MOTYWACJA!
Strona główna › Fora › Edukacja i wiedza › Artykuły, literatura, publikacje, filmy › MOTYWACJA!
- Ten temat ma 45 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 6 years, 1 month temu przez
uzytkownik421.
-
AutorWpisy
-
11 grudnia 2011 o 14:58 #47462
Może dla niektórych temat wyda się miałki, ale dla mnie osobiście nastawienie psychiczne ma duże znaczenie. Bardzo poprawia mi się szczególnie gdy czytam zagraniczne fora i historie ludzi po operacjach kregosłupa, którzy nie tyle co wrócili do poprzedniej aktywności, ale zmotywowało to ich do bycia jeszcze silniejszym w myśl przysłowia “Co Cię nie zabije to Cię wzmocni”.
Myślę, że przeczytanie tego nastawi pozytywnie szczególnie ludzi, którzy przed pojawieniem się problemów z kręgosłupem byli aktywni i czerpali z życia “garściami”
Na pierwszy ogień historia człowieka, który po operacji kręgosłupa wrócił do sportu o którym powinien teoretycznie zapomnieć, a mianowicie siłownia. Człowiek robi to co kocha i ma w tym niesamowite postępy.
http://forum.bodybuilding.com/showthread.php?t=124422421
historie ludzi, którzy powrócili do wyczynowego biegania i jazdy rowerem.
http://ww.beginnertriathlete.com/discussion/forums/thread-view.asp?tid=152332&posts=10
Jeżeli znacie jakieś motywujące historię wrzucajcie je tutaj. Nie musi być to sport.
Na koniec fajna scena z jednej z moich ulubionych serii filmów czyli “Rocky”.
http://www.youtube.com/watch?v=0z29W1IYNus&feature=related
“It’s not about how hard you can hit. It’s about how hard you can get hit and keep moving forward.” 🙂
13 grudnia 2011 o 21:14 #50457Info:
Przeniosłem pozostałą część do tematu “Motywacja przedoperacyjna”, żeby koledze Suchemu nie psuć tego wątku o tematyce pozytywnej 🙂 🙂 🙂
Niech ten temat pozostanie nadal jako MOTYWACJA 🙂14 grudnia 2011 o 19:44 #50477Mam nadzieje, ze to bedzie nie tylko moj watek, a ktos jescze cos dorzuci nastrajacego pozytywnie 🙂
14 grudnia 2011 o 19:56 #50479Ja Ci powiem za kilka dni jaki mam nastrój, czy optymistyczny czy pesymistyczny. Póki co się u mnie zrobiło ze wszystkim bardzo nieciekawie i nie tryskam w związku z tym chwilowo huraoptymizmem. Ale jest szansa, że będę mocno uradowany 🙂 🙂 🙂
21 grudnia 2011 o 21:01 #50576Jak zapowiedziałem, tak robię:
mówię, że jestem uradowany 😆 😆 😆
a czy bardzo, to się jeszcze wyjaśni.(wygrałem karnet na darmową fizykoterapię przez 10 dni) /żart/
21 grudnia 2011 o 21:30 #50577i tak bym Tobie nie uwierzył, że niby na koniec roku zabiegi???? hahahahah
humor się Tobie wyostrzył chyba po ketonaliku hahah21 grudnia 2011 o 21:51 #50578tia 😉 Administrator powiedział że im trochę punktów na procedury medyczne na koniec roku zostało, to mogę przyjechać i mi zamontuje to co sobie wybiorę 😉
21 grudnia 2011 o 21:52 #50579wpierw niech Tobie rezonans zrobi;) bez łaski hahah
21 grudnia 2011 o 22:12 #50580quote użytkownik” post=1650:tia 😉 Administrator powiedział że im trochę punktów na procedury medyczne na koniec roku zostało, to mogę przyjechać i mi zamontuje to co sobie wybiorę 😉Nam akurat nic nie zostało ale z tego co wiem ogromna większość n-chirurgii ma niedoróbki. Paradoksalnie łatwiej mieć wszczepiony stymulator za 40 tys. niż badanie MRI za 300 PLN.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
21 grudnia 2011 o 22:16 #50582noo użytkownik załatw tylko rezonans a reszta się znajdzie , jak są już chęci to już jest dużo i nowy rok byś zaczął w naprawiony
22 grudnia 2011 o 14:06 #50583No dobra, to biorę ten stymulator 😉 A na co on jest?
A tak poważniej, to tak sobie myślę, że nawet jakbym poszedł na medycynę jak miałem przez jakiś czas dawno dawno temu zamiar, i nawet jakbym przez przypadek został neurochirurgiem albo ortopedą, to i bym sobie sam tego nie mógł naprawić bo się nie da tak obrócić do tyłu :S Porażka z tymi kręgosłupami.22 grudnia 2011 o 15:15 #50584nie można tak se samemu wszystko robić hihi 😉 to nie zdrowe
22 grudnia 2011 o 16:24 #50585:cheer:
na forum od jakiegoś czasu jest większy luz niż na pustym oddziale po wyczerpaniu limitów.
22 grudnia 2011 o 22:01 #50591wszyscy uzdrowieni na koniec roku 😉
22 grudnia 2011 o 22:04 #50593haha
wszyscy na nartach 😆 wolne od symulowania
22 grudnia 2011 o 22:06 #50594no niestety ja nie mogę pośmigać z prostego powodu …… nie umiem 😉
22 grudnia 2011 o 22:22 #50595ja też nie umiem, ale na filmach wygląda to prosto
22 grudnia 2011 o 22:25 #50596i do tego u mnie jedna górka jest na kaszubach z wyciągiem narciarskim za to morza mam pod dostatkiem 😉 na wyciąg to ja mogę iść ale inny hihi
22 grudnia 2011 o 22:27 #50597a ten myśli że w Alpach jest haha prawie jak w Alpach 😉
22 grudnia 2011 o 22:28 #50598quote wojtid” post=1668:na wyciąg to ja mogę iść ale inny hihicoś w tym jest 😆
apropo, przy okazji – ja miałem przez jakiś czas straszny lęk przed chodzeniem po nierównym, ciągle myślałem, że się przewrócę zaraz. udało mi się to przewalczyć właśnie na wyciągach krzesełkowych. jakby ktoś miał podobnie to polecam 🙂 z początku się trzymałem kurczowo barierki, ale po kilku przejazdach było coraz lepiej. no i się chodzenie poprawiło, uwierzyłem że to się w końcu trzyma.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.