Interpretacja opisu MR
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Interpretacja opisu MR
- Ten temat ma 5 odpowiedzi, 3 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 5 years, 8 months temu przez
gucio1960.
-
AutorWpisy
-
22 stycznia 2018 o 08:06 #48551
Witam,
Jak widać na załączonym opisie jestem kolejną ofiarą zwyrodnienia kręgosłupa. Niestety nawet uprawianie sportów nie ustrzegło mnie przed tym problemem i to w dość młodym wieku – 31lat.
Teraz skończyłem 2 tygodniową rehabilitację, która nic mi w sumie nie dała. I tak się zastanawiam czy w moim przypadku dać coś mogła? Może są tu osoby bardziej doświadczone, które mogły by mi podpowiedzieć jakie kroki należało by podjąć?
Lekarzy interesuje tylko czy nie mam ubytków neurologicznych, których o dziwo nie mam, niestety ból mi doskwiera codziennie – najgorzej jest mi wstawać z pozycji leżącej.
Większość sportów, które do tej pory uprawiałem musiałem odstawić – został mi tylko basen i teraz te ćwiczenia z rehabilitacji.
Z góry dziękuje za odpowiedzi 🙂Poniżej opis mojego rezonansu:
Lordoza lędźwiowa zniesiona.
Na poziomie L5/S1 szerokopodstawna, tylno-lewoboczna, częściowo sekwestrowana, skierowana do dołu pjm nieznacznie modeluje worek oponowy i modeluje korzeń lewego nerwu rdzeniowego SI w zachyłku bocznym kanału kręgowego, otwory mk są zwężone^w wyniku zniesienia wysokości przestrzeni mk i po stronie lewej dodatkowo przez niewielką osteofitozę, lewy nerw rdzeniowy L5 jest modelowany. Dehydratacja krążka mk i obustronny obrzęk bocznych krawędzi trzonów kręgów.
Poza tym zarysy kanału kręgowego w odcinku lędźwiowym gładkie, pozostałe otwory mk bez istotnych zwężeń.
Wysokości trzonów kręgów i pozostałych przestrzeni mk odcinka lędźwiowego prawidłowe, sygnał pozostałych kręgów i pozostałych krążków mk niezmieniony.
Obraz końcowego, uwidocznionego w badaniu odcinka rdzenia kręgowego niezmieniony.
22 stycznia 2018 o 10:45 #62419Musze kolegę zasmucić ,niestety Ja miałem podobny uraz na tym poziomie ,ale 25 lat później czyli po 50 roku życia.
Niestety lekarzy też interesowały tylko ubytki neurologiczne w moim wypadku po za bólem i osłabieniem nogi nie miałem.
Lekarz stwierdził że sekwestr się wchłonie i nie ma propozycji dotyczącej leczenia operacyjnego.
I rzeczywiście sekwestr się wchłonął pozostał ucisk niewielki na nerw S1.
Zaleczenia masaże i gimnastyka
Jesteś młody może w długim okresie paru lat bóle się zmniejszą.
W zasadzie powinno się spróbować usunąć uciskające fragmenty dysku lub wymienić na sztuczny niestety jest to bardzo drogi zabieg i nawęd administrator tego forum
go nie zaleca .
Wnioskuje że tak jak mi lekarze zalecili życie z dolegliwościami.
Wypadku dalszych problemów zaproponują ci usunięcie dysku a jeśli to nie pomoże to stabilizacje na tym poziomie .
Pozostaje dbać o kręgosłup nie przeciążać liczyć na poprawę.22 stycznia 2018 o 10:59 #62420A jakie sporty musiałeś odstawić? Ja sobie dysk lędźwiowy rozwaliłem od gry w piłkę na bramce. Teraz spacerek, rower, basen z aktywności mi pozostały. 35 lat miałem…siedem lat z tym żyję, za namową neurologa, aby nie kroić tego jak da się żyć z ograniczeniami.
22 stycznia 2018 o 12:01 #62421@gucio1960
A po jakim czasie Ci się ten sekwestr wchłonął? I czy w tym czasie ćwiczyłeś? Bo szczerze mówiąc mi lekarze za bardzo nie wyjaśnili sytuacji…
@Maciurek
Pierwsze co to odstawiłem piłkę nożną i na wszelki wypadek porzuciłem też siłownie. Bałem się, że jeszcze bardziej przeciążę kręgosłup.
Rower w zeszłym roku też mi dopiekł bo po 50km wszedł mi taki ból, że leżałem kilka dni… Pewnie to kwestia długotrwałego wygięcia, bo przy trasach rzędu 20-30km (wiadomo jedzie się krócej) nie zauważyłem takich problemów.22 stycznia 2018 o 13:18 #62422Roweru do 20 km to nie odczuwam. Raz pyknąłem 40 km i zrobiła mi się taka rwa, że siedzieć przez pięć dni nie mogłem. Ja mam protruzję 6mm centralno-prawostronną na L5-S1, która przylega bezuciskowo do korzenia nerwu. Pewnie od wstrząsów w płaszczyźnie pionowej tak się dzieje.
22 stycznia 2018 o 14:02 #62423MR kontrolny zrobiłem po 1,5 roku i sekwestru już nie było.
Ćwiczenia wykonywałem po urazie do granicy bólu jazda rowerem po miesiącu ćwiczenia rozciągające oraz wzmacniające nogi.
Fizykoterapia to elektrostymulacja działanie przeciw bólowe kriokomora lampy .
Przez pierwszy miesiąc miałem problem z chodzeniem nie mogłem przejść więcej niż 200 m bez odpoczynku ale zmuszałem się do chodzenia.
Przez rok spanie na płaskiej twardej powierzchni.
Po 8 miesiącach wyjazd samochodem nad może 600 km bez większych problemów.
Po 14 miesiącach mogłem biegać co było niemożliwe prze 7 miesięcy.
Największym problemem było bardzo wysokie ciśnienie mimo brania leków , po dwóch latach odstawienie leków przez 6 miesięcy i teraz utrzymuje się dobre ciśnienie.
Następny kontrolny MR w tym roku w maju.
Nie brałem żadnych leków przeciw bólowych po prostu nie działały. -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.