Po operacji odcinka L5/S1 metodą TLIF
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Po operacji › Po operacji odcinka L5/S1 metodą TLIF
- Ten temat ma 213 odpowiedzi, 6 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 8 years, 4 months temu przez
aiga25.
-
AutorWpisy
-
28 stycznia 2012 o 20:04 #50757quote :to dobrze gdyż już jest przez 10 lat przetestowany
Święta prawda.
Tak sobie myślę, że się wypowiadamy w niewłaściwym wątku. Wątek jest o TLIF, czyli Transforaminal Lumbar Interbody Fusion. A my mamy Transforaminal Lumbar Interbody Cage, czyli TLIC. Może więc założyć temat: “Po operacji odcinka L/S metodą TLIC” ? :huh:
28 stycznia 2012 o 20:38 #50758operator napisał w karcie wypisowej TLIF 😉
28 stycznia 2012 o 21:50 #50764mhm
to Ty masz jednak w perspektywie wytworzenie się zrostu, i na to teraz czekasz ? czy już masz zrost28 stycznia 2012 o 22:00 #50765myślę że sie wytworzył zrost , neurochirurg z Elbląga powiedział mi na kontroli w listopadzie że jak by nie było zrostu to by cały czas bolało i by był ciągły ruch między trzonami a implantem, a szczerze pisząc to nie wiem tego 😉
28 stycznia 2012 o 22:05 #50766mhm
przy okazji – pisaliśmy kiedyś o tym, dlaczego nie są stosowane śruby do zabezpieczenia segmentu przy TLIF. chyba Ty wtedy pisałeś, że pewnie chodzi o koszta. coś w tym może być. trafiłem właśnie na artykuł w którym testowany jest dystraktor międzykolczysty zamiast śrub do stabilizacji w celu wytworzenia zrostu przy zamontowaniu cage:
http://w3.cns.org/dp/2010CNS/1114.pdf
inne wymieniane zalety to mniejsza utrata krwi, łatwiejszy montaż, itp.28 stycznia 2012 o 22:41 #50768o koszta i czas . tak sobie kiedyś porozmawiałem z adminem to sam był zaskoczony taką postawą operatorów czyli braku dodatkowej stabili przy tym implancie .Brak zrostu powoduje ból. Czasem bardzo duży. Szansa na zrost bez śrubek to ok 60%, ze śrubami >95% może się załapie w te 60 % 😉 oby szczęście mnie nie opuściło . Różnica kolosalna. A Ty też miałeś śrubki ale stan zapalny się zrobił ?
28 stycznia 2012 o 23:03 #50769nie, ja mam wersję od początku bez śrubek. no i bez zrostu. ale to chyba dobrze, bo mi ucisk jeszcze został który się da podobno poprawić, a przy zroście to nie wiem jakie tam by było pole manewru, czy nie mniejsze.
przy okazji – tutaj https://drkregoslup.pl/forum-dyskusyjne/metody-leczenia/leczenie-chirurgiczne/info-witamina-d-a-operacje-kregoslupa znalazłem jakieś domysły, że ilość witaminy D w organiźmie może w jakiś sposób determinować wytworzenie się zrostu. Coś tam piszą, że wymyślili żeby ją podawać pacjentom już 8 tygodni przed operacją mającą na celu zrost, i że to testują.
28 stycznia 2012 o 23:39 #50770tak czytałem ten artykuł , witaminke trzeba by było kupić. jak nie masz zrostu to boli Ciebie w lędźwiach cały czas?
29 stycznia 2012 o 00:22 #50771nie odpowiem Ci wprost, bo na tym poziomie gdzie nie mam zrostu to zostało mi trochę dysku, który uciska na nerwy. przy ruchu boli, czasami i bez ruchu boli, a czasami nie boli (ale też bez ruchu, bo jak się poruszam, np. poprzeginam albo poschylam to znów boli). raz jest tak że wydaje mi się że wszystko jest ok, ale wtedy jak się zegnę nieodpowiednio to od razu czuję że mam jednak zakres ruchomości ograniczony bólem, a raz jest tak że nic prawie nie robię a boli nieźle i kłuje mnie do palców nogi.
więc nie wiem, czy gdyby tego ucisku tam nie było to by bolało czy nie.29 stycznia 2012 o 00:33 #50773quote użytkownik” post=1882:quote :to dobrze gdyż już jest przez 10 lat przetestowanyŚwięta prawda.
Tak sobie myślę, że się wypowiadamy w niewłaściwym wątku. Wątek jest o TLIF, czyli Transforaminal Lumbar Interbody Fusion. A my mamy Transforaminal Lumbar Interbody Cage, czyli TLIC. Może więc założyć temat: “Po operacji odcinka L/S metodą TLIC” ? :huh:
Nie ma czegoś takiego jk TLIC. TLIF to technika operacyjna a nie rodzaj implantu.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
29 stycznia 2012 o 00:50 #50774rozumiem że część dysku pozostawiono ale z czasem wysunął się i ponownie uciska nerw? Panie doktorze TLIF to chodzi że dostęp od tyłu kręgosłupa czyli nie przez jamę brzuszną ? chyba o to chodzi
29 stycznia 2012 o 01:19 #50776quote wojtid” post=1900:rozumiem że część dysku pozostawiono ale z czasem wysunął się i ponownie uciska nerw?tak, tylko jeszcze stopień ucisku jest zależny od ruchu, ale też od czegoś bliżej nieokreślonego – np. przez 2 miesiące bolało tak że miałem problem ze spaniem, a po poradzie od messagerwaw żeby coś podłożyć pod nogi i pośladki, i kolejnym miesiącu spania praktycznie wyłącznie na wznak, teraz jest o wiele lepiej, śpię już często też na boku albo na brzuchu, chociaż nadal jak się źle ułożę to boli i się budzę. ale już nie jest tak jak przedtem, że w ogóle ciężko było leżeć. mało się ruszam bo nie chcę żeby to znów tak zaczęło boleć i nie chcę mieć znów takich jazd z niespaniem prawie w ogóle jak wtedy. takie ilości nasennych i przeciwbólowych brałem, a do tego nie spałem, że ogólnie marność wielka była. ale w porównaniu do tego co było przed operacjami, to i tak pikuś 🙂
quote administrator” post=1899:Nie ma czegoś takiego jak TLIC. TLIF to technika operacyjna a nie rodzaj implantu.Wymyśliłem sobie tą nazwę na potrzeby operacji TLIF w których nie nastąpił F 🙂
29 stycznia 2012 o 12:03 #50779quote wojtid” post=1900:rozumiem że część dysku pozostawiono ale z czasem wysunął się i ponownie uciska nerw? Panie doktorze TLIF to chodzi że dostęp od tyłu kręgosłupa czyli nie przez jamę brzuszną ? chyba o to chodzihttps://drkregoslup.pl/leczenie-chirurgiczne/tlif-stabilizacja-kregoslupa-technika-operacyjna
Należy usunąć praktycznie wszystko z przestrzeni międzykręgowej, dlatego ryzyko rewypukliny jest minimalne.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
29 stycznia 2012 o 12:35 #50780to dlaczego operatorzy pozostawiają część dysku ,taka trudność jest w usunięciu? a po operacji mówią że na 100% reszta się nie wysunie , tak mi powiedział w maju jak się zapytałem czy usunął cały dysk
29 stycznia 2012 o 14:37 #50782może jak nie dają śrubek, to przy pozostawionej reszcie lepiej się całość trzyma niż na samym cage i pewniejszy zrost ?
w każdym razie to, że nie usuwa się wszystkiego, to podobno powszechne w wielu szpitalach (info od wiarygodnego lekarza neurologa, który widział pacjentów z wielu szpitali)
29 stycznia 2012 o 15:42 #50785Idea jest taka, żeby usunąć w miarę możliwości wszystko
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
29 stycznia 2012 o 22:08 #50791rozumiem ideę ale postępowania innych lekarzy to nie Panie doktorze , szkoda że nie ma dużo takich lekarzy jak Pan
3 lutego 2012 o 17:30 #50803quote użytkownik” post=1611:W Polsce terapia bólu nie oferuje zbyt wiele. Odsyłają na akupunkturę. Gastroskopia zrobiona bez znieczulenia działa podobnie, przez 3 dni plecy po niej nie bolą.quote wojtid” post=1614:oferuje oferuje, chodziłem przez 3 lata na blokady nerwu l5-s1 inekcją między pierwszą a drugą operacją bólu nie było ale skutki uboczne się pojawiły (..)quote użytkownik” post=1615:U nas nie bardzo.. rozmawiałem z panią która tam pracuje, mówiła o akupunkturze i czymś tam jeszcze, zapomniałem.
Może mieszkasz bliżej cywilizacji 🙂quote wojtid” post=1619:czy bliżej cywilizacji być może 😉 mnie o akupunkturze ani słowem nie wspomnieli może chińczyka nie mieli na etacie 🙂Info lokalne:
PORADNIE SPECJALISTYCZNE
(..)
leczenia bólu (działalność zawieszona)
(..)“tango down”. koniec z reklamowaniem akupunktury w finansowanej ze środków nfz poradni.
3 lutego 2012 o 18:10 #50804no i sam psycholog nie pomoże w walce z bólem
3 lutego 2012 o 18:17 #50805aaa zapomniałem napisać że 21 lutego do sanatorium wysyłają na rehabilitacje
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.