straszyli opowieściami o osobach o których słyszeli (ja pewnie zresztą też jestem przedmiotem niejednej opowieści dziwnej treści pacjentów-dramaturgów i lekarzy-filozofów) – w moim przypadku dobre było nie słuchanie ich. Ważne jest znalezienie lekarza któremu się zaufa i w miarę jasno uda się pogodzić swoje oczekiwania z jego doświadczeniem i proponowaną metodą. Ja np. pytałem czy będę mógł jeździć na nartach – powiedzieli że tak, ale że z zakładaniem butów będzie trochę zachodu – w moim przypadku pasował mi ten kompromis.
Jest kilku lekarzy w Polsce którzy udzielają dodatkowej konsultacji (płatnej lub nie) przez internet, ale jest ich nadzwyczaj mało..- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
10 listopada 2017 o 07:57 #62125Ello. Nie masz przepukliny tylko protruzję. Znaczy to, że pierścień włóknisty jest w całości. W tym opisie masz zapewne zawartą informację o tym czy tarcza dysku wchodzi, czy nie wchodzi w kolizję z korzeniem nerwowym. Czy jest ucisk, czy nie. Pytanie jest jeszcze o wysokość przestrzeni między kręgowej. Wskazaniem do operacji są deficyty neurologiczne. Opadająca stopa, zatrzymanie moczu, problem z wypróżnianiem, brak czucia, osłabienie siły mięśniowej. Jednym słowem hardcore. Zabawa ta polega na tym ile możesz wytrzymać bólowo. Dajesz radę, ból jest akceptowalny, to się rehabilitujesz, zmieniasz nawyki, żyjesz z ograniczeniami. Jeżeli masz dość, to Cię z przewlekłym dokuczliwym bólem ktoś zoperuje. Problem w tym, że ból kręgosłupa jest do końca niezbadany, poza ewidentnymi uciskami. Niestety jeżeli będziesz konsultował swój przypadek u różnych lekarzy/rehabilitantów otrzymasz różne, często sprzeczne opinie.
Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji o operacji. Operacja kręgosłupa to ostateczność.
Sprawdź czy nie masz przypadkiem przodo-pochylenia miednicy teraz, bo to powoduje hiperlordoze. Takie zadarcie tyłka do góry, wypchnięcie brzucha do przodu, ból od napięcia mięśniowego pleców i tylnej części nóg. Wzmaznianiem brzucha i pośladków, rozciąganiem pleców, tyłu nóg oraz rozciąganiem mięśni ud i lędźwiowo-biodrowych można zmniejszyć tą patologiczną postawę ciała. Tylko z czuciem i z głową.
Dodam, że też mam 6mm protruzję tylno-prawostronną opierającą się o korzeń nerwowy, ale bez cech ucisku. Poziom L5S1. Już 7 lat żyję z tym gównem, z ograniczeniami, z większym/mniejszym dyskomfortem bólowym, ale żyję. Bez tabletek.
10 listopada 2017 o 12:11 #62126Tylko jak jest już obniżenie wysokości (ja tak mam) to w sumie żadna rehabilitacja już nie pomoże. Pozostaje albo skręcenie na stałe ( ryzyko bólu pozostaje bardzo duże ) lub nic z tym nie robić o ile jesteś w stanie pracować. Oczywiście mamy tez ruchome ale to nie takie proste.
Według mnie metody małoinwazyjne są wyjściem dla ludzi starszych ( być może te dyski są mniej nawodnione ).
Przedewszystkim czy masz już obniżenie wysokości?
Ogólnie cieżko coś dodać bo Użytkownik często wyczerpuje temat jedna odpowiedzią 🙂10 listopada 2017 o 15:14 #62128Wypowiedzi kolegów praktyczne wyczerpał temat naszej choroby.
Leczenie to indywidualna decyzja pacjenta ,decyzje musisz dopiąć sam.
Ze swojego przykładu mogę dodać że na tym samym poziomie u mnie nastąpiło wylanie dysku i obniżenie o 30% wysokości mam ucisk na korzeń S1 7mm.
Niestety tak jak napisał użytkownik 421 wybór metody leczenia będzie zależeć od lekarza któremu zaufasz i własnej decyzji.
Wszystkie metody niosą ryzyko i nie dają gwarancji że nie będziesz żył z bólem.
Ja sam stoję przed taką decyzją dbam o kręgosłup żyje z dolegliwościami ale wróciłem do sprawności,dopóki będę mógł będę odwlekał decyzje licząc
że dysk się obkurczy.
Jeśli nastąpi pogorszenie to moim zdaniem pozostaje tylko stabilizacja raczej dysk ruchomy w moim wieku ze względu na stawy nie wchodzi w rachubę
Życzę ci podjęcia mądrej decyzji .10 listopada 2017 o 19:48 #62129quote Anton” post=14377:Ogólnie cieżko coś dodać bo Użytkownik często wyczerpuje temat jedna odpowiedzią 🙂Staram się tylko nakreślić ogólny zarys sytuacji, przeważnie odczekuję co najmniej 1 dzień z odpowiedzią, licząc że ktoś inny odpisze coś ciekawego 🙂
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
11 listopada 2017 o 17:16 #62130Oto pełny opis rezonansu: lordoza lędźwiowa zniesiona, dużego stopnia esowate skrzywienie tego odcinka, niewielka uogólniona wypuklina krążka mk L4-5 wywołuje zwéżenie otworów mk Na poz. L5-S1 okrężnawypuklina z lewostronnæ protruzją jm głębokości 6 mm Zmiany te uciskają korzenie S1 w lewym zachyłku bocznym i otworze mk oraz nieznacznie modelują worek oponowy, stłuszczenie szpiku kręgów L5 S1, wys. Trzonów zachowana
13 listopada 2017 o 22:06 #62133Z opisu prawdopodobnie wynika że jest tam jeszcze skolioza, jeśli dobrze rozumiem “esowate skrzywienie tego odcinka”, czyli większe obciążenie dysków po jednej stronie.
Jak pisałem wcześniej – opis to tylko ogólny opis zmian które zauważył radiolog, najważniejsza jest opinia lekarza z doświadczeniem w leczeniu kręgosłupów – zachowawczym czy operacyjnym, i ocena przez niego zdjęć a nie opisów. Po opisach żaden lepszy lekarz nie ocenia. Zdjęcia plus badanie czynnościowe (czyli między innymi odpowiedź na to czy z nerwami jest wszystko OK czy nie) plus ocena sylwetki plus wywiad plus doświadczenie lekarza i zaufanie do lekarza = dobra porada.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
15 listopada 2017 o 19:10 #62143Sam juz nie wiem Prawdopodobnie do szpitala mam iśč w poniedziałek a zabieg pewnie we wtorek Boje sie coraz bardziej Nie wiem co robić
16 listopada 2017 o 09:24 #62147Zmiany uciskają korzenie. Nad czym się zastanawiać. Od przewlekłego bólu dostaniesz depresji, nadciśnienia itd.
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42118 listopada 2017 o 23:43 #62155@Rafał47 – jeśli robisz zabieg w poważnym miejscu, gdzie w razie czego mają szerokie spektrum wykonywanych zabiegów, to cóż możemy zrobić poza trzymaniem za Ciebie kciuków? Każdy z nas kto miał operację decyzję podejmował samodzielnie, i chyba nie oczekiwaliśmy od nikogo żeby nam powiedział czy robić operację czy nie, raczej szukaliśmy informacji co to za operacja i jak inni się po niej czują. Jak nie jesteś pewny to chyba możesz przełożyć na inny termin, np. za pół roku czy rok, jak Ci nie dało w kość jeszcze na tyle żebyś był zdecydowany.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
19 listopada 2017 o 17:08 #62160No troszkę dało mi to w kość Mam już tego dośč Zabieg chyba jutro Trochę stresa mam ale co zrobić takie życie Nie nie robie zabiegu w żadnym poważym miejscu niestety Troche sie boje że jak odłoże to na pół roku to żeby sobie nerwów nie uszkodzić bo wtedy to już chyba kaplica Dzięki za wsparcie Odezwe się jak po zabiegu będe
19 listopada 2017 o 17:39 #62161Trzymam kciuki. Daj znać jak już lepiej się poczujesz
20 listopada 2017 o 22:32 #62168Witajcie Zabieg miałem dzisiaj rano Podobno wszystko jest ok ale to sie dopiero okaże Dzis caly dzień nie mogłem wstawac z łóżka miałem zakaz Jutro dopiero mam zacząč chodzič. Niepotrzebnie sie chyba stresowałem przed operacją bo to moja pierwsza Narkozę zniosłem dobrze, nic mnie nie bolało Pielegniarki mōwią że nie wyglądam jakbym dizsiaj miał zabieg Cały dzień leże i czytam sobie różne rzeczy w tablecie i sie obżeram☺W nodze mam czucie jak kiedyś, nic nie dretwieje nie boli ale to dopiero początek Lekarz powiedział że wszystko jest ok że zabieg sie udał. W środe mam mieć wypis To będzie łącznie 4 dni Jutro pierwsze wstanie z łóżka Napisze jak poszło
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42120 listopada 2017 o 23:49 #62169Pamiętaj żeby przynajmniej przez 2 miesiące niczym pleców nie obciążać, nie schylać się, nie dźwigać, itd. – jak to kto tu mądrze napisał – wyzdrowieć po operacji discektomii masz szanse tylko raz ! Szczególnie jeśli nic nie będzie bolało to uważaj. Przestrzegam Cię przed tym bo ja przykozaczyłem po discektomii nie wiedząc co mogę robić a co nie i po 2 miesiącach wróciłem do szpitala na kolejną operację, a kolejna nie jest już discektomią i nie jest taka lekka. Najpierw się zagoić z zewnątrz i w środku – potem dopiero cokolwiek robić. Jeśli po zabiegu będzie dobrze, a coś sobie popsujesz, to albo powiedzą Ci że to już tak musi zostać, albo że operacja stabilizacji.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
26 listopada 2017 o 14:47 #62180Jestem od środy w domu Nie jest najgorzej Zalecenia mam takie abym przez 3 tygodnie unikał długotrwałego stania i siadania Praktycznie cały czas leze Wstaje z łóżka i sie kłade w specjalny sposób Wstaje tyłem a kłade się przodem Jem na stojąco Czasami coś zaboli Na rehabilitacje mam iść po miesiącu od zabiegu Szwagier przywiózł mnie ze szpitala samochodem na położonym przednim fotelu z ręcznikiem pod lędźwiami Chodze delikatnie, asekuracyjnie Musze wytrzymać te 3 tygodnie a potem nie wiem co dalej? Najgorzej jak coś spadnie i nie ma jak sie schylić Mycie pod prysznicem na stojąco ale trzeba uważač żeby opatrunku nie zalać Przydał by się taki chwytak Zdjecie szwów niedługo Opatrunek mam codziennie zmieniany Rana jest niewielka Jakieś 4-5 cm
Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, balykan26 listopada 2017 o 17:02 #62183Wszystko standardowe, jedynie ciekawe czy faktycznie rehabilitację w takim czasie na NFZ teraz dają – wcześniej to było nierealne, raczej rehabilitacja była po 6 miesiącach najwcześniej, tak że wcześniej niektórych wysyłali do pracy niż na rehabilitację.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
26 listopada 2017 o 17:44 #62184Mam skierowanie ze szpitala na rehabilitacje Myśle że bedę miał od razu
4 grudnia 2017 o 17:35 #62201Jestem juz 2 tygodnie po operacji Cały czas unikam siadania, jem na stojąco ,kłade sie na łożko i wstaje z niego tak jak mi kazał lekarz. Jak chodze to mnie narazie nic nie boli tylko ból pojawia jak sie przekręcam w łóżku i jak wstaje z niego Chodzic normalnie juz dawno mi kazali Dopiero dzis sie odważylem wyjsc kawałek Najpierw mycie na stojaco, zakładanie spodni , butów i wyszedłem Zrobiłem sobie małe zakupy i wracając do domu pojawił sie ból w odcinku lędzwiowym Potem znowu i przy zdejmowaniu spodni i kładzeniu na łożku też zabolało Nie wiem co mam o tym myśleć Na kontrole miałem jechac za dwa tygodnie Żeby sie tylko nie skończyło kolejną operacją Troche mnie to wszystko zmartwiło
4 grudnia 2017 o 18:03 #62202Podobno przy operacjach jest tak że im mocniej był nerw uciśnięty i im dłużej trwały dolegliwości tym dłużej nerw wraca do siebie. Ma znaczenie też na ile przy operacji musieli ruszać nerw żeby go uwolnić. Przy dolegliwościach neurologicznych po operacjach nieraz dają jeszcze serię zastrzyków typu Diclac+Milgamma – mało przyjemne ale potrafią przyspieszyć pozbycie się problemów. Najważniejsze to żeby spokojnie wyczekać aż się to wszystko ustabilizuje i nic nie dźwigać, nie pochylać się, itd.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.