Po operacji C5/C6 Mobi-C Czego unikać?
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Po operacji › Po operacji C5/C6 Mobi-C Czego unikać?
- Ten temat ma 15 odpowiedzi, 3 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 4 years, 10 months temu przez
pawelski.
-
AutorWpisy
-
2 listopada 2018 o 00:38 #48658
Jak w temacie. Miałem jednopoziomową operację wstawienia implantu ruchomego Mobi-C.
Po operacji nie odczuwam jak dotąd żadnych dolegliwości z okolic kręgu gdzie implant został wstawiony, jedynie bardzo lekkie. Dolegliwości mam z powodu rany po operacji, w tym naruszenia części mięśni (i ból przy ich spinaniu), oraz prawie zerowy brak czucia w lewej części podbródka (czucie wróci albo nie).
Lekarz powiedział żeby unikać skrajnego pochylenia, skrajnego przeprostu (pewnie żeby implant nie wypadł ze swojego miejsca), i nagłych ruchów szyją.
A czy Wy na podstawie własnych doświadczeń możecie podać jakieś dobre rady co więcej robić i czego nie robić po implantacji ruchomego dysku w odcinku szyjnym?
Ogólnie u mnie jest OK w 9-tej dobie po operacji, chociaż dziś było mi bardzo bardzo słabo, ale podobno wiele osób w okolicy to odczuwało, i podobno zmiana pogody idzie.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
2 listopada 2018 o 10:40 #63546A nie masz zaleconego kołnierza? Wiem, ze osoby po operacjach bez implantów mają zalecone noszenie na kilka godzin (nie na cały czas).
2 listopada 2018 o 12:12 #63548Przeciwwskazany.. Ale zakładam czasem jak zaboli mocniej. Chociaż coraz rzadziej.
A wiadomo np. po jakim czasie można bardzo delikatnie popływać? Jak się rana już zagoi to można śmigać na basen czy te 3 miesiące czy więcej trzeba odpuścić?- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
2 listopada 2018 o 13:55 #63552Dobrze pływasz – w sensie techniki? Bo jak nie to ja bym się nie śpieszyła na basen. Dajże sie spokojnie zagoić i zrosnąć. Mnie po pływaniu czasem szyjny sie odzywa właśnie, z tym, że ja jestem pływacki samouk i mam braki w technice.
2 listopada 2018 o 14:05 #63553Ja też prawie samouk, ale tylko żabką pływam – kiedyś z połowy zalewu z Chańczy do brzegu dopłynąłem bez utopienia się, ale to 100 lat temu, teraz to tak rekreacyjnie bym się chętnie w końcu potaplał i sprawdził czy mi dalej ręce drętwieją przy próbach pływania czy nie. Chyba mi ta operacja pomogła bo mnie coś za bardzo nosi i nie mam tego uczucia duszenia/wiszenia za kark/bólu głowy. Albo to tylko efekt wrażeń z bycia w szpitalu. Okaże się, tylko jakieś bezpieczne zajęcie sobie na razie muszę wymyślić. Spacery nie chętnie teraz bo łatwo się przeziębić przy tych zmianach pogody a do tego zaczęli ludzie sezon palenia śmieci. Przy tak dobrym stanie po operacji to pewnie spokojnie mógłbym uczestniczyć w rehabilitacji już, tylko to pewnie też nie wskazane.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
2 listopada 2018 o 14:42 #63554A czy w ogóle jakiekolwiek wysiłkowe rzeczy można robić w pierwszych tygodniach po operacji, np. pomachać sobie trochę ciężarkami w odciążeniu na osłabione ręce, czy to niebezpieczne przez np. możliwość wzrostu ciśnienia i uszkodzenia rany?
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
2 listopada 2018 o 14:55 #63555Pływasz prawdziwą żabką krytą, czy z głową nad wodą? Jak ta druga opcja to w ogóle nawet nie próbuj. Strasznie zła taka żabka dla szyjnego. Najlepszy grzbietowy, ale ja bym na Twoim miejscu poczekała. Rozumiem, ze Cię nosi, ale jeszcze miesiąc nie minął przecież?
2 listopada 2018 o 16:09 #63556No właśnie nie krytą tak że chyba dla szyi to może być niedobre póki co. Pomachałem trochę ciężarkami na leżąco ale jakoś się wtedy zwiększa odrętwienie wokół rany, jakby to powodowało nacisk. Minęło 10 dni. Chyba zajmę się w takim razie czytaniem książek (czego bardzo długo nie robiłem przez bóle szyi) – ale to chyba też nie jest wskazane.. albo szydełkowaniem bez pochylania głowy.. :side: Ech.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
2 listopada 2018 o 16:43 #63559Na spacer sobie idź po trawie jak Ci się nudzi,a zamiast czytania doradzam audiobooka:-) Teraz masz najbardziej newralgiczny okres, jeszcze się nie zrosło, a już nie boli, więc uważaj na siebie. A miałeś jakiś instruktaż po zabiegu co Ci wolno?
2 listopada 2018 o 19:22 #63560No taki żeby skrajnych ruchów głową nie robić ani szybkich.. Ale wiesz jak to jest słuchać instrukcji dzień czy dwa po operacji – jeszcze nie wiesz w jakim stanie będziesz jutro, jak będzie wyglądało po wyjściu ze szpitala, na co starczy sił, itd., to tak za bardzo się nie myśli co przez następne tygodnie czy miesiące i nie pyta. Jakby na kartce były to bym teraz przeczytał chętnie :side: Szukam tymczasem na zagranicznych stronach, na Hopkins coś właśnie znalazłem – https://www.hopkinsmedicine.org/orthopaedic-surgery/_documents/patient-information/patient-forms-guides/JHUCervSpineSurgeryGuide.pdf EDIT: e, ale to chyba jest po operacji stabilizacji tylko. Rygorystyczne bardzo. Chyba w ruchomym nie ma aż takich rygorystycznych ograniczeń? Czy są..
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
3 listopada 2018 o 05:14 #63561A co Ci szkodzi się zastosować do ostrzejszego reżimu, masz czas. Nie chce mi się czytać wszystkiego, ale widziałam, że spacery polecają. Pogoda dopisuje, więc w sam raz. Dużo naoglądałam się osób, które sobie zaszkodziły, szczególnie po małoinwazyjnych zabiegach, bo się zdawało, że nie boli, to wszystko można.
3 listopada 2018 o 16:40 #63563quote hanka” post=15978:A co Ci szkodzi się zastosować do ostrzejszego reżimu, masz czas.No bo ja już szału dostaje od tych lat utrzymywania szyi sztywno przez ból, długo za długo bolała :side: Jakby to opisać – takie uczucie jakbyś trzymała rękę wyprostowaną i naprężoną przez kilka lat z bólu, tylko czasami popuszczającego na tyle że coś da się nią porobią, i nagle z dnia na dzień jakbyś miała zabieg i zmienić świadomość że ta ręka już prawdopodobnie nie będzie tak boleć i można używać ale dopiero chyba za jakiś czas. Nie wiadomo za bardzo czy nadal trzymać sztywno czy co, a to już weszło mi normalnie w krew. No ale mniejsza z tym, to tylko kwestia psychiki na szczęście. Nowa też dla mnie rzecz: mogę dotknąć skóry na karku i mnie nie wzdryga, na chwilę obecną nie mam towarzyszącej od paru lat przeczulicy w tym miejscu. Dziwne uczucie kiedy coś normalnego jest dziwne. :side:
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
4 listopada 2018 o 04:49 #63573A ja myślę, że człowiek się szybko przyzwyczaja do lepszego, kiedy przestaje boleć. I Twój mózg jak się skapnie, że się poprawiło w szyi, to sam za Ciebie załatwi sprawę – mięśnie odpowiednie rozluźni i pozwoli na więcej ruchu – daj mu czas.
6 listopada 2018 o 20:30 #63617quote :mogę dotknąć skóry na karku i mnie nie wzdrygaTo może była jak to się określa w fizjoterapii: ” tkliwość mięśnia ” Przynajmniej coś pozytywnego zaczyna się tam dziać.
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik4216 listopada 2018 o 21:25 #63618Podobno najbardziej jest wystający przez skórę wyrostek C7 jeśli dobrze pamiętam – w każdym razie wydawało mi się przez kilka lat wcześniej że mocno wystaje i że jest na nim ogromna przeczulica prawie trwała, a teraz jak dotykam szyję to mi się wydaje że wyrostek nie wystaje, jest w miarę płasko, a przeczulicy nie ma. Tak że nie wiem czy wcześniej wystawał bardziej czy boląc sprawiał wrażenie że wystaje.
Mięśnie szyi mnie dalej bolą ale mi się miesiąc nie wolno za bardzo ruszać żeby je rozruszać, więc przyjmuję to ze spokojem i nadzieją że potem się to rozrusza i będzie lepiej 🙂
Dziś miałem iść zdjąć szwy ale nie zdążyłem. W dodatku Szpital Wojewódzki w Bielsku Białej odmawia od lat pisemnie zdejmowania szwów założonych w innych szpitalach – piszą żeby sobie jechać tam gdzie były zakładane. Czyli np. jak ktoś z Bielska miał wypadek na plaży w Egipcie, i tam go poszyli, wrócił do kraju, wykurował, to ma lecieć do Egiptu zdjąć szwy. Ja mam do przejechania zaledwie 270km do miejsca gdzie były zakładane. Jak mówiłem o tym pacjentom z innych stron Polski to mówili że pierwszy raz słyszą o tak szkodliwym dla pacjentów zarządzeniu w jakimś szpitalu – przecież po operacji jest się słabym, to raczej się idzie do najbliższego.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
6 listopada 2018 o 22:11 #63619Mogły się mięśnie rozluźnić i tak ściśle nie przylegają do tego wyrostka i dlatego jest mniej wyczuwalny. Gdy mam mięśnie pleców napięte mogę liczyć wszystkie kręgi a jak mam rozluźnione to już są mniej wyczuwalne w dotyku.
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik421 - Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.