Dystraktor w kręgach szyjnych – stabilizator
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek szyjny › Dystraktor w kręgach szyjnych – stabilizator
- Ten temat ma 11 odpowiedzi, 3 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 8 years, 9 months temu przez
uzytkownik421.
-
AutorWpisy
-
12 maja 2014 o 22:03 #47925
Witam,
jestem po nieudanej operacji kręgów szyjnych (objawy wróciły ze wzmożoną siłą, doszły nowe, niektóre ustąpiły). czekam na drugi zabieg na tym samym poziomie, tym razem ma to być wszczepienie dystraktora w wyrostki. zabieg ma być przeprowadzony endoskopowo. nie znalazłam nigdzie informacji od osób, które miały robiony taki zabieg. czy ktoś z Was ma informacje na temat takich operacji w kręgach szyjnych? jest spor na temat dystraktorów w lędźwiowym odcinku,w szyjnym nie.doktor wyjaśnił mi dosyć dokładnie, na czym to polega. jest to metoda nowa. będę wdzięczna za info.
pozdrawiam13 maja 2014 o 06:03 #54347Dystraktor w szyjnym ????
Pierwsze słyszę. Jaki typ ??? W szyjny to się ruchome implanty wstawia z powodzeniem. Znajoma ma na 3 poziomach (czego zwykle się nie robi) i zapomniała co to dyskopatia szyjna.13 maja 2014 o 10:34 #54348w szyi mam sztywnego cage`a. nie spisał się niestety. Teraz Dok mówi,ze ta metoda jest małoinwazyjna.i że tylko kilka osób w Polsce było nią operowanych a efekty są dobre. wiem, że każdy organizm jest inny, ale chciałabym usłyszeć opinię od pacjenta. może zabłądzi tu ktoś, kto jest po.
13 maja 2014 o 20:33 #54352Moment – dystraktor ma być wstawiony na tym samym poziome, gdzie jest sztywny cage ? Jeśli tak, to chyba nie wytworzył się zrost kostny i dystraktor ma być środkiem zastępczym wobec śrub, tj. usztywnić segment dla wytworzenia się zrostu :S
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
13 maja 2014 o 21:50 #54353Tak,
to jest leczenie braku zrostu. ruchy szyją, szczególnie przeprosty, wywołują ból w szyi,karku, łopatkach, schodzący do rąk, palców. od zabiegu minęło pół roku. każda próba powrotu do normalności kończy się bólem i świeżą rwą. więc ta metoda wydaje się być najlepsza, bo jest alternatywą dla płyty szyjnej. mam dodatkową niedyspozycję zdrowotną – chorobę tkanki łącznej, brak kolagenu dwóch rodzajów, który może być częściowo lub w całości odpowiedzialny za brak zrostu. po operacji ujawniły się też dodatkowe komplikacje, o których nie chcę pisać.
mogę czekać jeszcze jakiś czas – nikt nie powie mi, ile (chociaż już jest trochę lepiej niż np. po operacji, bywają momenty, że nie boli, pod warunkiem, ze albo chodzę albo siedzę z podparciem całego ciała, szyi szczególnie, lub leżę z odpowiednio odgięta szyją), ale nie jestem w stanie podjąć normalnych aktywności, stąd moja decyzja o drugim zabiegu na szyjkępytanie wciąż to samo – czy ktoś z Was ma doświadczenie, słyszał o tej metodzie w kręgosłupie szyjnym?
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42115 maja 2014 o 09:48 #54358Ja tylko kiedyś czytałem, ale już nie pamiętam dokładnie co to było – czy o dystraktorach w odc. szyjnym ogólnie, czy też były w możliwych zastosowaniach wymienione takie – w każdym razie było to w j.angielskim. Proponuję wpisać w Google “interspinous spacer cervical”.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): malkar9 czerwca 2014 o 17:26 #54566Przy okazji szukania informacji w archiwum forum, natrafiłem na wątek w którym podawałem link do tekstu opisującego użycie dystraktora zamiast śrub w operacjach mających na celu wytworzenie zrostu. Podaję link: https://drkregoslup.pl/forum/metody-leczenia/po-operacji/po-operacji-odcinka-l5-s1-metoda-tlif-374/page-18#1892 . Dotyczy to odcinka lędźwiowego, i to jest chyba to o czym pisałem wcześniej, że gdzieś coś czytałem w j.angielskim.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
10 czerwca 2014 o 13:04 #54578Poszukałem trochę więcej
W przeciwieństwie do dystraktorów, zwanych po angielsku “interspinous spacers”, te usztywniacze zakładane tak jak dystraktory pomiędzy wyrostki, ale mające wspomóc wytworzenie się zrostu, nazywane są “interspinous fixation devices”. Mają one inne działanie, niż dystraktory – mają jak najbardziej ograniczyć ruchomość segmentu. Nie wiem, jaka jest polska nazwa takich urządzeń.Tutaj jest przykładowa strona z przeglądem dostępnych na rynku rozwiązań zarówno dystraktorów jak i tych usztywniaczy – http://www.thespinemarketgroup.com/p/interspinous-devices.html
Co mnie zastanawia to to, że przy żadnym z tych stabilizatorów nie jest napisane, że jest przeznaczony do odcinka szyjnego. Większość z nich jest do odc. lędźwiowego, niektóre do piersiowego i lędźwiowego, natomiast szyjny nie jest wymieniony nigdzie. Podobnie na stronie https://www.premera.com/medicalpolicies/cmi_138075.htm
Nie wiem więc na implancie jakiej firmy miałabyś mieć robione to usztywnienie. Przejrzałem pobieżnie ofertę kilku największych producentów i nic takiego do odcinka szyjnego nie znalazłem. Może to faktycznie jakiś nowy produkt i jest w fazie testów.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): malkar10 czerwca 2014 o 23:15 #54581Witam,
jestem 11 dni po zabiegu wszczepienia takiego cuda w wyrostki na poziomie c5/c6. jest dobrze. zabieg był małoinwazyjny, samopoczucie po nim w porównaniu do tego po wszczepieniu cage`a bardzo dobre.do dziś ustąpiły duże bóle, które miałam podczas ruszania głową (z promieniowaniem do palców), ból karku, przedramion, ramion. nasiliło się natomiast drętwienie twarzy, głowy i języka. w całym ciele mam takie jacuzzi, które było też przed zabiegiem, a pojawiło się po pierwszej operacji. zniknęła zupełnie rwa z lewej strony. ogólnie polecam 🙂 mój nowy przyjaciel nazywa się Ditrax;)
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42111 czerwca 2014 o 09:01 #54585No to dobrze że operację masz już za sobą. Internet milczy na temat tego urządzenia które podajesz dla odcinka szyjnego we wszystkich językach, poza Twoim podpisem na “forumneurologiczne.pl” 😉 Chyba, że pomyliłaś nazwę, i chodzi o DTRAX z ProvidenceMT, który nie jest implantem międzykolczystym – film na http://www.providencemt.com/ , info prasowe – http://www.medgadget.com/2011/08/providence-medical%E2%80%99s-percutaneous-posterior-cervical-decompression-implant-gets-ce-marked.html
Mam nadzieję, że i reszta objawów u Ciebie się uspokoi albo że znajdzie się ich przyczyna/metoda leczenia.
Pozdrawiam- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): malkar11 czerwca 2014 o 12:47 #54587Taką nazwę DITRAX podawał mi mój neuro i tak mam w wypisie. ale to rzeczywiście to samo 😉 wiesz, objawy były tak dokuczliwe, ze było mi obojętne co mi tam operator włoży do środka, mógłby to być żółty jesienny liść, żeby tylko pomogło :):):) a dopytywałam, bo po pierwszej nieudanej operacji zwyczajnie się bałam. dobrze, że niepotrzebnie 😉 teraz już tylko do przodu 🙂
dzięki za zainteresowanie 🙂Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42111 czerwca 2014 o 13:40 #54588Po to jest forum żeby pytać albo znajdować informacje – tak że dzięki za podzielenie się informacjami o tym, że takie operacje są przeprowadzane, mogą się komuś w przyszłości przydać 🙂
quote :obojętne co mi tam operator włoży do środka, mógłby to być żółty jesienny liść, żeby tylko pomogło😀 mimo wszystko wygląda ten implant solidniej niż żółty jesienny liść, więc powinno być teraz lepiej 🙂
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.