Niestabilność kręgosłupa – proszę o poradę

[donios]

Witam, mam 19 lat, za 2 miesiące piszę maturę, lecz od pół roku doskwiera mi problem bólów kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i ciężko mi jest czasami skupić się w 100% na nauce. Fizjoterapeuta, do którego się udałem na początku objawów zlecił wykonanie RTG i oto wyniki (również zdj. w załączniku):
Niewielkie skrzywienie kręgosłupa lędźwiowego skierowane w stronę lewą.
Anomalia rozwojowa trzonu kręgu L4 – w górno-przedniej części trzonu struktura kostna jak w przypadku limbus vertebra.
Przepuklina dotrzonowa górnej płytki granicznej L3.
Nie stwierdza się wyraźnego przewężenia przestrzeni m-k.
Innych zmian nie stwierdza się

Przechodząc do rzeczy, posiadam ból miejscowy mięśni przykręgosłupowych mniej więcej na poziomie L3-L4, te miejsce reaguje bólem na dotyk oraz zmianę pozycji, np. z pochylenia w przeprost, skłony itp. Również przy przeproście, od czasu do czasu, zawsze w tym samym miejscu, strzela mi coś i po tym “chrupnięciu” czuje się lepiej na chwile i mam jakby większą mobilność. Z rana, po przebudzeniu, również mam problem z zesztywnieniem całych pleców, a szczególnie w odcinku piersiowym, jak próbuję się wyprostować/zrobić przeprost, odczuwam ból pod łopatkami. To uczucie mija tak do godziny od momentu przebudzenia. Byłem u 3 fizjoterapeutów, 2 z nich stwierdziło, że mam niestabilność w segmencie L3-L4, obecnie od miesiąca wykonuję serie 4 ćwiczeń stabilizujących oraz pływam 2 razy w tygodniu grzbietem, kolejną wizytę mam za 2 tygodnie i utrudnienie ćwiczeń. Niestety póki co nie odczuwam żadnej poprawy i wręcz panicznie boję się, że będzie niezbędna u mnie operacja stabilizująca. Dodam, że nie mam żadnych objawów neurologicznych, jedynie ból miejscowy w.w odcinku i zmęczenie, przeciążenie tych mięśni przykręgosłupowych. Za tydzień mam umówiony rezonans, nie wiem tylko do jakiego lekarza się udać, byłem u neurochirurga z RTG to powiedział, że wszystko w porządku jest i to samo przejdzie. Jak Waszym zdaniem wygląda sytuacja? Powinenem się udać do ortopedy czy raczej do neurochirurga innego?
Pozdrawiam.

---

Attachments:

• 12.2021 ALIF L3/L4

Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik421

[uzytkownik421]

Niestabilność się chyba diagnozuje przy pomocy RTG czynnościowego (w zgięciu i przeproście), MRI jest robione w pozycji leżącej odciążonej – też jest przydatne ale samej niestabilności za dobrze raczej nie pokaże.
Może u Ciebie przejdzie – nie mam pojęcia, ja się z silnymi bólami przez niestabilność na L2/L3 borykam od 2009 roku.. Objawy mam takie jak opisujesz, tylko wyżej.

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

Za tą wiadomość podziękował(a): donios

[donios]

A u Ciebie ta niestabilność była wynikiem wypadku, urazu? W moim przypadku mówią, że to genetyczne. Fizjoterapeuta do którego chodzę powiedział, że wg niego powinno mi przejść dzięki ćwiczeniom, ale ja nie jestem do końca przekonany że tak będzie. Jak sobie z tym radzisz albo co Ci pomaga? Dołuje mnie trochę fakt, że w sumie żadnego urazu nie miałem, byłem bardzo aktywny fizycznie (siłownia 3-4 razy w tygodniu) i nagle mam taki problem. W internecie jedyne czego się dowiedziałem, to, że operacja powinna pomóc, ale jak już wcześniej wspomniałem, boje się jej strasznie, bo posiadanie śrub od tak młodego wieku raczej dobrze nie wróży 🙁

• 12.2021 ALIF L3/L4

[uzytkownik421]

U mnie z samą niestabilnością to było tak, że CZASAMI mnie coś tam mięśnie na plecach tam gdzie niestabilność pobolewały – nie wiedziałem że to ma jakikolwiek związek z kręgosłupem i się nie diagnozowałem, bo mi to jakoś bardzo nie przeszkadzało. Natomiast po feralnym przedźwignięciu z niższych poziomów zrobiła mi się ciągła rwa, a ta niestabilność zaczęła wtedy nagle boleć non-stop, i non-stop miałem spięte mięśnie całych pleców. Potem tam miałem dystraktor wstawiony gdzie niestabilność to było w miarę normalnie, a teraz znów prawie cały czas mnie boli i muszę cały czas uważać co robię, np. praktycznie się nie pochylać. Nieraz boli mnie i jakby piecze cały segment wokół tej niestabilności, tak jakbym tam jakieś ciepło miał przyłożone. Jak sobie z tym radzę? Nie radzę sobie właśnie i nic mi nie pomaga. Tzn. tylko tyle że nie robię zazwyczaj żadnych ruchów które nasilają dolegliwości do ostrych, ale jak do tej pory nie znam sposobu żeby ten ból zmniejszyć, poza środkami przeciwbólowymi i leżeniem na odpowiednio miękkim podłożu (np. na twardszym materacu ból jest nie do zniesienia i budzę się rano pospinany tak jak piszesz – zmiana materaca na bardziej miękki spowodowała że rano nie mam już tak ostrego bólu codziennie jak wcześniej). No i ciągle się krzątam, nie mogę wysiedzieć w żadnej pozycji bo mnie ten ból drażni.

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

[donios]

Czyli rozumiem, że po operacji ból na jakiś czas ustąpił? U mnie nie jest tak źle myślę, ponieważ od pół roku dopiero może 4 razy sięgnąłem po leki przeciwbólowe, na ogół pomagają mi ćwiczenia/pływanie/rollowanie się na rollerze do rehabilitacji. Gorzej jest jak nie mam czasu na trochę ruchu z powodu nauki i na następny dzień czuję się gorzej. Póki co wierzę, że leczenie zachowawcze pomoże w jakimś stopniu, ale wolę być przygotowany na operacje w razie czego. Jak wygląda życie pooperacyjne? Czy da się normalnie funkcjonować bez bólu i być w miarę aktywnym fizycznie? Kawałek metalu w kręgosłupie jest odczuwalny? A jeśli nic Ci nie pomaga, to spróbuj może rollera do masażu, świetnie rozluźnia napięte mięśni, może byłby jakiś efekt.

• 12.2021 ALIF L3/L4

[uzytkownik421]

quote Donios” post=10926:

Czyli rozumiem, że po operacji ból na jakiś czas ustąpił? U mnie nie jest tak źle myślę, ponieważ od pół roku dopiero może 4 razy sięgnąłem po leki przeciwbólowe, na ogół pomagają mi ćwiczenia/pływanie/rollowanie się na rollerze do rehabilitacji. Gorzej jest jak nie mam czasu na trochę ruchu z powodu nauki i na następny dzień czuję się gorzej.

Ustąpił w ogromnej mierze na czas jak miałem wstawioną rozpórkę między kręgi, a potem jak ją usunęli to się znów zaczęło..
Jak nie masz tego bólu codziennie to faktycznie nie masz tak źle. Ja przed urazem też się lubiłem dużo ruszać, ale teraz jest tak że im więcej ruchu tym bardziej te mięśnie mi się spinają i bolą. Wydaje mi się że u mnie to jest złożony ból z dwóch czynników: bólu prawdopodobnie stawów międzykręgowych, i bólu mięśni które próbują kręgosłup jakoś utrzymać żeby stawy nie bolały. Zgadzałoby się to z porannymi bólami stawów i bólami mięśni przy dłuższym przebywaniu np. na stojąco.

@endriu11111111 – czym Ty te gadżety stamtąd sprowadzasz, pocztą? doliczają cło do tego? czemu akurat z tego kierunku kupujesz? taniej? większy wybór? masz darmowy transport?

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

[donios]

Bóle mam codziennie, ale nie jest to ciągły, nieprzerwany ból, tylko podczas zmiany pozycji (przeprost/skłon/pochylenie itp.) lub podczas pozostawania w jednej pozycji przez dłuższy okres czasu (siedząc 3-4h lub stojąc w miescju). Podczas ruchu zdecydowanie czuję się lepiej, tzn. chodząc, pływając, ćwicząc. Mam tylko dylemat teraz, ponieważ posiadam 350 zł i nie wiem jak je najlepiej spożytkować. Generalnie rezonans państwowo mam dopiero na 10 maja, ale prywatnie jestem zapisany na za tydzień (350zł), mogę więc albo teraz udać się na rezonans albo udać się do jakiegoś dobrego fizjoterapeuty/ortopedy, który mógłby mnie nakierować co powinienem robić z tym dalej. Jestem ze Śląska, konkretnie z Rybnika, więc myślę albo nad jakimś fizjo/ortopedą z Katowic (np. https://www.znanylekarz.pl/andrzej-barczynski/ortopeda/katowice/ lub
https://www.znanylekarz.pl/wojciech-budziosz/fizjoterapeuta-dietetyk-diagnostyk/katowice) albo wykonaniem tego rezonansu prywatnie i udaniem się do neurochirurga z wynikami, ale skoro mówisz, że niestabilności rezonans nie wykryje to nie wiem czy opłaca się płacić tyle i nic nie zyskać. Powtórzę, że nie mam objawów neurologicznych, tylko ból mięśni na poziomie L3-L4. Jak sądzisz?

• 12.2021 ALIF L3/L4

[uzytkownik421]

Nie powiem Ci czy robić rezonans czy nie, bo u Ciebie może on pokazać jakieś inne istotne zmiany niż mam ja.

Szczerze: nie wiem co Ci doradzić bo jestem w podobnej sytuacji: rezonans mam, wiele z niego nie wynika bo jest na leżąco, część lekarzy mówi że nic tam nie ma, inni że jest oczywiste co i dlaczego tam boli. Nie wiem skąd takie różnice – z tego co widzę to w prasie medycznej były jakieś publikacje jakichś wybitnych inaczej lekarzy tłumaczące że niestabilność nie boli, bo zaobserwowali że u części asymptomatycznych ludzi jest niestabilność wg biomechanicznej definicji Panjabi’ego, więc wywnioskowali że to nie boli i już. Chyba część lekarzy korzystała z tego typu literatury, a inni z jakiejś innej.

Na Śląsku z lekarzy moim zdaniem godni polecenia są lekarze z Piekar i rehabilitanci z Rept, Katowice-Ligota ma również dobre opinie.

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

Za tą wiadomość podziękował(a): donios

[endriu11111111]

quote Donios” post=10918:

Jak Waszym zdaniem wygląda sytuacja?

Jak na moje niemedyczne skromne oka zwykłego niedoświadczonego forumowicza to dwa kręgi jakoś tak z lekka nieosiowo leżą:

Jeżeli rezonans ma być na NFZ to ja bym go jak najbardziej zrobił. Zawsze coś tam więcej pokaże jeżeli chodzi o tkanki łączne, bo na razie to za wiele wielkich nieprawidłowości nie widać.

Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik421

[uzytkownik421]

Potwierdzam co napisał we wpisie powyżej endriu11111111. Dodatkowo coś dziwny jest kształt tego trzonu, chyba lekarz powinien to obejrzeć. Może warto wziąć wcześniej jeszcze przed płatną wizytą u specjalisty skierowanie od jakiegokolwiek lekarza (np. rodzinnego) na RTG czynnościowe odcinka lędźwiowego, tj. w zgięciu i przeproście – to może być przydatne w przypadku niestabilności. Z takim skierowaniem RTG jest robione w ciągu kilku dni i w ramach NFZ. Tutaj na Figure 2 widać o co mniej więcej chodzi: http://www.haodf.com/zhuanjiaguandian/swteng516_574405439.htm Oczywiście to czy lekarz da skierowanie zależne jest od tego czy uzna je za zasadne.

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

[wrongbit]

quote :

Może warto wziąć wcześniej jeszcze przed płatną wizytą u specjalisty skierowanie od jakiegokolwiek lekarza (np. rodzinnego) na RTG czynnościowe odcinka lędźwiowego, tj. w zgięciu i przeproście – to może być przydatne w przypadku niestabilności.

Jestem ciekaw jak u was wygląda z tym braniem skierowań na rtg ja ostatnio spotkałem sie z odmową a chciałem zobaczyć czy kręgozmyk sie nie powiększa ostatnio robione 2 lata temu stwierdziła ze nic tam sie już nie powiększy (ewidentne kłamstwo oczywiście nie musi ale może sie powiększyć).

[uzytkownik421]

@wrongbit – nieraz jak się idzie do jakiegoś specjalisty na pierwszą wizytę to jest wręcz napisane, że trzeba przynieść aktualne zdjęcie RTG danego rodzaju – choćby do pulmonologa czy do reumatologa, więc siłą rzeczy – nie mogąc sobie po prostu iść i zrobić zdjęcie prywatnie (skierowanie jest wymagane nawet przy odpłatnym RTG, ze względu na szkodliwe promieniowanie) – takie skierowania trzeba czasem brać od lekarza POZ.

Poza tym:

quote Donios” post=10918:

Witam, mam 19 lat, za 2 miesiące piszę maturę, lecz od pół roku doskwiera mi problem bólów kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i ciężko mi jest czasami skupić się w 100% na nauce. Fizjoterapeuta, do którego się udałem na początku objawów zlecił wykonanie RTG i oto wyniki (również zdj. w załączniku): (..)

Wynika z tego, że fizjoterapeuta mógł równie dobrze zlecić RTG czynnościowe skoro podejrzewał niestabilność, a przynajmniej tak mi się wydaje.

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

[uzytkownik421]

@Donios – jak u Ciebie? Wyzdrowiałeś?

• Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.

  2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C

[donios]

I tak i nie 😀 . Trafiłem na świetną fizjoterapeutkę, która czuwała nad moim procesem rehabilitacji. Nie posiadałem żadnej niestabilności, jedynie hipermobilność stawów, połączona z nastawianiem przez rehabilitantów i moim, samoczynnym wyginaniem się i prowokowaniem trzasków, dawała taki efekt. Musiałem się nauczyć poprawnego przyjmowania pozycji podczas siedzenia, leżenia, generalnie podczas wszystkich czynności codziennych w sumie oraz wzmacniać mięśnie głębokie brzucha. Okazało się dodatkowo, że mam plecy płaskie więc jestem bardziej podatny na przeciążenia, nie wskazane jest dla mnie bieganie, podskoki itp. Codziennie wykonuję zestaw ćwiczeń, które ciągle były utrudniane, abym musiał włożyć w nie większy wysiłek. Mój problem tkwił prawdopodobnie w wypuklinach na poziomie L4-L5 i L3-L4. Dorobiłem się tego na siłowni złą techniką ćwiczeń, także tutaj przestroga dla wszystkich, którzy chcą “przypakować”, należy upewnić się na 100% czy dobrze wykonujemy dane ćwiczenie, bo inaczej jest to prosta droga do problemów z kręgosłupem. Jest w tym wszystkim małe ale, ponieważ w trakcie trwania rehabilitacji pojawił się problem z odcinkiem piersiowym i mam dziwne sztywności gdy dłużej siedzę, stacjonarny ból pod łopatkami i czuję się jakby wszystkie mięśnie górnej części pleców były pospinane, napięte. Za tydzień jadę na konsultacje do tej fizjoterapeutki, zobaczymy co mi powie.

• 12.2021 ALIF L3/L4

Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, melodia

[Autor]

Wpisy