MRI odcinka lędźwiowego – prośba o interpretację
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › MRI odcinka lędźwiowego – prośba o interpretację
- Ten temat ma 5 odpowiedzi, 2 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 4 years, 11 months temu przez
uzytkownik421.
-
AutorWpisy
-
4 października 2018 o 19:38 #48642
Witajcie,
jakiś czas temu pisałam na forum odnośnie moich problemów z kręgosłupem (bóle po lewej stronie odcinka lędźwiowego, mrowienie stopy). Zgodnie z waszymi poradami zrobiłam rezonans kręgosłupa i dziś odebrałam wyniki. Mieszkam za granicą i opis jest po włosku, zatem niewiele z niego niestety rozumiem, bo włoski medyczny nie jest mi bliski. Terminów specjalistycznych użytych w opisie niestety nie znam, ale udało mi się wywnioskować, że jedyna nieprawidłowość to uwypuklenie krążka międzykręgowego na poziomie L4-L5 (bulging disc). Będę wdzięczna jeśli spojrzycie na dołączone zdjęcia i pomożecie mi rozjaśnić sytuację.7 października 2018 o 15:26 #63361Chyba łatwiej byłoby przetłumaczyć opis z włoskiego jakbyś wrzucił samą jego treść, niż coś wyłowić z kilku przypadkowych zdjęć. Na pierwszy rzut oka dla mnie jako dla osoby nie edukowanej w radiologii tam nic się w oczy nie rzuca typowego dla rwy kulszowej. Jakkolwiek doświadczony lekarz czy radiolog może by coś na którymś przedstawionym przekroju wypatrzył.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
7 października 2018 o 15:58 #63362Ok, udało mi się przetłumaczyć opis:
Utrata fizjologicznej lordozy kręgosłupa w odcinku lędźwiowym z powodu skoliozy skierowanej w lewą stronę.
Kanał kręgowy w odcinku lędźwiowym prawidłowej wielkości (szerokości).
Prawidłowa morfologia i intensywność sygnału z ogona.
Na odcinku L4-L5 tyle uwypuklenie krążka międzykręgowego, bocznie po lewej stronie, poza kanałem kręgowym.Wrzucam też oryginał po włosku w razie czego, bo to nie jest na razie tłumaczenie, co do którego mam 100% pewności:
Rettilineizzazione del tratto rachideo lombare per scoliosi sn convessa.
Canale rachideo lombare di regolare ampiezza.
Regolare per morfologia ed intensita’ di segnale la cauda.
Ad L4-L5 bulging anulare posteriore, para-mediano sn, extra-foraminale.7 października 2018 o 19:10 #63363Według mnie akurat te wybrane zdjęcia które wstawiłaś tego miejsca nie obrazują. Z opisu wynika że tylko na jednym poziomie masz uwypuklenie boczne, ale w opisie nie jest napisane jak ono oddziaływuje na korzeń nerwowy który obok niego przechodzi, i czy to uwypuklenie ma znaczenie kliniczne czy nie ma, tzn. czy jest powodem Twoich dolegliwości czy nie, i czy to epizod bólowy czy to będzie nawracać.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
7 października 2018 o 19:52 #63364No właśnie tak mi się wydawało, że ten opis jest dość ubogi…czekam na wizytę u lekarza, ale niestety odbędzie się ona dopiero w listopadzie i dlatego chciałam się poradzić tutaj czy może uda się coś w tych zdjęciach dostrzec. Warto w oczekiwaniu na lekarza wybrać się najpierw do fizjoterapeuty? Jak zaczęły się u mnie pierwszy raz objawy ze strony kręgosłupa, to neurolog, jeszcze w Polsce, na podstawie samego opisu dolegliwości stwierdził początki dyskopatii i polecił mi udać się do fizjoterapeuty. Tak też zrobiłam, fizjoterapeutka co prawda nie była zadowolona z braku badań obrazowych, ale po obejrzeniu mnie doszła bez wahania do wniosku, że mam skoliozę i że dyskopatia jest oczywista skoro pojawiły się objawy. Zadała mi ćwiczenia, robiłam je, ale znów pojawił się epizod bólowy (nie jakiś wielki ból, niewymagający leków przeciwbólowych, ale odczuwalny, plus mrowienie w stopie czasami). Wtedy też odnalazłam forum i wszyscy jednoznacznie stwierdzili, że jak boli to mam nie ćwiczyć (o czym fizjoterapeutka mnie nie poinformowała) oraz że rezonans to podstawa. Przestałam ćwiczyć, bóle i drętwienia przeszły (ten epizod trwał jakieś 3 tygodnie, było to w lipcu). Teraz znowu wracają, ale to jest tak, że czasem je odczuwam, czasem nie. I nie wiem już co o tym myśleć i gdzie z tym uderzać.
7 października 2018 o 20:13 #63365W tym przypadku to że opis jest ubogi to dość dobrze 🙂 Tzn. widać po zdjęciach że tam nie ma 10-ciu nałożonych na siebie zmian/uszkodzeń. Mieć tylko takie jedno uszkodzenie dysku w jednym miejscu to trochę szczęście w nieszczęściu. Natomiast w opisie nie ma szczegółowego opisu tego jednego uszkodzenia czy odkształcenia, więc to musi lekarz na zdjęciach z MRI pooglądać żeby powiedzieć co dalej z tym fantem i czy to jest jakieś małe odkształcenie i przez chwilowy stan zapalny boli, czy to jest jakiś mocno uciśnięty nerw.
No a to że się nie ćwiczy jak boli to każdy rehabilitant mówi, tzn. ćwiczy się “do bólu”, a jeśli ból się przy ćwiczeniach pojawia to trzeba to skonsultować z lekarzem.
Listopad to już niedługo, w Polsce termin to by był pewnie w listopadzie 2019 roku po odebraniu teraz wyników..- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.