Po operacji discektomia lędźwiową: odczucia i powrót do pracy
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Po operacji discektomia lędźwiową: odczucia i powrót do pracy
- Ten temat ma 1 odpowiedź, 1 odpowiedź, a ostatnio został zaktualizowany 3 years, 2 months temu przez
franki.
-
AutorWpisy
-
22 marca 2020 o 09:08 #48931
2 tygodnie temu miałem operacje discektomie lędźwiową L5/S1. Sama operacja przebiegła bardzo sprawnie, w szpitalu spędziłem 4 dni. Pierwsze kroki wykonałem nazajutrz po operacji.
Nie odczuwam dolegliwości jak przed operacją (drętwienia, zaburzenia czucia w nogach), ani nie odczuwam bólu w samym kręgosłupie. Generalnie czuję się ok, jedynie odczuwam ból z prawej (czasem z lewej) strony ok 15-20 cm od kregosłupa, mniej więcej na wysokości leczonego odcinka, nad biodrem. Opisałbym to jako odczucie głęboko pod skórą, promieniujące do pośladka. Spotkałem się z takim bólem nie raz przed operacją, zastanawiam się czy teraz to jest teraz kwestia przeczekania/wygojenia, czy może prawidłowej rehabiliatacji, czy może zupełnie innego ogniska dolegliwości ? Czy ktoś również miał podobne odczucia ?
Nie strasząc tych co są “przed operacją” – jest lepiej niż się spodziewałem czytając internety.
Druga kwestia to powrót do pracy – jestem programistą, mam siedzący tryb pracy. Wiem że zdrowie jest najważniejsze ale z drugiej strony muszę pracować a raczej zarabiać. Nie mam płatnych urlopów zdrowotnych. Zamierzam za ok 2 tyg, przynajmniej częściowo, powrócić do pracy. Przygotowuje sobie stanowisko pracy, zamierzam miksować/zmieniać pozycję pracy co kilka kwadransów, oczywiście unikając siedzenia (przynajmniej przez pierwsze 3-4 miesiące). Wymyśliłem że przygotuje sobie 3 takie pozycje:
1. pół-leżąca – tutaj zamierzam wykorzystać leżak ogrodowy (np https://allegro.pl/oferta/lezak-ogrodowy-plazowy-skladany-siesta-kolory-8905441990)
2. klęczącą – tutaj zamierzam wykorzystać klękosiad (np https://allegro.pl/oferta/klekosiad-rehabilitacyjny-krzeslo-ergonomiczne-7575403074)
3. stojącą – bez mebla pod 4 literami
Całość uzupełnię biurkiem z regulacją wysokości blatu, tak aby komfortowo pracować w każdej pozycji.
Chętnie posłucham opinii/uwag co uważacie o takim trybie pracy. Może macie doświadczenia z powrotem do siedzącej pracy ? Jaki fotel polecacie do siedzenia (po 3-4 miesiącach).
22 marca 2020 o 19:49 #67049Witaj lee,
moja operacja odcinka lędźwiowego kręgosłupa na wysokości L5/S1 (byłem w dość poważnym stanie) miała miejsce 05.2019. O swojej operacji oraz czasie krótko po niej już wspominałem w poprzednim obszernym wpisie. Zajrzyj tam sobie.
Ja również pracuję przy biurku, a poza tym dość dużo poruszam się samochodem.
Ze sprzętu ortopedycznego ja zainwestowałem tylko w poduszkę lędźwiową i poduszkę klinową. Dodatkowo jakiś czas po tym – bardziej w celach rehabilitacyjnych zakupiłem piłeczkę do zabawy z psem i taśmę gumową.
Ja generalnie dwa tygodnie po operacji dałem sobie wolne. W tym czasie wykonywałem kilka prostych ćwiczeń zaleconych mi przez rehabilitanta, delikatnie spacerowałem i obsługiwałem pocztę elektroniczną z pozycji telefonu.
Przez pierwszy miesiąc jadłem stojąc – na stole układałem na sobie dwa pudełka z tektury, aby talerz mieć na odpowiedniej wysokości. Unikałem też jazdy autem jako pasażer. W tym okresie raczej tylko stałem lub leżałem.
Po dwóch tygodniach – kiedy przetrenowałem już trochę pozycję stojącą przy posiłkach (początkowo ból nóg jest duży no i te zakwasy) rozpocząłem pracę stojąc, z tym że “wchodziłem do gry” stopniowo zwiększając liczbę godzin pracy. Nie zapominałem również o krótkich przerwach co pół godziny urządzając sobie spacery lub kładłem się na wypoczynek. Myślę że Twój pomysł z podnoszonym biurkiem jest optymalny. Ja ustawiałem komputer na regale z książkami, więc było to trochę mniej wygodne ale dałem radę.
Miesiąc po operacji już siadałem – na poduszce klinowej a za sobą kładłem poduszkę lędźwiową. Pytasz o optymalny fotel. Myślę że należy tu dążyć do sytuacji, kiedy siedząc pośladki znajdują się wyżej od kolan (w stosunku do podłogi).
Miesiąc po operacji byłem już na wakacjach w Egipcie (stojąc większość lotu) a na miejscu sporo pływając na plecach.
Po powrocie odbyłem dwutygodniową rehabilitację w ośrodku zdrowia (2 godz. dziennie).
Półtora miesiąca po operacji stanąłem natomiast na ślubnym kobiercu i bawiłem się na swoim weselu.
Dwa miesiące po operacji wróciłem już do pracy siedzącej na fotelu biurowym przy wykorzystaniu dwóch wyżej wspomnianych poduszek ortopedycznych. Nie zapominałem tutaj oczywiście o częstych przerwach i zmienianiu pozycji.
Za kierownicę wróciłem również ok. 2 miesięcy po operacji, używając i tam dwóch poduszek.
Trzy miesiące po operacji odbyłem ponownie dwutygodniową rehabilitację.Jeśli chodzi o dolegliwości neurologiczne, to u mnie pojawiały się one w różnej częstotliwości i natężeniu przez okres ok. 6 miesięcy od operacji. Mnie najbardziej dawały się we znaki udo i łydka nogi na którą promieniował ból przed operacją. Dziś tylko co kilka dni mam po przebudzeniu lekkie skurcze nogi na którą promieniował ból.
Na chwilę obecną, poza tymi drobnymi skurczami, czuję się bardzo dobrze. Oczywiście waham się jeszcze z powrotem do swoich pasji sportowych – koszykówka i siłownia w pełnym wymiarze.
Niestety, nie zmieniłem sposobu wykonywania pracy, dalej dużo siedzę przy biurku i za kierownicą (co przyczyniło się w dużej mierze do degeneracji odcinka lędźwiowego mojego kręgosłupa).
Myślę że na chwilę obecną kluczowe dla mojego stanu zdrowia są ćwiczenia deski (plank) – tu korzystam z fajnej aplikacji treningowej oraz przestrzeganie najważniejszych zasad poruszania się, a mianowicie wstawanie z łóżka bokiem, a następnie “z nóg”, wstawanie z krzesła fotela również w taki sposób, aby zminimalizować obciążanie kręgosłupa. Staram się też dużo spacerować i chodzić na basen. Oczywiście ne jestem radykałem, ale staram się o tym wszystkim pamiętać.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pozdrawiam.
FrankiZa tą wiadomość podziękował(a): dmk -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.