Nie ufam diagnozie-ból w okolicy lędźwiowej
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Nie ufam diagnozie-ból w okolicy lędźwiowej
- Ten temat ma 8 odpowiedzi, 3 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 9 years, 9 months temu przez
uzytkownik42.
-
AutorWpisy
-
8 kwietnia 2013 o 13:47 #47737
Jestem kobietą, mam 20 lat. Od ponad dwóch miesięcy dokucza mi ból na dole pleców. Lekarze jak zwykle się nie sprawdzili, jeden olał, drugi dał skierowanie na RTG które nie wykazało nic niepokojącego (wysokość i struktura kostna kręgów prawidłowa, wysokość przestrzeni międzykręgowych odpowiednia dla przebiegu kręgosłupa). Boli raz mniej, raz bardziej. Już wydaje mi się że przechodzi i znów się zaostrza. Przede wszystkim jest to ból przy pochylaniu i mocnym wygięciu do tyłu oraz przy siedzeniu. Chodzić mogę, lekarz polecił ruszać się więc biegałam, pływałam-bez zmian jeśli chodzi o plecki. Dostałam leki rozkurczowe, mięśnie przestały boleć, ale przy głębokim pochyleniu bolało lekko po lewej stronie kręgosłupa, tuż nad pośladkiem, właściwie w jednym punkcie.
Postanowiłam iść prywatnie do ortopedy. Nawet nie chciał oglądać RTG, obejrzał plecy, posprawdzał, powiedział że “trzyma” cokolwiek to znaczy, ustawił kręgosłup i powiedział, że mam zerwaną torebkę stawową i że przez tydzień mam unikać zginania, spać na plecach, a potem przez 2 tygodnie robić wszystko ale ostrożnie. Przez 10 dni stosowałam się do zaleceń, po 4 dniach zaczęło mnie ciągnąć, a nie boleć, potem wydawało mi się że lekko promieniuje do nogi, ale było to nieswoje uczucie, a nie ból. Jak tylko zaczęłam się więcej ruszać i pochylać odkryłam, że ten punktowy ból po lewej stronie nie znikł. Poirytowana że nie przechodzi zaczęłam ruszać się normalnie i finał jest taki, że znów mocno mnie boli. Nie wiem, czy znowu sobie rozerwałam to, co mi się zdążyło zrosnąc? Czy objawy sugerują że to jednak inne schorzenie? A jeśli to faktycznie to torebka, to ile taki uraz boli? :S8 kwietnia 2013 o 20:08 #52549Witaj
Jeśli to torebka stawowa stawy międzykręgowego, to niestety w tej chwili na portalu nie ma na ten temat zbyt wiele informacji. Była kiedyś prośba do lekarzy o artykuł na ten temat, jest w wątku https://drkregoslup.pl/forum/opinie-i-sugestie-do-wydawcy-portalu/3213-portal-stawy-kregoslupa
Proponuję przeczytać ten artykuł: http://www.blackberryclinic.co.uk/articles/186-lumbar-spine-facet-joint-dysfunction-and-pain . Jest w nim między innymi napisane “Facet joint pain is typically one sided and is made worse with movement, especially side bending and extension (bending backwards).”, a Ty napisałaś: “Przede wszystkim jest to ból przy pochylaniu i mocnym wygięciu do tyłu oraz przy siedzeniu. “, więc są jakieś podobieństwa. Może znajdziesz ich więcej czytając resztę tekstu. Dość typowym objawem problemów ze stawami jest przeczulica (ból nawet przy delikatnym dotyku skóry) w miejscu gdzie znajduje się staw.
Inne nie-lekarskie porady z mojej strony:
1) Może coś znajdziesz w wątku https://drkregoslup.pl/forum/artykuly-literatura-publikacje-filmy/3219-stawy-kregoslupa , w linkowanych opracowaniach
2) Może lekarz odpowie
3) Może któryś z rehabilitantów odpowie
4) Możesz zapytać np. lekarza reumatologa na temat stawów, myślę że lekarz tej specjalności powinien coś wiedziećJeśli chodzi o diagnozę i lokalizację bólu, to faktycznie może to być według mnie prawda, i zalecenia odpoczynku mogą być najsłuszniejsze. Niestety nie wiem ile i czy te stawy się goją.
Przykro mi, że nic konkretnego do sprawy nie wnoszę,
Jeśli uda Ci się coś konkretniejszego ustalić, chętnie przeczytam 🙂
Pozdrawiam
Za tą wiadomość podziękował(a): aga1239 kwietnia 2013 o 13:14 #52552Dziękuję bardzo za odpowiedź! 🙂 Faktycznie, sama próbowałam znaleźć coś w sieci, ale jest tego niewiele.
Chciałabym jeszcze zapytać o 2 rzeczy. Podnoszenie nogi powoduje u mnie jakby przeskakiwanie w kręgosłupie, które słychać.(nie wiem dokładnie które to kręgi, ale dół pleców) Nie wiem czy to możliwe, ale tak czuję. Czy to może być związane z ewentualnym chwilowym brakiem torebki?Czy mimo to, że RTG wyszło prawidłowe powinnam zrobić jeszcze jakieś badania, czy raczej lekarz nie skieruje mnie na tomografię?
9 kwietnia 2013 o 16:47 #52553ad.1. Nie wiem
ad.2. Nie wiemNa stronach poświęconych fizjoterapii jest coś więcej, choć nie są to dokładnie odpowiedzi na Twoje pytania. Mniej więcej od 1/3 części tej strony: http://www.fizjo-spec.pl/moduly/x-fizjoterapia-u-osob-po-urazach-i-po-amputacjach-konczyn/73-fizjoterapia-u-osob-po-urazach-zajecia jest akapit “Urazy kręgosłupa”.
W polskim internecie informacji chyba najlepiej szukać pod hasłem “zwichnięcie stawu kręgosłupa”.
Przykładowy wynik takiego wyszukiwania – http://www.sciaga.pl/tekst/53114-54-usprawnianie_pacjentow_po_zwichnieciach_kregoslupa_w_odcinku_szyjnym_i
“Rozdział 2
PATOLOGIA
2.1. Ogólna charakterystyka zwichnięć kręgosłupa”albo hasłem “zwichnięcie stawów międzykręgowych”.
Mogę zapytać, czy ten rzekomy problem ze stawem jest wynikiem jakiegoś urazu / przeciążenia ?
Publikacje raczej opisują tego typu problemy jako urazowe, szczególnie w odcinku szyjnym.Pozdrawiam
10 kwietnia 2013 o 13:47 #52554Niestety trudno jednoznacznie określić jaki jest powód. Zaczęło się od przebywania przez 1,5 miesiąca w pozycji siedzącej praktycznie non stop (jak to w sesji bywa B) ). Nie pamiętam żadnego konkretnego urazu, bo było to już dość dawno temu. Być może wykonałam jakiś niepewny ruch. Lekarz tłumaczył to tak, że musiałam wykonać ruch skrętny w prawo(boli mnie z lewej strony) w pozycji pochylonej. Wtedy doszło do zblokowania stawu, który uszkodził torebkę stawową. Niestety mieszkam sama i nie jestem w stanie położyć się na 3 tygodnie do łóżka, a większość codziennych czynności wymaga lekkiego pochylenia. Staram się unikać takich pozycji, ale jednak…Nie wiem, czy to dlatego wciąż boli że nie dałam sobie czasu na wyleczenie. Oczywiście przekopałam już mnóstwo stron internetowych o schorzeniach kręgosłupa i panikuję, że może to jakaś dyskopatia, którą tłumaczy się chyba większość bólów kręgosłupa. Ale RTG w porządku, mogę biegać, chodzić, pływać, skakać, więc liczę na to ,że to jednak nic tak poważnego.
10 kwietnia 2013 o 15:59 #52555E, w nowszych opracowaniach podają, że ok.40% bólów kręgosłupa jest spowodowanych stawami.
Myślę, że to może być prawda, bo nieraz spotkałem ludzi z dyskami na rezonansie w niezłym stanie (np. lekka dehydratacja czy przepuklina nie kolidująca z nerwami), a bólami dużymi, lekceważonymi przez lekarzy. Zresztą na jednym poziomie kręgosłupa sam tak miałem. Myślę, że to były uszkodzone stawy (po tym co później czytałem, dolegliwości jakie miałem w tym miejscu pasowały głównie do stawów) – wstawienie dystraktora rozwiązało u mnie ten problem. Tyle, że to nie były dolegliwości 2-tygodniowe, czy 2-miesięczne, i już raczej nie było opcji, że to się samo wyleczy.Jakkolwiek, jeśli bardzo nie ufasz diagnozie swojego lekarza, i zależy Ci na czasie, to możesz zrobić rezonans – jest wykonywany odpłatnie bez skierowania. Może rozwiać Twoje wątpliwości. Ze skierowaniem czas oczekiwania na refundowany przez NFZ rezonans to ok. 3 miesięcy.
Pozdrawiam
12 kwietnia 2013 o 19:10 #52556To nie będzie ta “torebka”, najczęściej ból nie pochodzi od samego kręgosłupa a raczej od sąsiednich struktur: ścięgien, więzadeł itp. Na pewno zalecana jest fizjoterapia.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
30 kwietnia 2013 o 10:38 #52598Na szczęście problem nie okazał się poważny. Po kolejnej wizycie u lekarza i dokładnym wywiadzie dowiedziałam się, że ból miał pochodzenie mięśniowe. Dostałam zestaw ćwiczeń do wykonywania, a ból przechodzi całkowicie po rozmasowaniu poszczególnych mięśni.
Dziękuję wszystkim bardzo za udział w dyskusji i wskazówki!
30 kwietnia 2013 o 20:02 #52599No to super
A czy masz już trwałą tzn. chociaż kilku-dniową poprawę bez ćwiczeń i masażu, czy co dzień te bóle wracają i po masażu/ćwiczeniach przechodzą ?
quote :Dostałam leki rozkurczowe, mięśnie przestały boleć, ale przy głębokim pochyleniu bolało lekko po lewej stronie kręgosłupa, tuż nad pośladkiem, właściwie w jednym punkcie.Ten ból głęboki punktowy również miał pochodzenie mięśniowe ? Ustąpił ?
Pozdrawiam 🙂
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.