L5/S1 – przepuklina 9mm
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › L5/S1 – przepuklina 9mm
- Ten temat ma 14 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 4 years, 2 months temu przez
maciurek.
-
AutorWpisy
-
16 listopada 2018 o 21:38 #48665
Witam,
miesiąc temu wykonałem RM i okazało się, że mam przepuklinę 9mm L5/S1. Objawy od 1,5 miesiąca kłucie w pośladku i mrowienie stopy. Zastanawiam się nad operacją endoskopową w Poznaniu w szpitalu Św. Wojciecha. Mam dwa pytanie:
1. Czy ktoś z Was poddał się takiej operacji i obyło się bez rewypukliny?
2. Zabieg ten polega tylko na wycięciu przepukliny, czy podczas operacji zabezpieczają jakoś pierścień włóknisty żeby nie doszło do powtórki?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Paweł16 listopada 2018 o 22:39 #63676Cześć. L5-S1 powinno być. Czy masz ucisk na korzeń nerwowy w rezonansie ukazany? Objawy masz takie, że najpierw trzeba się rehabilitować. Wskazaniem do operacji są tzw. ubytki neurologiczne. Mrowienie i kłucie do nich nie należą.
Za tą wiadomość podziękował(a): ess17 listopada 2018 o 08:49 #63677Ale gdybyś się jednak poddał operacji, teraz czy kiedykolwiek, to pamiętaj, by dmuchać na zimne. Ja miałem trzy operacje a nie jedną, bo totalnie źle mnie poinstruowano co do zachowania “po”. Miałem normalne, ale nawet przy endoskopowej zastosowałbym te same zasady, bo w końcu dla dysku to mz wszystko jedno, w endoskopowej po prostu mniejsze cięcie innych tkanek, mięśni itp. Reasumując, o ile dzień, dwa po zabiegu cię stawiają na nogi, to ja bym tylko w gorsecie lędźwiowym wstawał, oczywiście nie z siadu na łóżku ale spuszczeniem się na kolana z łóżka. Do domu zamówiłbym nawet karetkę prywatnie, koszt nie taki straszny, chyba że powrót na leżąco na tylnym siedzeniu. No i zero siadania, na wszelki wypadek przez co najmniej miesiąc. Ja na kupę chodziłem po ostatniej operacji przez 3 miesiące na stojąco – da się, szybko się przyzwyczaisz;) Endoskopowo czy nie, dysk może się wywalić ponownie jak tylko siądziesz. Im dłużej uda Ci się nie siadać po zabiegu, tym większe szanse na powodzenie.
Za tą wiadomość podziękował(a): ess17 listopada 2018 o 13:24 #63679Cześć. Ja jestem miesiąc po operacji i mam bardzo silne mole od ok 2 tygodnii. Stosowałam się do wszystkich zaleceń a mimo to bol się pojawił nagle rano. Za tydzień mam wizytę u lekarza na która jadę z kontrolnym rezonansem. Zdam relacje co tam się wydarzyło. Miałam mikrodisectomie. Jednak jeśli doszłoby do rewypukliny to tym razem raczej zdecydowałabym się na endoskop z tego względu ze nie chciałabym zeby znowu mi tam wszystko rozcinali. Z tego co słyszałam ryzyko rewypukliny jest zarówno po mikrodisectomii jak i po endoskopie. Pozdrawiam
Za tą wiadomość podziękował(a): ess17 listopada 2018 o 16:36 #63680Maciurek dziękuję za poprawienie 🙂
Opis mojego RM:
Stwierdza się zmiany zwyrodnieniowe krążka międzykręgowego L5/S1 w postaci jego dehydratacji
oraz centralnie-prawobocznej przepukliny/protruzji wielkości 8,5-9mm w wymiarze AP, która uciska
worek worek oponowy. Protruzja zwęża prawy zachyłek boczny kanału kręgowego, gdzie przylega do
korzeni prawego nerwu rdzeniowego S1 z możliwym konfliktem dyskowo-korzeniowym.17 listopada 2018 o 18:15 #63681Opis RM podobny do mojego z tym że Ja miałem sekwestr i 14 mm wypuklinę objawy podobne do opisanych bez objawów neurologicznych.
Też zamierzałem usunąć wypuklinę endoskopowo niestety lekarz ze względu na braki objawów neurologicznych nie chciał mnie operować.
Zalecił rechabilitacje jestem ciekaw co powie dr Winkler bo chyba u tego lekarza będzie konsultacja.21 grudnia 2018 o 23:46 #63809A więc tak jestem po 2 tygodniowej rehabilitacji (pole magnetyczne, prądy, masaże + ćwiczenia). Na szczęście bólu nie ma ale jak tylko siądę na 15-30 min mam kłucie w pośladku i mrowienie w stopie i chwilę trwa zanim się wyprostuje. Codziennie wykonuje zalecone ćwiczenia przez fizjoterapeutę ale czy to pomoże.. wątpię, powyższe objawy utrzymują się już 3 miesiące. Myślę, że gdybym tak nie ograniczał siedzenia praktycznie do 30 – 60 min. dziennie mój stan gwałtownie by się pogorszył. 9 mm przepuklina to chyba niestety konieczność zabiegu.. Pozdrawiam
22 grudnia 2018 o 04:13 #63810Masz porównanie z siedzeniem na krześle/fotelu z podparciem lędźwiowym?
Ja na swoim fotelu biurowym lub fotelu samochodowym teoretycznie prawie w ogóle nie mam żadnych dolegliwości gdzie na przykład idę na wywiadówkę syna lub siądę na taborecie/stołku i po 10-15=minutach już zaczynam mieć podobne objawy jak ty.
Nie dawaj się ciąć dopóki możesz w miarę normalnie żyć i funkcjońowac -lepiej ćwiczyć i robić wszystko aby nie dopuścić do cięcia.
Ja przed zabiegiem żyć nie mogłem tak mnie rwało, że spałem do 15 minut na dwie doby.22 grudnia 2018 o 11:35 #63811Roller sobie zakup i piłeczkę do masażu. Rollowanie i neutralizacja punktów spustowych daje super efekty. Sprzęt jest w Decathlonie. A jak potraktować pośladki tym sprzętem, to na YouTube jest dużo filmików.
7 marca 2019 o 19:50 #64060A więc tak 3 tygodnie temu byłem u dr Winklera na konsultacji. Powiedział, że decyzja należy do mnie co do operacji i jeżeli przeszkadza mi to w życiu codziennym to powinienem zoperować. Przypomnę, że nie mam problemów z chodzeniem, staniem czy też leżeniem. Praktycznie żadnych objawów i bólu. Czuję jedynie ciasnotę w kręgosłupie gdzie doszło do protruzji dysku. Objawy pojawiają się dopiero w momencie jak usiądę (najgorzej w samochodzie) – drętwienie nogi i pięty, kłucie w pośladku, praktycznie pulsujący ból całej nogi. Ustępuje po wyjściu z auta jak się wyprostuje i przejdę parę kroków. Trwa to już 5 miesięcy i nie widać poprawy pomimo ćwiczeń, basenu itd. Gdybym miał pewność, że po endoskopii będzie ok to nie wahałbym się ani chwili, ale są przypadki na tym forum, że może być gorzej po operacji niż przed:
http://forum.drkregoslup.pl/forum/Po-operacji/4936-6-dni-po-discektomii-endoskopowej-boli-bardziej
Czy myślicie, że jest jeszcze szansa na “ustawienie tej przepukliny ” żeby nie dawała objawów, a może z czasem może się trochę wchłonąć. Może jest ktoś na forum kto finalnie uniknął operacji z 9mm przepukliną?
Pozdrawiam
7 marca 2019 o 21:48 #64061Sam wymiar uwypuklenia nie daje pełnego obrazu – nerw przechodzi przez otwory w tym kanał kręgowy i otwory którymi korzenie opuszczają kręgosłup – u ludzi występuje zmienna osobniczo szerokość tych kanałów, więc u kogoś ze stenozą kanału takie uwypuklenie może powodować całkowity ucisk nerwów, a u innego kto ma szeroki kanał czy otwory może nie powodować dolegliwości. Ma znaczenie czy ten korek przytyka rurkę o średnicy 10mm czy 20mm, i jak jest umiejscowiony, jaki ma kształt. O to trzeba spytać lekarza w danym swoim przypadku – porównywanie milimetrami z innymi pacjentami niewiele da.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): maciurek7 marca 2019 o 22:03 #64062Jeśli nie doszło do przerwania pierścienia włóknistego to tylko istnieje możliwość wycofania się przepukliny ale jest na to mała szansa.
Decyzje o zabiegu musisz podąć sam ,wiele osób po usunięciu przepukliny wraca do normalnego życia .
Musisz kalkulować ryzyko i pamiętać że twój dysk już nigdy nie będzie zdrowy ,co nie znaczy że po zabiegu nie będziesz żył normalnie.
Decyzje podejmujesz na własne ryzyko tak jak każdy na tym forum.
Niektórzy ze względu na objawy bólowe decydują się na zabieg by normalnie funkcjonować,bez względu na ryzyko.
Musisz pamiętać że objawy bólowe może dawać chory zdegenerowany i obniżający się dysk lub stawy pomimo usunięciu przepukliny
ale u ciebie to na razie jest przepuklina która podczas siedzenia uciska nerwy.8 marca 2019 o 08:20 #64063Proponuję zrobić krążenia biodrami na stojąco. Jeżeli wyczuwalne są jakieś przykurcze, czy to w plecach, czy to w biodrach, udach, podudziach, to trzeba to rozciągnąć, wszystkimi dostępnymi środkami. Jeden napięty mięsień potrafi zachwiać równowagę w miednicy, wykręcić ją, co powoduje ból, nawet w stopie. Gdyż jak wiadomo jeden mięsień ciągnie drugi. Taśmy mięśniowe, itd. Jeżeli jest luźniutko, a boli, to bym się zastanawiał nad zabiegiem. Chociaż pięć miesięcy to jest krótko i bym się rehabilitował, ćwiczył, yoginizował, odstresowywał, chudł, kombinował, jak tylko się da.
14 lipca 2019 o 21:42 #65342Witam ponownie,
niecałe pół roku temu byłem już w takim stanie, że zapisałem się na operację u dr Winklera. Ponieważ tydzień później poczułem się troszkę lepiej odwołałem zabieg, czego po kolejnym tygodniu żałowałem bo wszystkie dolegliwości wróciły. Przed kolejnym zapisaniem się na operację, postanowiłem wykorzystać skierowanie od ortopedy na zabiegi na kręgosłup. W przychodni pod koniec lutego powiedziano mi, że w tym roku nie ma już miejsc i zapisy są już na przyszły rok 2020 ale od kwietnia.. Już miałem wychodzić, patrzę a na ścianie jest cennik zabiegów, jakbym chciał zrobić je od ręki. Po przeanalizowaniu wybrałem terapię manualną – koszt 50 zł – mówię co mi tam spróbuję jak mi nie pomoże to zrezygnuje. I wiecie co po dokładnie 10 takich zabiegach wszystkie dolegliwości ustąpiły – chodziłem raz w tygodniu, a zabiegi polegały na masażach (bardzo mało przyjemnych) m.in. rozciąganie powięzi itp.. Obecnie chodzę co dwa tygodnie + basen 2 razy w tygodniu. Mam tylko nadzieję, że ten stan utrzyma się jak najdłużej. Także moi drodzy próbujcie a może i wam się poszczęści. I pamiętajcie na forum piszą opinię w 90% ludzie niezadowoleni – ja sam zbierałem się do napisania tego postu około 3 miesiące, bo mi się po prostu nie chciało, ale mówię sobie muszę to zrobić, żeby dodać innym siły do walki o powrót do sprawności unikając operacji.
Pozdrawiam i zapewne do usłyszenia, no bo czuję się co prawda w pełni zdrowy, ale przepuklina jak była tak pewnie jest i nadal 🙂
15 lipca 2019 o 06:37 #65343To wspaniała informacja. Trzeba dbać teraz o siebie. Jak najwięcej ruchu, jak najmniej siedzenia i stresu, a wszystko będzie dobrze. Pozdr.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.