L5/S1 – ból podczas chodzenia
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › L5/S1 – ból podczas chodzenia
- Ten temat ma 9 odpowiedzi, 4 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 2 years, 1 month temu przez
kiniu22.
-
AutorWpisy
-
16 listopada 2020 o 14:13 #49035
witam
– jestem tu po raz pierwszy, więc nie potrafię się jeszcze odnaleźć, za błędy prosze o wybaczenie
– kobieta 47 lat, uwielbiam chodzić, włóczyć się kilometrami,
– pod koniec wrzesnia tego roku czyli jakieś 6 -7 tygodni temu weszłam na wieżę widokową w Gnieźnie / jakies 300 schodów, i było to nie lada wyzwanie, nie wiem czemu
– wieczorem tego samego dnia poszłam na długi spacer, z którego już nie wróciłam normalnie/ pierwszy raz w życiu taki ból całej nogi że co chwile stawalam i odpoczywałam, ból miażdżący, przygniatający, od biodra do stopy, nie wiedziałam co się dzieje, myslałam, że to wina tych schodów w Gnieźnie, dla człowieka dla którego kilometry i wygodne butyto podstawa, niemożność dalszego iścia to tragedia…
– na drugi dzień rano powtorka z rozrywki
– kolejne dni to samo, wychodzac z domu na dłuższy spacer 1-2 godzinny siadała noga, płakałam z bólu
– zadzwoniłam do lekarza – dostałam skierownie na rtg (załączam w załączniku) i naproxen i mavelis – po tych lekach czułam się xle, a stan zdrowia nie poprawiał się
– w tej chwili jestem na zastrzykach – 5 dni naklofen i milgamma, – dziś dostane ostatni zastrzyk a w nocy budzi mnie ból juz całych plecow, siedzenie to też ból
– czy istnieje mozliwość otrzymania dobrych rad tutaj? a jeśli nie to co radzicie w dzisiejszych czasach zrobić, jak sama sobie mogę pomóc, co robić, a czego unikać, – jestem nowa w temacie kręgosłupa, nigdy nie miałam z nim problemów, staram sie zdrowo żyć… z góry za wszystko bardzo dziekuję (ps. nie jestem lekomanem, staram się żyć bez leków, czy istnieje takie postawienie siebie na nogi i zmiana trybu zycia by życ bez bólu i bez lekow?)16 listopada 2020 o 14:37 #67933Jak nie będzie przechodziło. Zrób rezonans i zmniejsz na razie swoją aktywność. Leżenie w pozycji niebolesnej, często sprawdza sie na plecach z nogami lekko zgiętymi (wałek pod kolana).
Rentgen jest praktycznie nieprzydatny w diagnostyce przepukliny dysku. A może to u Ciebie być całkiem coś innego. Lekarz Cię badał neurologicznie, odruchy, unosił Ci prostą nogę, żeby sprawdzić objaw Lasegue’a?Za tą wiadomość podziękował(a): kasia131316 listopada 2020 o 14:43 #67934czyli poprosić lekarza o rezonans? są z tym problemy czy da bez problemu? w jak cięzkim stanie trzeba być żeby ten rezonans zrobił?
czy leżenie w pozycji niebolesnej pomoże tylko teraz przez chwilę? czy pomaga na dłuzysz okres czasu? jak długi?
żaden lekarz mnie nie badał, tylko teleporada z lekarzem pierwszego kontaktu
16 listopada 2020 o 15:03 #67935Rezonans możesz zrobić bez skierowania. Lekarz pierwszego kontaktu chyba skierowania na rezonans nie może dać (ale nie wiem, może teraz są jakieś zmiany). Raczej jakiś specjalista: neurolog, ortopeda.
Jeśli nie masz żadnego pojęcia o chorobie kręgosłupa na początek poczytaj sobie to:
http://www.terapiakregoslupa.pl/corobic.html i inne artykuły z działu bank wiedzy.
Na razie to u Ciebie trwa bardzo krótko, cierpliwości:-) U większości osób przechodzi ból samoistnie, czy po zastrzykach i nie wraca.
Ja też lubiłam dużo chodzić, więc Cię rozumiem.
I absolutnie nie siedź bo to najgorsza pozycja, teraz leżenie albo chodzenie tylko.Za tą wiadomość podziękował(a): kasia131316 listopada 2020 o 16:57 #67936Proponuję na wszelki wypadek przeczytać to i porównać objawy:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chromanie_przestankowe
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): kasia131317 listopada 2020 o 23:18 #67940Jeszcze tak informacyjnie – teraz z powodu koronawirusa chyba jest tak, że w bardzo wielu pracowniach na rezonans na NFZ czeka się nawet i 0 dni – można poszukać pracowni np. tutaj https://terminyleczenia.nfz.gov.pl/ , natomiast o wiele większy problem jest w niektórych rejonach dostać się do lekarza po skierowanie na badanie – kolejki po rok, takie dziwne czasy.
Chciałbym też zapytać skąd jest w temacie “L5/S1” skoro dalej nigdzie nic takiego nie ma? Na tym zdjęciu RTG to może lekarz by zobaczył w jakim stanie jest L5/S1, o ile w ogóle (to jest ten najniższy zasłonięty przez miednicę)
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
10 kwietnia 2021 o 19:35 #68568dziękuję Wam za wcześniejsze odpowiedzi
posłuchałam rady, po 1,5 roku czekania doczekałam się wizyty u neurologa – tu pisałam o problemie z biodrem, ale półtora roku temu miałam problemy z ramieniem i wówczas dostałam skierowanie do neurologa
trafiłam do cudownego człowieka, mimo, że na kase chorych, zajął sie i ramieniem i biodrem na które nie miałam do niego skierowania
byłam dzis na rezonansie odcinka szyjnego / w związku z barkiem, za kilka dni mam rezonans lędźwi / w związku z biodrem
co do bólu, problem z chodzeniem wydaje mi się bardzo szybko posuwać, ból jest coraz szybciej, coraz dłużej, coraz mocniej – nie wiem sama czy boli bardziej ból fizyczny czy problem psychiczny, że nie moge kilometrami z przyjemnością sie włóczyć 🙁
opis płyty ma byc w ciągu 3 tygodni, samo badanie dla mnie traumatyczne, nie wiem czy świadomośc tego co ze mna się działo zagrała mi na psychikę i sama się wkręciłam, tym bardziej boję sie kolejnego rezonansu za kilka dni…
11 kwietnia 2021 o 06:55 #68569Nie martw się, rezonans ledźwiowego jest lepszy, nie trzymasz głowy w epicentrum hałasu, a jak jesteś w miarę wysoka, to głowę masz juz prawie po drugiej stronie pierścienia maszyny i nie ma się uczucia klaustrofobii.
Skąd Wy bierzecie tych fajnych lekarzy. Ja na NFZ nie trafiłam na ani jednego sensownego doktora (jak chodzi o problemy kręgosłupowe), a już neurolodzy (a właściwie neurolożki) to najgorsza masakra.Za tą wiadomość podziękował(a): kasia131313 kwietnia 2021 o 02:34 #68598dużo poczytałam, poanalizowałam, i sama sobie postawiłam diagnozę – dałeś mi ten link o chromowaniu tak dawno temu, a ja dziś obudziłam się o drugiej, czytałam i dopiero mnie olśniło – że to faktycznie chromowanie idealnie do mnie pasuje, jakbym sama o sobie czytała… jestem między jednym rezonansem a drugim, drugi za dwa dni, opisu pierwszego nie mam, – nie wiem tylko czy jeśli to jest chromowanie to rezonans da jakiś obraz? chyba nie? da jedynie dowód na to że kręgosłup jest ok i nic więcej? chociaż niezależnie od tego czy to chromowanie to jakiś ból w lędźwiach istnieje, ale może to zwykła starość?
tak sobie tu gdybam 🙂 bo sama chce wejść na właściwą drogę, a nie zgadywać że a może to jest to i zacząć łykać tonę leków i dalej płakać… to nie moja droga, – ja jestem antylekowa, i jeśli miałabym coś brać to tylko i wyłącznie coś co naprawę jest konieczne przy potwierdzonych badaniach i prawidłowej diagnozie, – dziś nawet nie używam środków przeciwbólowych przepisanych przez neurologa, wolę chodzić po ścianach z bólu niż karmić się lekami które mają też skutki uboczne, ale czy to dobra droga?
no dobrze, pofilozofowałam, chyba z tym co mnie tej nocy pójde hasiu… poczekam na dalszy rozwój wypadków, ale czy jeśli kręgosłup będzie po rezonansie ok to czy lekarz mnie nie oleje, nie powie że symuluję i pójdzie w kierunku chromowania jeśli to faktycznie mogłoby być to?
13 kwietnia 2021 o 13:07 #68600Jeśli Twoja dolegliwość to chromanie neurogenne to obraz RM uwidoczni to w postaci zwężenia kanału kręgowego. Takie zwężenie powstaje w wyniku zwyrodnień stawów między kręgowych, przerośnietych więzadel żółtych lub przepukliny krążka między kręgowego.
Za tą wiadomość podziękował(a): kasia1313 - Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.