Operacja kręgosłupa szyjnego
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek szyjny › Operacja kręgosłupa szyjnego
- Ten temat ma 21 odpowiedzi, 6 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 7 years, 11 months temu przez
zap3.
-
AutorWpisy
-
22 listopada 2013 o 16:23 #47839
Witam Wszystkich
Wkrótce mam mieć operację poziomu C5/6, jak to często bywa przed mam co raz więcej wątpliwości…
Największą moją zmorą jest pytanie czy to już czas na operację, czy jeszcze można bezpiecznie poczekać. Byłam u 3 neurochirurgów i każdy podzielał zdanie o konieczności zabiegu, różnice dotyczyły tylko sposobu operacji ( jeden powiedział, że kwalifikuję się na implant ruchomy, drugi że sztywna stabilizacja bo jest niestabilność na 3 poziomach, a trzeci, że to się okaże podczas operacji). Próbowałam wymigać się od zabiegu chodząc do dobrych terapeutów manualnych, ale każdy wkrótce żegnał się ze mną ze względu na tzw. objawy oponowe, czy obecność objawu Babińskiego. No i nie wiem, czy coś jeszcze da się zrobić aby uniknąć operacji :huh:
Opis RM
Zniesienie krzywizny szyjnej od C2 do C6 z płytkim dokanałowym wygięciem powodującym zwężenie przedniej rezerwy płynowej kanału kręgowego
Nieznaczna szerokopodstawna wypuklina tylna km C3/4 z prawostronną lateralizacją powodującą niewielkie modelowanie worka oponowego
Szerokopodstawna wypuklina tylna km C4/5 z prawostronną lateralizacją powodującą ucisk worka oponowego
Szerokopodstawna przepuklina tylna km C5/6 z obustronną lateralizacją (większą w stronę prawą), wpuklająca się do prawego zachyłka bocznego i obu otworów międzykręgowych powodującą ucisk na worek oponowy, brzuszną powierzchnię rdzenia kręgowego i brzuszne korzenie rdzeniowe, zwłaszcza prawy
Nieznaczna obustronna tylno – boczna wypuklina km C6/7 (z przewagą po stronie prawej) powodującą niewielkie modelowanie bocznej części worka oponowego po stronie prawej
Przednia i tylna osteofitoza krawędziowa C4/5/6
Migdałki móżdżku nisko położone w płaszczyźnie otworu wielkiego
Zmniejszona rezerwa płynowa w obrębie otworu wielkiego, rdzeń przedłużony nieco modeluje się na tym poziomie
Umiarkowana dehydratacja km
Wysokość trzonów prawidłowa
Nie wykazano ognisk mielopatii w objętym badaniem odcinku rdzenia kręgowego
A moje objawy to przede wszystkim drętwienie,mrowienie i osłabienie rąk, ( prawej bardziej), zawroty głowy i stały ból kręgosłupa.
No i jeżeli się ktoś na tym zna, albo przeszedł taką operację to może coś podpowie? Słyszałam dużo dobrego o Krojantach, ale wiem, że koszt rehabilitacji tam jest b. wysoki, a ja nie wiem czy tam mi w ogóle pomogą.
Pozdrawiam wszystkich
Ania22 listopada 2013 o 19:01 #53350Witaj
Jeżeli trzech różnych lekarzy powiedziało prawie to samo, placówka gdzie ma być robiona operacja ma dobre opinie, i przeprowadzają takie operacje dość często i z dobrymi wynikami, to chyba nie warto zwlekać.
Natomiast sama decyzja czy się operować czy nie zależy zawsze od pacjenta. Można się nie zdecydować na operację nawet jak jest konieczna/ratująca przed kalectwem – wola pacjenta. Nikt nie będzie przecież ryzykował i namawiał pacjenta na operację, skoro zawsze istnieje ryzyko, że pacjent będzie niezadowolony po zabiegu, albo że nie wszystko pójdzie idealnie.quote :Słyszałam dużo dobrego o Krojantach, ale wiem, że koszt rehabilitacji tam jest b. wysoki, a ja nie wiem czy tam mi w ogóle pomogą.A nie można ich o to po prostu zapytać ? Odpowiedział bym za nich, ale lepiej/obiektywniej by było, gdybyś ich sama zapytała i uzyskała odpowiedź.
Cyt. “Obok przez formularz mogą Państwo zadać pytania związane z leczeniem, rehabilitacją lub samym pobytem w Krojantach.”, http://www.krojanty.com.pl/strona/specjalisci-26
Mnie np. po urazie, w dużym ośrodku rehabilitacyjnym wyspecjalizowanym m.in. w schorzeniach kręgosłupa, gdzie miałem możliwość się dostać na rehabilitację, zbadali najpierw (trwało to chyba godzinę), oglądnęli zdjęcia, i powiedzieli, że tego co wtedy miałem się nie da rehabilitować.
Jeszcze jedna obserwacja: jeśli przeglądnie się forum, to 95% postów dotyczących problemów po operacji dotyczy odcinka lędźwiowego. Nie potrafię sobie przypomnieć, czy ktoś tutaj kiedykolwiek pisał, że ma problemy po operacji odcinka szyjnego (no ale pamięć bywa zawodna).
Pozdrawiam
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
23 listopada 2013 o 13:35 #53359Dziękuję “użytkownikowi 421” za odpowiedź. A czy mógłbyś ewentualnie podpowiedzieć mi gdzie w Polsce są dobre ośrodki specjalizujące się w rehabilitacji kręgosłupa?
Ania23 listopada 2013 o 14:00 #53360Nie znam zbyt wiele.
Tutaj na pewno są rzetelni rehabilitanci, i indywidualnie podchodzą do pacjenta:
http://repty.pl/rehabilitacja_narzadu_ruchu,8 , http://repty.pl/zabiegi_w_gcr_repty,3Tutaj słyszałem, że jest bardzo dobra rehabilitacja indywidualna, tzn. praca z rehabilitantem, a nie tylko fizykoterapia:
http://www.rehabilitacja-krzeszowice.pl/RODZAJEWYKONYWANYCHZABIEG%C3%93W/Terapiazaj%C4%99ciowa.aspxNa FB Beata Jałocha zapytała ostatnio o to jakie ośrodki ludzie polecają – możesz przeglądnąć odpowiedzi:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=393585640771556&set=a.317314755065312.1073741828.317276825069105&type=1&theater
– chociaż co najmniej jednego ośrodka z wymienionych w odpowiedziach bym stanowczo nie polecił.To są raczej ośrodki zajmujące się rehabilitacją pooperacyjną, na cuda poprzez rehabilitację bez operacji przy dużych zmianach w kręgosłupie raczej nikt nie liczy.
Co do rehabilitacji, to jest jeszcze kwestia tego w jakim jest stanie pacjent, i czego oczekuje. Jeśli np. typowej fizykoterapii + ćwiczeń w wodzie, a do tego kameralnej atmosfery, to może pasować mu pięknie odremontowany i wyposażony ośrodek rehabilitacyjny w Polanicy-Zdroju, jeśli ładnych widoków i wycieczek po górach, to w Ustroniu – ale już np. osobom po porażeniu mózgowym czy z niedowładami nóg od kręgosłupa w Ustroniu wesoło nie jest, jeśli muszą przejść na basen bardzo dużą odległość.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): ania23 listopada 2013 o 18:24 #53363Bardzo Ci dziękuję za te linki, zaraz zaczynam czytać.
Moje problemy z kręgosłupem zaczęły się w 2008 roku po wypadku samochodowym. Miałam uraz rdzenia, który skutkował niedowładem lewostronnym. Byłam w kilku ośrodkach rehabilitacyjnych.
Ja osobiście mogę polecić rehabilitację w Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowym w Busku Zdroju Byłam też 2 miesiące w Stocerze w Konstancinie, ale z jakością rehabilitacji bywało tam różnie.
Pozdrawiam!
AnkaZa tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42123 listopada 2013 o 20:17 #53364Dla mnie przy niedowładach nóg najlepsza była rehabilitacja w Zakopanem w KBK, ze względu na mój przypadek. Największe plusy dla mnie:
– w każdej chwili można było porozmawiać z rehabilitantem, powiedzieć, w których miejscach mam osłabienie, jakie ćwiczenia idą mi najciężej, dowiedzieć się jakie inne dodatkowe ćwiczenia mogę robić samodzielnie żeby wzmocnić te mięśnie, z którymi miałem problem. dodatkowo, jeden rehabilitant był opiekunem oddziału – był cały dzień na oddziale, również z nim można było się konsultować i dostosowywać rodzaje zabiegów, w zasadzie to sam chodził po salach i pytał każdego jak idzie, (dla porównania: jak na rehabilitacji ZUSowskiej zapytałem rehabilitantkę o coś związanego z nogami, to uciekła. za 30 minut wróciła – zapytałem ponownie, powiedziała, że musi sprawdzić w książce. spotkałem ją po 2 godzinach – powiedziała że akurat w tej książce co mają to tego nie ma)
– nieograniczony dostęp do wielu przyrządów rehabilitacyjnych pod okiem rehabilitantów (np. rowerków z podparciem pod kręgosłup lędźwiowy, przyrządu który symuluje wchodzenie po schodach), dzięki czemu mogłem ćwiczyć tyle razy dziennie ile chciałem, i na ile miałem siłę, a nie jak w innych ośrodkach – tylko przez wyznaczony czas. nieraz chodziłem po 5 razy dziennie dodatkowo, bo widziałem jak dobre efekty to daje z dnia na dzień.
– kontakt z lekarzami w razie potrzeby, możliwość skonsultowania np. przyczyn bólu przy wykonywaniu niektórych ćwiczeń, dostosowywanie ćwiczeń do pacjenta.
Nie ma tam “bajerów” jak w typowych ośrodkach gdzie jest np. rehabilitacja ZUSu, nie ma jakichś kąpieli perełkowych itp., ale to co mi było potrzebne do odzyskania sprawności nóg, to było.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): aiga2523 listopada 2013 o 21:22 #53366@uzytkownik421 Twój post dodał mi 100% pozytywnego nastawienia do rehabilitacji w kbk. Mam nadzieje, że mi też pomogą z tym niedowladem mojej nogi. Dawno nie byłam tam tylko na rehabilitacji, więc dobrze wiedzieć jak to teraz wygląda.
- Operacje: 2000 - skolioza, stabilizacja, 2003 - usunięcie instrumentarium po odrzucie, 2013.02 - L4/L5/S1 discektomia z 2 implantami m/kręgowymi, 2013.07 - L4/L5/S1stabilizacja, 06.03.2015 - operacja wszczepienia neurostymulatora rdzeniowego (SCS), etap 1, 12.03.2015 - operacja SCS, etap 2.
23 listopada 2013 o 21:33 #53367@Aiga25 – mała uwaga: to było w 2010r. Niektóre rzeczy się zmieniły na plus (np. dłużej otwarte sale z przyrządami ogólnodostępnymi, również chyba w soboty, w niedziele chyba niestety nadal nie), niektóre na minus (ale to już moje subiektywne zdanie – w każdym razie są to sprawy które da się ominąć), inne są jak były. Niemniej – ja bym się nadal gdzie indziej na rehabilitację nie wybrał, bo z tego co zauważyłem, w wielu miejscach boją się osób po operacjach jak ognia, i np. zlecają kąpiel wirową na stopy + solux + laser + przekładanie patyczka za plecami, żeby tylko przypadkiem nie dać czegoś co ma coś wspólnego z kręgosłupem 😉 Dodatkowo, źle się czuję w typowych ośrodkach rehabilitacyjnych typu “ZUS”, gdzie przy obiedzie każdy jest chory, a wieczorem prawie wszyscy pacjenci (może poza jednym czy dwoma na turnus) odrzucają kule, laski, czy co tam mają, kupują 6 piw i wskakują na parkiet, a mnie napiernicza cały dzień jednakowo, albo wieczorem nawet bardziej po ćwiczeniach w dzień. Raz byłem, i mam zamiar więcej nie narażać nikogo na koszty wysyłania mnie w takie miejsca.
Zapomniałem jeszcze o jednym: w KBK dostawałem w czasie rehabilitacji codziennie zastrzyki wspomagające regenerację nerwów, co na rehabilitacji ZUSowej było by niemożliwe (raz jak na rehabilitacji ZUS mnie po ćwiczeniach w basenie tak łupało, że się nie dało wytrzymać, to poszedłem do dyżurki myśląc, że po prostu dostanę zastrzyk i po sprawie, a okazało się, że pielęgniarka musi wzywać lekarza, który jest w innym budynku, lekarz musi sprawdzić moją historię choroby i mnie zbadać, a dopiero potem pielęgniarka z namaszczeniem zabrała się za robienie zastrzyku – chyba byłem jedyną osobą przez cały turnus, której musieli zrobić jakikolwiek zastrzyk, sądząc po tym jakie wywołało to poruszenie i jak pielęgniarka posługiwała się strzykawką jakby czymś rzadko używanym).
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): aiga2528 listopada 2013 o 19:24 #533834 grudnia będę miała discektomię i prawdopodobnie wstawiony ruchomy implant M6.
Pozdrawiam wszystkich
AniaZa tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42129 listopada 2013 o 08:21 #53384Użytkownik421, a te zastrzyki to każdy dostaje na rehabilitacji, co ma problemy z nerwami i czuciem?
Ja wczoraj skończyłam w szpitalu serię miligammy 10amp,, nivalinu też 10amp. i mój tylek ma serdecznie dość; ) jeden siniak. To jak dają 3 tyg, zastrzyki, nieźle musi być to męczące dla 4liter 😉- Operacje: 2000 - skolioza, stabilizacja, 2003 - usunięcie instrumentarium po odrzucie, 2013.02 - L4/L5/S1 discektomia z 2 implantami m/kręgowymi, 2013.07 - L4/L5/S1stabilizacja, 06.03.2015 - operacja wszczepienia neurostymulatora rdzeniowego (SCS), etap 1, 12.03.2015 - operacja SCS, etap 2.
29 listopada 2013 o 16:40 #53386@Aiga25 – heh nie każdemu. Ja je miałem brać przed przyjściem na rehabilitację, już wcześniej dostałem receptę, ale coś tam się przytrafiło że te leki wykupiłem ale nie chodziłem na zastrzyki. Tak że dostałem w czasie rehabilitacji. Pamiętam, że po 14-tym dniu pytałem czy by to już może nie wystarczyło 😉
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
1 grudnia 2013 o 15:16 #53408Ania trzymamy wszyscy kciuki, żeby operacja powiodła się szybko i bezboleśnie 😉 Nie bój się niczego będzie dobrze 😉
Pozdrawiam
- 2007 - uraz kręgosłupa, 2012 - Microdiscectomia L5-S1, C/Th/L-S rehabilitacja
1 grudnia 2013 o 17:05 #53410Dzięki Robert, no właśnie, zaczynam się bać :unsure:
2 grudnia 2013 o 05:28 #53418@Ania – trzymamy kciuki, wszystko będzie dobrze 🙂
Z tego co widziałem, to po operacji szyjnego chodzi się kilka dni w kołnierzu, przez kilka dni drapie gardło i jest problem z pochyleniem głowy żeby się np. czegoś napić, dlatego dobrze mieć ze sobą słomki do picia jeśli szpital tego nie zapewnia. Nie wiem jak jest z przełykaniem jedzenia, ale skoro drapie w gardle, to pewnie też lepiej w coś lekkiego się zaopatrzyć na kilka dni.
Mi na nerwy przedoperacyjne zawsze pomagało skupienie się tylko i wyłącznie na tym, co mi dolegało, i myślenie, że chcę to już mieć za sobą, i żeby było lepiej (bo na każdą operację szedłem ze świadomością, że tak jak jest to być nie może, bo tego nie zniosę), a dodatkowo trzymanie kciuków za lekarzy żeby im jak najlepiej poszło, i żeby moje problemy zostały na stole operacyjnym a żebym z nimi nie wychodził ze szpitala do domu.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): ania3 grudnia 2013 o 08:25 #53422Aniu jeżeli mogę Ci pod 🙂 powiedzieć to nie czekaj z operacją zbyt długo ponieważ długo trwa okres odbudowy ucisnietych nerów i dłużej dochodzi się do zdrowia skoro 3 neurochirurgów wydało taką opinię..ja jestem dwa miesiące po operacji C5-C6 C6-C7 implant stały klatka Diva też miałam wątpliwości próbowałam się rehabilitacji i w końcu trafiłam na operację z Mielopatią..jest to powikłanie po zwyrodnieniu kręgosłupa szyjnego…czuję się dobrze i w końcu żyję bez bólu Pozdrawiam
Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, bonzo3 grudnia 2013 o 11:29 #53423Powodzenia Aniu! Trzeba myśleć pozytywnie i wierzyć, że po op. już będzie wszystko dobrze i przede wszystkim bez bólu.
Pozdrawiam- Operacje: 2000 - skolioza, stabilizacja, 2003 - usunięcie instrumentarium po odrzucie, 2013.02 - L4/L5/S1 discektomia z 2 implantami m/kręgowymi, 2013.07 - L4/L5/S1stabilizacja, 06.03.2015 - operacja wszczepienia neurostymulatora rdzeniowego (SCS), etap 1, 12.03.2015 - operacja SCS, etap 2.
7 grudnia 2013 o 23:34 #53444Witam Wszystkich
Jestem już w domku, mam założony implant ruchomy m 6. Czuję się dobrze, wrażenia pooperacyjne opisuję na forum nerologicznym w dziale dyskopatia szyjna a operacja. Pozdrawiam Wszystkich życząc zdrówka.
AniaZa tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik4217 grudnia 2013 o 23:42 #53445Super
Życzę szybkiej rekonwalescencji!quote :wrażenia pooperacyjne opisuję na forum nerologicznym w dziale dyskopatia szyjna a operacjaA czy mogłabyś podać link gdzie jest takie forum, gdyby ktoś chciał poczytać o tych wrażeniach, i dowiedzieć się, jak wygląda taka operacja wstawienia M6 w odcinku szyjnym?
Tu na forum poza działem “Po operacji” jest również jeden wątek poświęcony dzieleniu się wrażeniami około-operacyjnym, https://drkregoslup.pl/forum/metody-leczenia/po-operacji/jak-wygladala-wasza-ostatnia-wieczerza–1562
Pozdrawiam serdecznie
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
8 grudnia 2013 o 11:27 #53448Witam Wszystkich,
oto link do forum:
http://www.forumneurologiczne.pl/forum/vt,0,875,44978,15340,dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja
Odnośnie implantu:
implant M6 C (cervical) Spine Kinetics, używany na świecie od 2008 roku, w Polsce od roku 2011 ( dr Głowacki), porusza się w 6 płaszczyznach, po operacji nie nosi się kołnierza, czas rekonwalescencji ok. 6 mies.
Rehabilitacja:
dzień po operacji uczono mnie jak prawidłowo siadać i zlecono mi dwa proste ćwiczenia odnośnie moich ubytków neurologicznych
tydzień po wprowadzam delikatne ćw. izometryczne ( nie wolno odczuwać bólu ani dyskomfortu)
Po miesiącu prześwietlenie, wizyta kontrolna i nowe zalecenia rehab.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie ciepło tych cierpiących
AniaZa tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik4218 grudnia 2013 o 13:09 #53449Dziękuję za informacje
Sam implant M6 był już tutaj kilka razy omawiany,https://drkregoslup.pl/forum/metody-leczenia/leczenie-chirurgiczne/koszt-implantu-m6-766
, natomiast jeszcze chyba nikt kto ma ten implant wstawiony nigdy tu nie opisywał jak przebiegła operacja, jak się czuje, itp.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.