L5/S1 – czy doszło do przerwania pierścienia?
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › L5/S1 – czy doszło do przerwania pierścienia?
- Ten temat ma 91 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 5 years, 5 months temu przez
beata-kr.
-
AutorWpisy
-
31 stycznia 2018 o 08:05 #48552
Witam,
w załączeniu moje wyniki rezonansu odcinak lędźwiowego. Czy z tego opisu można się doczytać czy w moim przypadku przepukliny doszło do przerwania pierścienia włóknistego czy jest “tylko” jego uszkodzenie bez przerwania?
Ortopeda zalecił mi tylko ćwiczenia mckenziego ( na łokciach i jak do pompek ) oraz godzinny spacer w tempie ok 6.5km/h każdego dnia. Poza tym basen nie, rower nie. Natomiast jazda konna tak ( jeżdżę dość dobrze choć o to się ortopeda nie pytał ).Z góry dziękuje za opinię.
Beata31 stycznia 2018 o 08:40 #62429Z opisu nie wynika, żeby pierścień był przerwany. Jazda konna z takim czymś – nie wiem czy powinnaś. Poszukaj dobrego rehabilitanta i nie rób sama Mackenziego.
Czemu nie basen, najmniej obciąża a najlepiej wzmacnia mięśnie, A jak się czujesz? Nic nie napisałaś o objawach. Ortopeda to nie jest fachowiec od kręgosłupa, więc jeśli masz poważne dolegliwości to koniecznie odwiedź neurochirurga.31 stycznia 2018 o 08:48 #62430Na wizycie byłam u ortopedy z rehasport specjalizującego się w schorzeniach kręgosłupa. Tez byłam zaskoczona, że jazda konna nie jest przeszkoda.
Odczuwam dolegliwości bólowe w okolicy odcinka lędźwiowego. Nie jest to może ból przeszkadzający mi funkcjonować na co dzień, raczej nazwałbym go upierdliwym i meczącym. Nie budzi mnie w nocy.
Ortopeda pokazał mi podczas wizyt jak robić ćwiczenia Mck. czy te ćwiczenia musza być zawsze wykonywane pod nadzorem rehabilitanta?31 stycznia 2018 o 10:47 #62431Jazda konna nie jest zakazana ..
31 stycznia 2018 o 16:55 #62432Ale zakazane jest długotrwałe siedzenie, a także wstrząsy i wibracje, więc z tą jazdą konno bym jednak uważał!
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego lekarz odradził basen. No i dlaczego jazda konno ma być ok, a rowerem już nie. Mi zdecydowanie odradzano rower. @Beata Kr – powinnaś poszukać lepszego lekarza, na moje laickie oko, masz jeszcze stosunkowo niewielką dyskopatię do zaleczenia rehabilitacją, nie zmarnuj tej szansy.
31 stycznia 2018 o 17:43 #62433Dobrze Ci napisał Bałykan – nie zmarnuj tego co masz. Bez dobrego rehabilitanta nic sama nie rób. Widać z tego co piszesz, że niewiele wiesz o dyskopatii, poczytaj choćby na tym forum. Rady tego ortopedy tez są dziwne. Przy tych dolegliwościach wskazane jest raczej wzmacnianie mięśni wewnętrznych, poprzecznego brzucha, mięśni dna miednicy, stabilizacja wewnętrzna. Przy ćwiczeniach najważniejsza jest technika i skupienie i dobrze by było, żeby Ci to ktoś pokazał. Przy jeździe konnej są wszystkie czynniki, które szkodzą dyskopatom – pozycja siedząca i do tego wstrząsy, więc przemyśl, czy warto.
31 stycznia 2018 o 18:17 #62434Prawidłowa jazda konna ( nie taka jak na rajdach wielogodzinna ) trwająca 40-60 min wzmacnia mięśnie kręgosłupa, wyprostowuje sylwetkę – może stąd nie jest zakazana. Choć przyznam, ze odkąd mam dolegliwości na konia nie wsiadłam 🙁
Ale mam mętlik w głowie. Zapiałam się już do drugiego ortopedy – czy może powinnam do neurochirurga???? – ciekawe co mi powie.
Zgadza się, nie mam jeszcze dużej wiedzy nt dyskopatii, bardzo przeraziła mnie ta przepuklina.
Dziękuję za każdą poradę/informacje.
31 stycznia 2018 o 20:06 #62435I lepiej na razie nie wsiadaj na tego konia.
Jeśli masz tylko ból w lędźwiach, a nie w pośladku, udzie i reszcie nogi, do tego nie masz żadnych “mrówek”, drętwienia, to neurochirurg nie ma nic do roboty, bo to znaczy, że nie masz ucisku na nerw, czyli objawów neurologicznych – z tego powodu głowa do góry, nie jest u Ciebie aż tak źle, dyskopatia jest na całe życie, ale na wczesnym etapie da się to zahamować.
Powinnaś szukać dobrego rehabilitanta, może jakiś lekarz sportowy, który zna się na dyskopatii. Może warto zrobić też RTG czynnościowy, żeby lepiej zobaczyć co można, czego nie. Konkretniej nie doradzę, u mnie rehabilitacja była krótka i w zasadzie bezcelowa.
1 lutego 2018 o 07:05 #62436Ja właśnie była u lekarza sportowego w Rehasport, lekarza ortopedy, specjalisty od kręgosłupów.
Czasem, bardzo sporadycznie, czuje jakby taki skurcz/ucisk w podudziu. Kilka lat temu miałam okres, ze bardzo drętwiała mi łydka aż mi wyginało palce u stopy ale to przechodziło bardzo szybko i nie mam już tego ze 2-3 lata albo i dłużej. Nie byłam wtedy z tym u lekarza.
12 lutego mam innego ortopedę, będe wiedziała już o co go pytać 🙂 Poproszę wtedy o skierowanie na ten RTG czynnościowe.
1 lutego 2018 o 07:34 #62437Po wpisaniu w Google “horse riding and low back pain” okazuje się że część osób z zepsutymi plecami jeździ. Zalecają np. używanie wysokich pasów lędźwiowych na szelkach.
Czy ortopeda czy neurochirurg to nie istotne, istotne gdzie się uczył – jeśli tam gdzie operuje się kręgosłupy, to będzie się znał, jeśli gdzie indziej – będzie się znał tylko ze zdawkowej wiedzy teoretycznej z książek. Są ortopedzi którzy zoperowali po kilka tysięcy kręgosłupów, są tacy którzy zero. Tak samo z neurochirurgami.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
1 lutego 2018 o 14:21 #62440Jak ta jazda konna to Twój konik to spróbuj. Najwyżej sieknie Cię podczas jazdy lub na drugi dzień nie wstaniesz normalnie z łóżka. A może nie będzie większego bólu i będziesz mogła uprawiać ten sport. Na dwoje babka wróżyła. Ja bym jednak unikał przeciążeń w pionie. Rwa kulszowa to strasznie bolesna rzecz.
2 lutego 2018 o 09:50 #62447Lekarz od sportów chyba wie co mówi .
Basen jest tylko wskazany pływanie kraulem na brzuchu i na plecach .. reszta odpada.2 lutego 2018 o 09:52 #62448Siedzenie 90 stopni jest zakazane , natomiast na koniu nie siedzi sie w pozycji 90 stopni
2 lutego 2018 o 10:27 #62449Jesteśmy różni, co jednemu może szkodzić, drugiemu może pomagać. Mnie pływanie żabką nie szkodzi. Na koniu przede wszystkim są wstrząsy i jeszcze nie do końca można przewidzieć jak koń stanie, więc ja bym nie ryzykowała. Dziewczyna nie miała nawet jeszcze żadnej rehabilitacji, więc po co ma się narażać na gorsze? A jak jej dysk walnie, to już powrotu nie będzie.
2 lutego 2018 o 10:39 #62450Była u lekarza !
Czytać nie umiecie ?
Kto jest bardziej wiarygodny ? Net czy lekarz od sportu który ja badał ?
Perszing nasz jeździ na koniu ..
Użytkownik tez wam dał przykład by wbić w gogle .
Nie straszcie ludzi bo bedą bali sie wyjść z domu i chodzić po schodach.
Trampolina tez jest wskazana przy dyskopatii
I sie skacze .2 lutego 2018 o 11:39 #62455Tak trampolina i może jeszcze skoki na bungee:-))) Moim zdaniem skoro ktoś myśli o ryzykownych dla kręgosłupa sportach to znaczy tylko jedno – że nie zaznał jeszcze porządnego i przewlekłego bólu kręgosłupa. Inaczej by się po prostu cieszył tym co ma i nie ryzykował, gdyż wie czym to pachnie.
2 lutego 2018 o 11:52 #62456Podzielam zdanie każdego z Was, mimo, że są sprzeczne 🙂 Tzn. wydaje mi się, ze umiejętna jazda konna nie szkoda. Ale: z konia można spaść a to już może być ( nie musi oczywiście ) dla kręgosłupa słabe. Ja jestem taki troszkę tchórz i wiem, że nie czułabym się komfortowo na koniu, cały czas bym myślała o kręgosłupie a to nie jest wskazane.
Stąd na razie nie wsiadam.
Umówiona jestem z certyfikowanym przez poznański instytut Mckenziego rehabilitantem oraz zapisałam się jeszcze do drugiego ortopedy – co dwie opinie to nie jedna 🙂Co do basenu to już nie raz słyszałam, ze np styl klasyczny czyli popularnie zwana żabka nie jest dla każdego rodzaju dysfunkcji kręgosłupa wskazana.
2 lutego 2018 o 12:28 #62459Tak Trampolina
Zanim sie zaczniesz śmiać to może byś trochę sie dowiedziała .. doinformowanym.
Nie pisze o trampolinie z siatka dla dzieci gdzie fikolki czy salta sie skacze.Z konia można spaść jak i obsunąć sie z jednego stopnia na schodach i tez krzywdę zrobic.
Akurat co ból kręgosłupa oznacza wiem bardzo dobrze .. wiec porównanie słabe
Przez kręgosłup jestem inwalida i skacze na trampolinie.
Moim zdaniem teraz właśnie pracować nad mięśniami kręgosłupa a nie dopiero jak juz sie rozpadnie .
Wiem to z doświadczenia .
Gdybym cofnęła czas , robiła co dzień trening pleców itd2 lutego 2018 o 14:41 #62465Za bardzo Melodio przyrównujesz wszystkich kręgosłupowców do swojej sytuacji. Napisałam wyżej, że każdy jest inny i to co Tobie pomaga innemu może zaszkodzić.Roli ćwiczeń tez bym nie przeceniała, akurat zawsze byłam “sportowa” mięśnie miałam i g…mi to pomogło. A kręgosłup właśnie w trakcie ćwiczeń mi wysiadł. Nie pakuj wszystkich do jednego worka. Jak Ci trampoliny służą, skacz do woli, ale nie mów, że to każdemu z chorym kręgosłupem dobrze zrobi.
2 lutego 2018 o 20:07 #62468Umiesz czytać z zrozumieniem to czytaj jeszcze raz wątek !
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.