Dyskopatia L5-S1
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Dyskopatia L5-S1
- Ten temat ma 38 odpowiedzi, 9 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 11 years, 4 months temu przez
uzytkownik42.
-
AutorWpisy
-
26 stycznia 2011 o 10:39 #47242
Witam,
od sierpnia 2010 roku – kiedy to doznałem “postrzału” mam zdiagnozowaną przepuklinę L5-S1. @ miesiące byłem na zwolnieniu i leczyłem się zachowawczo.
Przepuklina jest centralna , tylna z objawami ucisku na korzenie nerwowe, zwężenie kanału rdzenia, z ubytkami blaszek granicznych trzonów ale neurochirurg na konsultacji stwierdził,że nie należy jeszcze operować.(nie mam objawów drętwienia nóg ani niedowładów)Nietety od tamtego czasu nadal nie odzyskałęm sprawności. Nie mogę zrobić skłonu w przód ani w leżeniu ani stojac.
Zawiązywanie butów to niezła gimnastyka, nie mówiac o skarpetkach.
Boli mnie o dziwo inna część pleców niż S1-L5- bo 2-3 kregi powyżej. Bola mnie nawet na dotyk , a najbardziej przy próbie rozciagania (tzw pozycja płodowa tylko w klęku na podłodze)Nie wiem czy to znaczy, że mam kolejne dyskopatie czy to objaw tego samego schorzenia?
26 stycznia 2011 o 19:58 #49312Witam jestem po operacji Discektomi na pozjomie L5=S1 Drogą szerokie fenestracji po lewej stronie. 6 tydz. jest o tyle dobrze że nie boli jak przed. teraz ćwicze i chodze. za pare dni mam siadać. mam 2 pytania…
1 czy ten zabieg polegał na całościowym usunięciu Dysku?
2 Czy wróce do normalnego funkcjonowania do pracy26 stycznia 2011 o 21:05 #49313Witam.
Jakiego rodzaju było to leczenie zachowawcze?
Czy są jakieś pozycje, w których nie ma bólu, lub się zmniejsza?27 stycznia 2011 o 17:15 #49316Witam
Niestety bóle kręgosłupa coraz częściej występuje u nas.
Wspomniałeś o tym, że bólu pojawia się czy też nasila przy zakładaniu butów skarpetek-zobacz jak to robisz jak wyglądają Twoje plecy czy są zgarbione czy może wyprostowane?
Zacznij dbać o ergonomie- Prawidłowe siedzenie stanie podnoszenie ciężaru na ugiętych nogach wyprostowanych plecach i zastosuj leczenie.
Mogę Tobie polecić żebyś się skonsultował z fizjoterapeutą,
najlepiej takim który leczy metoda Mckenziego. Taki Fizjoterapeuta doradzie Tobie jak powinieneś zmienić styl życia żeby cie kregosłup nie bolał a dodatkowo zastosuje ćwiczenia wg metody Mckenziego które mogą spowodować że ból kręgosłupa minie a dysk będzie mógł wrócić na swoje miejsce.pozdrawiam
Michał Wiesner28 stycznia 2011 o 05:56 #49317Po kolei.
Leczenie zachowawcze to oczywiście NLPZ – Movalis przez 2-tygodnie + Mydocalm forte na rozluźnienie mięśni
Masaże lecznicze u rehabilitanta – 2 miesiace.
Ból nie jest stały – nie bolamnie plecy cały czas, ale przy niektórych ruchach.
Wykluczone skłony i zwykły “brzuszek” na leżąco.
Metoda Mckenzie – stosuję. Niestety po przeprostach bola mnie kręgi szyjne. Dodatkowo wydaje mi się że bola mnie po nich także 3 kręki powyżej tego mojego S-1-L5. Najwyraźniej odczuwam ten ból przy skłonie w przód w siadzie na nogach (kiedy z klęlu na kolanach siadam da stopach i robię skłon do przodu rozciagajac kregosłup.
Bola wtedy mnie własnie te kregi powyżej a nie sam L5-S1.
Nie wiem czy to objaw wynikający z wypukliny L5-S1 czy kolejne zmiany .
Ciekaw jestem czy ktos miał takie dziwne objawy – ból w innym miejscu niz miejsce uszkodzenia.28 stycznia 2011 o 07:01 #49318Ból powyżej L5 może być spowodowany promieniowaniem z niższych segmentów związanych z ich chorobą, aczkolwiek co jest bardziej prawdopodobne może mieć pan zajęte chorobowo również powyższe segmenty.
Proponuje zrobić badania obrazowe ( rtg, lub MRI), oraz udać sie na wizytę kontrolną do terapeuty Mc Kenzie, który pana leczy i poinformować go o dolegliwościach, czasami trzeba zmienić procedurę.
proszę pamiętać ze terapia Mc Kenzie to nie tylko przeprosty, bardzo ważna i podstawowa do leczenia jest diagnoza wg,karty badań instytutu Mc Kenzie, jeśli takowej nie było to terapia nie ma sensu bo niewiemy co leczymy.
Ps.
Bardzo ważne jest utrzymywanie właściwej postawy ciała, oraz systematyka w wykonywaniu ćwiczeń.
Pozdrawiam28 stycznia 2011 o 07:26 #49320Karta badań była
Niestety terapeuta nie poinformował mnnie o bardzo ważnej zasadzie – że przeprosty należy robić tylko i wyłącznie na maksymalnie rozluźnionych mięśniach – inaczej wyrządzamy sobie więcej szkody niz pożytku.
Dobrze że sam wyczytałem to w książce o metodzie.
Niestety dosyć trudno mi jest uzyskać taki stopień rozluźnienia aby ćwiczenie było efektywne.
Ciekawe że nawet w ostrym stanie nie miałem bóli tych 3-4 kręgów powyżej S1-L5. Dopiero pojawiły się po metodzie Mc Kenzie.
Może to taki zbieg okoliczności a może nie?
Ból jest także na dotyk- dotykając okolic kręgów także odczuwam ból.Co do sposobu życia i innych zaleceń to tez stosuje -nigdy się nie schylam
z wygiętymi plecami itp.
pewną wskazówka może być fakt , że ten ból jest oporny na leczenie Movalisem. Może to wskazywać na podłoże neurologiczne – nerwobóle.29 stycznia 2011 o 11:22 #49321Pełne rozluźnienie można uzyskać na szczycie przeprostu czyli w momencie gdy pana łokcie będą wyprostowane wtedy świadomie rozluźnić mięśnie pośladkowe.Proponuje wizytę kontrolna u terapeuty oraz ponowne badania obrazowe.
Pozdrawiam.29 kwietnia 2011 o 17:46 #49423Mam pytanie:- jestem 11rok po operacji kręgosłupa”dyskopatia lędzwiowa”+ do tego skrzywienie skolioza 32stopnie oraz lordoza lędzwiowa.Miałam na to rente ale do czasu od 4lat niema a w pracy nie mogę się odnależć różnie prubowałam i ciągle jest zaciężko ale jak sobie przypomne co czułam po dwóch dniach prubnego kręgosłup w lędzwiach bardzo mnie bolał wogule cała byłm obolała i zniecierpliwiona dopadła mnie panika.Czy mi się należy renta nadal,czy powinnam o nią walczyć??
30 kwietnia 2011 o 14:49 #49424Z tego co wiem ZUS niechętnie daje rentę z powodu paniki. Bez dobrego uzasadnienia w postaci konsultacji neurochirurgicznych/psychiatrycznych będzie trudno.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
2 maja 2011 o 17:12 #49428a odnośnie kręgosłupa mam jakieś szanse??cz lepiej żebym sobie głwy nie zawracała.Wiem że zadaje pytanie nie na miejscu bo to nie jest forum o rentach, ale jeśli można by był otrzymac jakąś informacje…..
2 maja 2011 o 17:55 #49431zależy od opinii neurochirurga bądź ortopedy. tak na podstawie tego co Pani napisała szanse marne.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
3 maja 2011 o 18:27 #49434A nie mogę zaczerpnąć opini od obu specjalistów- ortopedy i neurologa?
3 maja 2011 o 18:29 #49435oczywiście, więcej = lepiej
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
4 maja 2011 o 11:03 #49436Powien udać się pan do lekarza i pod okiem specjalisty dokladnie się przebadac, a nastepnie wybrac odpowiednie dla pana leczenie. Nic nie nalezy robic samemu, gdyz mozna sobie zaszkodzić. Proszę też pamiętać, że nie zawsze trzeba sie od razu godzina na pojscie pod noz. To powinna być opcja ostaateczna. Dobry lekarz poradzi sobie i bez niej! powodzenia!
4 maja 2011 o 18:15 #49437dziękuje doktorze za szybkie odpowiedzi,teraz już wszystko wiem i musze działać a nuż może co zdziałam, a nawet powinni mi dać rente ponieważ gdzie mam pracować próbowałam różnie ale wszędzie kręgosłup się odzywa.Nawet przekwalifikowuje się ale jakie mam szanse dostać się do pracy biurowej jak tylko coś tam liznełm tego fachu w szkole a to mało, po drugie bez znajomości niełatwo dostać taką prace.Dobija mnie to grzęznięcie bez własnej kasy. mogł bym olać kręgosłup i pracować sobie na kuchni to mój pierwszy zawód jakiego się wyuczyłam,ale co zaczeła bym sobie tak dzwigać coś przez długi czas na chylaco robić z kręgosłupem coś by się stało i co dalej- nikt się nie będzie męczył tylko ja i rodzina jak coś. Szkoda że nie mieszkam w innym kraju może bym o rencie nie myślała tylko dawno bym pracowała
4 maja 2011 o 18:24 #49438a jeszcze coś dodam- kiedy odebrali mi rente to obiecali mi dofinansowanie na przekwalifikowanie się i olali to całkowicie i musiałam na włsna ręke szukac szkoły darmowej ale to itak nic nie warte.Chamstwo, olewaja szarych ludzi a sami pławia sie w luksusach, swoim załtwiaja pewnie na lewo renty a tym co powinni mież zabierają. To już tyle co miałam do powiedzenia
4 maja 2011 o 18:50 #49440Nawet nie ma Pani pojęcia jak dużo wnosi Pani post. Pokazuje stan polskiej chirurgii kręgosłupa, która mniej więcej w 10% leczy ludzi a w pozostałym wymiarze uzasadnia roszczenia rentowe ludzi całkowicie bezradnych wobec systemu, sfrustrowanych, szukających jakiegokolwiek rozwiązania. Pani wpisy powinny służyć jako materiał szkoleniowy dla lekarzy. I na tą chwilę nie widzę dla Pani realnej pomocy.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
4 maja 2011 o 18:50 #49441A musze iść do tego ortopedy co operował, czy moge iść do innego bo do tego są bardzo duże terminy i zmieniła bym sobie na innego??
4 maja 2011 o 18:55 #49443Ten co operował, zdecydowanie. Reszta nie będzie się poczuwać do obowiązku.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.