Po mikrodiscektomii L5/S1
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Po operacji › Po mikrodiscektomii L5/S1
- Ten temat ma 36 odpowiedzi, 6 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 9 years, 3 months temu przez
aiga25.
-
AutorWpisy
-
16 października 2013 o 19:33 #47818
Witam, mam na imię Tomasz (42l.) i jestem tydzień po operacji odbarczania kanału kręgowego. Przejdę od razu do sedna. Ból promieniujący do kończyny niestety nie ustąpił. Dalej czuje ciągnięcie nerwu po kręgosłupowej stronie uda z segmentu L5/S1. Lekarz operujący odwiedził mnie kilka godzin po operacji i zapytał o mój stan ogólny. Wtedy wszystko było OK promieniowanie ustało no i stopa nadal była zdrętwiała, jednak już 1-2 dni po operacji promieniowanie zaczęło znów się pojawiać (pośladek i udo, bez promieniowania do łydki jak przed operacją). W opisie leczenia ze szpitala nie ma wzmianki o jakichkolwiek powikłaniach jedynie o tym, że stopa po zabiegu była nadal zdrętwiała. Lekarz tłumaczył, że to normalne, że po tak długim czasie uciusku na nerw (4 miesiące). Jednak czy to normalne, że po odbarczeniu kanału kręgowego czyli jak rozumiem usunięciu ucisku na nerw dalej występuje to promieniowanie? Czy może być to krwiak który uciska nerw? Może wytworzył się jakiś stan zapalny w krążku? Czy to może minąć samoistnie, czy może warto zrobić rezonans w celu upewnienia się czy rzeczywiście kanał kręgowy został całkowicie odbarczony. Dodam, że promieniowanie występuje mniej więcej przy uniesieniu kończyny “chorej” prostej w kolanie do kąta 50 stopni między podłożem a nogą. Ból spoczynkowy oraz promieniowanie spoczynkowe nie występują. Z góry dziękuje za odpowiedź
17 października 2013 o 00:29 #53175Witam
Mi po discektomii objawy minęły natychmiast, ból był tylko po dojściu chirurgicznym – w boku pleców – i utrzymywał się prawie rok (o wiele dłużej niż po operacji tradycyjnej). Ucisk nerwu miałem przez prawie równy rok przed tamtym zabiegiem. Niestety u mnie po jakichś 2 miesiącach objawy wróciły i skończyło się kolejnymi zabiegami.
W tym temacie: https://drkregoslup.pl/discektomia-ledzwiowa/leczenie-chirurgiczne/discektomia-ledzwiowa-2 jest również napisane o lekarzu, który w piątej dobie po swojej operacji operował już pacjentów.
Niemniej, może tydzień to mało czasu na wygojenie się nerwu, jeśli został podrażniony przy zabiegu – mnie po innych zabiegach dłużej wracały nerwy do ładu.
Bez badania MRI ciężko coś zgadywać. Chyba najlepiej skonsultować się z lekarzem operującym przede wszystkim.
Pozdrawiam18 października 2013 o 14:46 #53188Trochę dziwne, że ból nie mija. W moim przypadku był to okres 2 lat z rwą kulszowa i opadaniem stopy po operacji może nie czułem się od razu lepiej ale na dzień dzisiejszy nogę mam sprawną w 80% wraz z czuciem i brakiem opadania stopy. Miałem też odbarczanie nerwu ponieważ część uszkodzonego dysku dostało się do kanału kręgowego. Tydzień to pewnie za mało czasu na poprawę. Tak, więc panie Tomaszu cierpliwości w walce z kręgosłupem.
Pozdrawiam
- 2007 - uraz kręgosłupa, 2012 - Microdiscectomia L5-S1, C/Th/L-S rehabilitacja
6 listopada 2013 o 20:32 #53277Witam, piszę aby poinformować, że mieliście Panowie racje iż tydzień to trochę za mało jak na regenerację nerwu. Co prawda noga nadal jest zdrętwiała jednak promieniowanie znacznie ustąpiło, pojawia się jeszcze czasami w niektórych czynnościach, jednak jest już znacznie lepiej. Niepokoi mnie jednak ciągły ból w odcinku lędźwiowym w okolicach gdzie miałem operacje, podczas siedzenia jest mocniejszy niż w innych pozycjach. Jak sobie z tym poradzić, czy to powinno minąć samoistnie, czy może jest jakaś metoda by to przyspieszyć. Czy ćwiczenia wzmacniające grzbiet i brzuch mogą tutaj pomóc ? Czy wzmożona aktywność fizyczna jest już w tym momencie dla mnie wskazana ( miesiąc po zabiegu ) i czy wzmożony ból pleców bez promieniowania do kończyny będzie przeciwwskazaniem do wykonywania ćwiczeń ?
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik4216 listopada 2013 o 21:23 #53278Jeżeli to jest ból po dojściu chirurgicznym (typowo jak po wbiciu czegoś głęboko w bok) to sam za jakiś czas powinien przejść. Jeżeli to większy ból, np. spięte mięśnie to chyba w takim czasie po zabiegu lepiej spróbować fizykoterapii, masaży i innego biernego pozbycia się napięcia niż przez rozruszanie. Lepiej chyba odczekać do 3 miesięcy z powrotem do aktywności – to co rozcięte w środku goi się wolniej niż to co na wierzchu, można sobie niechcący zrobić krzywdę (rewypuklinę), skoro źródła podają, że po discektomii do 20 procent pacjentów ma nawrót w okresie najbliższych 12 czy 24 miesięcy. Najlepiej by było gdyby ktoś komu się NIE zrobiła rewypuklina powiedział co robił albo czego nie robił przez jaki czas po operacji. Ja na swoim przypadku subiektywnie odradzam powrót do pełnej aktywności mimo ustąpienia bólu przez co najmniej 3 miesiące, bo źle się to może skończyć. Lepiej moim zdaniem pozbyć się bólu w inny sposób, i już bez bólu i z zapewnieniem od lekarza że powrót do aktywności jest bezpieczny stopniowo zacząć się ruszać, niż się chwilę pocieszyć że nie boli a później mieć problemy takie same albo gorsze niż przed operacją. Królewski Koledż Operatorów z Anglii zaleca podobnie – w przypadku braku komplikacji ograniczenie ruchu do 12 tygodni po operacji, wcześniejszy powrót do pracy tylko jeśli jest to lekka praca biurowa nie wymagająca podnoszenia więcej niż 5kg, dłuższego stania, jeżdżenia samochodem, schylania się itp. – http://www.rcseng.ac.uk/patients/get-well-soon/discectomy/documents/Discectomy.pdf . W dokumencie napisane jest, że większość ludzi może wrócić do pracy po 4-6 tygodni, pod warunkiem, że jest to praca lekka. Jest też napisane, że u nich np. firmy ubezpieczeniowe mogą nie honorować ubezpieczenia podobnego do OC przez kilka (nawet do 6) tygodni po operacji, i żeby się skontaktować ze swoją firmą ubezpieczeniową zanim się zacznie prowadzić samochód. Polecam lekturę, szczególnie części “Recovery tracker”. Jest napisane m.in., że jeśli się wróci do pracy w okresie 2-5 tygodni, to co około 20 minut należy wstać i się poruszać.
6 listopada 2013 o 21:40 #53279Dodam, że siedzenie to najgorsza pozycja po tego typu op. i najlepiej jej unikać, bądź siedzieć np. lekko odgiętym do tyłu, podpierając się rękami. Największe obciążenia dla kręgosłupa lędźwiowego występuje właśnie w tej pozycji. Tu porady jak siedzieć przy komputerze: https://drkregoslup.pl/ergonomiczne-stanowisko-komputerowe/profilaktyka-schorzen-kregoslupa/ergonomia-stanowiska-pracy-przy-komputerze?limitstart=1
- Operacje: 2000 - skolioza, stabilizacja, 2003 - usunięcie instrumentarium po odrzucie, 2013.02 - L4/L5/S1 discektomia z 2 implantami m/kręgowymi, 2013.07 - L4/L5/S1stabilizacja, 06.03.2015 - operacja wszczepienia neurostymulatora rdzeniowego (SCS), etap 1, 12.03.2015 - operacja SCS, etap 2.
29 listopada 2013 o 21:43 #53395Witam, jestem już 1,5 miesiąca po zabiegu operacyjnym. Dzisiaj dopadł mnie intensywny ból pleców nie promieniujący do kończyny, nie wiem czym to może być spowodowane. Nie przeciążałem kręgosłupa ostatnimi czasy, przebyłem 10 zabiegów laserowych oraz 10 z użyciem lampy solux. Jestem bardzo zaniepokojony. Mam się czym martwić, czy jest to normalna reakcja organizmu ?
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42129 listopada 2013 o 22:05 #53396Witam
Mi się takie rzeczy zdarzały, w zasadzie po każdej operacji, i szybko mijały (przeważnie po odpoczynku, czyli na następny dzień już było OK). Przy discektomii okazało się u mnie, że jest źle, dopiero jak miałem tendencję spadkową, tzn. co dzień zaczęło być coraz gorzej zamiast coraz lepiej – dopiero wtedy zorientowałem się, że coś chyba jest nie tak, bo po operacji było super, a po powrocie do aktywności nagle zaczęły mi nogi z dnia na dzień coraz bardziej na nowo słabnąć, i od jeżdżenia na rowerze i fajnej kondycji w kilka dni wróciłem do powłóczenia nogami i opadania stopy. Rezonans potwierdził u mnie rewypuklinę.
Jeśli masz jakieś wątpliwości, a w szczególności – jeśli pojawiają się jakieś dolegliwości trwające dłużej niż 1 dzień, albo nie odczuwasz poprawy w takim czasie po zabiegu, to najlepiej kontaktować się z lekarzem.A jak się ogólnie czujesz po takim czasie po tej operacji ? Jesteś zadowolony z efektów ? Pomogła ?
Pozdrawiam- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
30 listopada 2013 o 19:50 #53397Uzytkownik a co zrobiles ze ci sie rewypuklina zrobila? Zbyt szybki sport? Duzo siedzenia?
30 listopada 2013 o 20:16 #53398@bea – nie wiem dokładnie, chyba przez rower.. Kilka tygodni po operacji chodziłem w pasie lędźwiowym, potem bez. Jakieś 1.5 miesiąca odczekałem, nic nie robiłem obciążającego kręgosłup. Fajnie było. Potem zacząłem na rowerze trochę jeździć, żeby po ponad roku kuśtykania się wzmocnić. Może ze 2 razy dziennie po 20 minut. No i tak może ze 4 dni było fajnie, coraz więcej siły wracało do nóg, kondycja wracała, a potem przez kolejne 3 dni zaczęły mi nogi słabnąć i nie wiedziałem co się dzieje. Myślałem, że to chwilowe, ale po tych 3 dniach już mi ciężko było podnieść nogi z ziemi. To jest tak głupie uczucie, że się tego opisać nie da. Ból nie wrócił, tylko mi nogi zesłabły tak jakbym nie miał operacji.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
30 listopada 2013 o 20:27 #53399To niedobrze, ja tez lubie rowerek, dobrze ze zima nadchodzi to wybije nam z glowy narazie ten sport.
A nie bolalo cie jazda na rowerze?30 listopada 2013 o 20:41 #53400Nie. Miałem zero bólu. Nawet jak mi już nogi nie działały i opadała stopa to nie czułem żadnego bólu, a przed operacją miałem dodatkowo ogromne bóle. Jakby coś mnie bolało to bym się przestał ruszać, a ból był po prostu na poziomie “zero”, żadnych przeciwbólowych, spało mi się super, więc tylko po tym że się nogi ciężkie zrobiły zorientowałem się że coś jest chyba nie tak, zrobiłem rezonans wtedy (nie wiedziałem robiąc rezonans jak wyjdzie, i nie byłem pewny co się dzieje), no i wyszło że jest bardzo nie tak.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
30 listopada 2013 o 21:35 #53401A kiedy to bylo? Bo teraz juz jestes po operacji rewypukliny? I co teraz jak sie czujesz?
30 listopada 2013 o 23:04 #53402W 2010r. Jestem po kilku kolejnych operacjach, dlatego jak ktoś może uważać po operacji discektomii, albo zrobić cokolwiek żeby to była ostatnia operacja to gorąco do tego namawiam. Nie zawsze sama operacja się udaje, i nie zawsze można cokolwiek zrobić żeby dolegliwości nie wróciły, ale warto uważać. Reszta jest tu: https://drkregoslup.pl/forum/metody-leczenia/po-operacji/co-dala-ci-operacja-operacje-2063
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
1 grudnia 2013 o 12:42 #53403Generalnie to nie jestem zadowolony z efektow operacji, czuje sie tak sobie. Te bóle o których pisałem zmalały, ale podczas testu Laseque’a wystepuje u mnie ciagniecie nerwu. Staram sie cwiczyc miesnie posturalne, chodze na spacery oraz na basen zeby troche pochodzic w wodzie. Coraz gorzej znosze to wszystko i ciezko mi uwierzyc, ze wroce jeszcze chociaz do 80% sprawności…
1 grudnia 2013 o 12:54 #53404To chyba trochę kiepsko jak na discektomię. Może coś nie do końca usunęli przy operacji ucisk na nerw.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
1 grudnia 2013 o 12:54 #53405Tomek co do nerwu on podobno sie okolo pol roku regeneruje, a siedziec napewno nie powinienes za duzo.
A gdzie robiles operacje i u kogo? I jaki miales wynik rezonansu przed operacja, implant byl wstawiany czy tylko wycinanie krazka? Z tego co sie naczytalam najlepie zero ruchow oprocz spacerkow przez dwa miesiace po zabiegu.Uzytkowanik w jakim miescie byles operowany?
1 grudnia 2013 o 14:52 #53406Witam, ja jestem już lekko ponad rok po microdiscektomi L5/S1 i na dzień dzisiejszy jest różnie w prawdzie opadania stopy nie mam już i jak na razie za to bóle w nodze się pojawiają dość często. Przed operacją miałem przepuklinę na L5/L4 i mam ją nadal byłem na konsultacjach z 3 neurochirurgami i tak na prawdę każdy gada co innego. I twierdzi, że trzeba implanty wstawiać nie badając mnie oglądał zdjęcia MRI. II uważa, że mimo wszystko trzeba by było usunąć przepuklinę na L5/L4 bez implantów bo jest dość spora ale osobiście nie był chętny wpisać mnie na czekanie na zabieg i też nie badał tylko oglądał zdjęcia MRI. III uważa, że przepuklina na L5/L4 jest dość spora i operacja tylko wtedy jak będą problemy z potencją, jeśli doszło by do operacji to bez implantów bo nie mam aż takiego uszkodzenia, ogólna kondycja mięśni jest dobra i młody wiek. Ostatnio pojawiło się jakby nadmierne napięcie mięśni w lewej nodze i trochę mnie to niepokoi, zaczęło się to z chwilą jak zrobiło się trochę chłodniej. Leków przeciwbólowych/przeciwzapalnych w chwili obecnej nie biorę jedynie wspomagam się suplementem z wit B6 i B12. Powiedzmy, że do 80% sprawności dochodziłem dość długo nie dźwigając prawie nic, teraz został tylko basen. Komuś może wydawać się to śmieszne ale od operacji jem na stojąco na lodówce, dużym plusem jest to, że nie muszę się garbić na talerzem oraz kręgosłup jest wyprostowany i mniej obciążony jak przy siedzeniu, dużo też unikałem siedzenia, po za potrzebą fizjologiczną oczywiście. Jako osoba lubiąca dość sporo siedzieć przed komputerem musiałem z niego zrezygnować na rzecz tabletu niestety, teraz już trochę odżyłem i mogę na trochę sobie posiedzieć ale staram się ograniczać do maksimum. Kocham wszelkie pojazdy silnikowe, zwłaszcza grzebanie przy mechanice jednak po operacji musiałem o tym zapomnieć. Gdy raz już uszkodzi się kręgosłup od tego momentu zmienia się całe Twoje życie i jednocześnie stajesz się po części inną osobą, bo te ograniczenia co do wykonywanych czynności oraz aktywności fizycznej bardzo niekorzystnie wpływają na człowieka, że tak się wyrażę. W chwili obecnej mogę już znacznie dłużej siedzieć niż przed operacją jak i zaraz po niej. Rehabilitację, a raczej zabiegi typu solux, laser, prądy itp. rozpocząłem jakoś 2 miesiące po operacji bo z nfz są długie i tak wybłagałem panią w rejestracji o wciśnięcie mnie na wcześniejszy termin, że jestem po operacji bo tak to bym czekał normalnie 4 miesiące. Pamiętam, że pacjent z którym leżałem już po operacji a był ode mnie starszy o 12 lat czuł się dosłownie świetnie za to ja musiałem na noc łykać tabletki przeciwbólowe bo inaczej zwijałem się z bólu a sądziłem do tej pory, że uchodzę za osobę odporną na ból jak mi jeden z neurochirurgów powiedział: “podziwiam pana, że tak długo wytrzymywał pan z takim stanem”.
Ogólnie panie Michale musisz pan na siebie teraz bardzo uważać i na początkach po operacji z kręgosłupem obchodzić się dosłownie jak z jajkiem choć to nie jest łatwe. Zależne jest to też od adaptacji danego organizmu i własnej woli jak szybko będziesz powracał do sprawności. Czasem lepiej jest dochodzić do siebie przez rok czy więcej niż jak to niektórzy potrafili wracać do pracy już po 3 miesiącach. Prawdą jest też to, że niektórzy na prawdę nie mają wyboru bo mają rodzinę na utrzymaniu, a druga sprawa to to, że nieliczni bardzo szybko wracają do sprawności. Jedno jest pewne kręgosłup to drugi bardzo ważny narząd u człowieka zaraz po mózgu w końcu to cała podstawa ludzkiego ciała.
Na koniec pozostaje mi życzyć panie Michale szybkiego powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam Serdecznie.
- 2007 - uraz kręgosłupa, 2012 - Microdiscectomia L5-S1, C/Th/L-S rehabilitacja
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik4211 grudnia 2013 o 15:46 #53409Robert a masz napisane w rezonansie jak duza jest ta przepuklina l5 l4 ?
Ja wlasnie beda na nia operowana, a mam 11mm wysunieta. I przez to nie moge chodzic bo sie stenoza zrobila i chodzic mam trudnosci.
Jutro konsylium, ciekawe co mi lekarz powie…1 grudnia 2013 o 17:31 #53411Tego nikt mi nie powiedział jak duża jest ta przepuklina, więc nie wiem jak bardzo jest wysunięta. Są jakieś normy, czy bardziej bierze się pod uwagę dolegliwości ? Ostatnia konsultacja to taka trochę nie konkretna. Jak zapytałem czy w chwili obecnej warto się poddać operacji to lekarz za bardzo się nie określił. Doradził mi tylko, żebym na razie czekał i jak pojawią się jakieś niepokojące objawy to wtedy będę musiał podjąć decyzję.
- 2007 - uraz kręgosłupa, 2012 - Microdiscectomia L5-S1, C/Th/L-S rehabilitacja
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.