Powiklania po operacji L4L5
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Powiklania po operacji L4L5
- Ten temat ma 94 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 3 years, 11 months temu przez
inina.
-
AutorWpisy
-
4 czerwca 2019 o 10:25 #64790
Jeśli nie chcą ci pokazać zdjęć to wygląda na to że coś ukrywają .
Lekarze niechętnie przyznają się do błędów.4 czerwca 2019 o 10:51 #64791@owain – a nie ma przypadkiem obowiązku wywieszania/wykładania tej karty praw w dostępnym dla wszystkich pacjentów miejscu? Ja ją czytałem z nudów z 15 razy nie mając akurat nic innego do czytania w szpitalu.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
4 czerwca 2019 o 10:53 #64792Po samej operacji bylo dobrze. Nie bolalo. Czulam tylko dyskomfort. Do 10 dnia nic nie czulam. Az zaczelo powoli bolec. Po operacji siadalam jak tylko musialam. Chodzilam po domu. Na zewnatrz spacer zaczelam od 15 min i kazdego dnia o 5 min wiecej. Lezalam sporo. Wstawalam z lozka z zaleceniem fizjotetapeuty. Oszczedzalam sie .
Do do wgladu moich badan to jest tak ze mam wszystkie plyty z kazdego MRI. ostatniego nie widzialam na wlasne oczy poniewaz lezalam na sali non stop a wypis dostalam do reki z plyta. 24 czerwca mam wizyte u neurochirurga wiec tak czy siak wyjdzie czy mnie oklamali .
Wyniki badan mam opisane czarne na bialym w karcie leczenia . Wiec nic nie ukryja.4 czerwca 2019 o 10:55 #64793Przed operacja widzialam i wiedzialam co i z czym. Mialam dokladnie wytlumaczone na czym polega operacja. Tu chodzi o stan po operacji.
4 czerwca 2019 o 10:56 #64794Może aż tak bym nie szedł w teorie spiskowe, ale po prostu weź CD z rezonansem, zgraj na kompa, pobierz bezpłatny program RadiAnt DICOM Viewer, odpal zawartość płytki lub folderu gdzie zgrałaś badanie w tym programie, literką A sprawisz, że Twoje dane nie będą się wyświetlać, ikonką z 4 kwadratami podziel ekran na dwie połówki, do jednej przeciągnij przekrój poziomy przez dyski a do drugiej przekrój strzałkowy (jakby widok z boku), oba najlepiej w obrazach T2, klawiszami co wskazują na poniższym zrzucie żółte strzałki możesz dostosować kontrast powiększenie i położenie. ustaw przekroje tak, by odnaleźć operowany dysk na przekroju poziomym i odpowiedni przekrój strzałowy w tym miejscu (samo się ustawi, wystarczy poszukać scrollem myszki). Za pomoca ikonki z dyskietką zapisz do jpg. Plik ten wrzuć na jakimikolwiek hosting obrazów, np. ma imgur i linka zapodaj tutaj.
4 czerwca 2019 o 11:08 #64795quote użytkownik421″ post=17342:@owain – a nie ma przypadkiem obowiązku wywieszania/wykładania tej karty praw w dostępnym dla wszystkich pacjentów miejscu? Ja ją czytałem z nudów z 15 razy nie mając akurat nic innego do czytania w szpitalu.Jest taki obowiązek 🙂 Dodatkowo przypominam, że wszelkie opłaty za ‘szukanie w archiwum’ czy ‘ przygotowanie płytki’ są nielegalne, sąd stwierdził, że można pobrać tylko opłatę za wysyłkę kopii czy odpisu poza szpital/przychodnię np pocztą. Jednocześnie zwracam uwagę, że zwykłe ksero to kopia a nie odpis lub wyciąg, który musi być podpisany przez kogoś z placówki (ma wówczas charakter tzw. potwierdzonej kopii).
4 czerwca 2019 o 11:09 #64796Myslalam juz o tym zeby zamowic prywatna wizyte u neurochirurga i wyslac narzeczonego z wynikami i plyta wraz z moim recznym upowaznieniem zeby inny lekarz zobaczyl w czym jest problem. Tylko nie wiem czy tak mozna poniewaz jak mnie wypisywali to narzrczony poszedl po moj wypis i mu powiedziano ze to sa poufne dokumenty i nie moge pokazywac byle komu.
4 czerwca 2019 o 11:13 #64797quote inina” post=17343:Po samej operacji bylo dobrze. Nie bolalo. Czulam tylko dyskomfort. Do 10 dnia nic nie czulam. Az zaczelo powoli bolec. Po operacji siadalam jak tylko musialam. Chodzilam po domu. Na zewnatrz spacer zaczelam od 15 min i kazdego dnia o 5 min wiecej. Lezalam sporo. Wstawalam z lozka z zaleceniem fizjotetapeuty. Oszczedzalam sie .
Do do wgladu moich badan to jest tak ze mam wszystkie plyty z kazdego MRI. ostatniego nie widzialam na wlasne oczy poniewaz lezalam na sali non stop a wypis dostalam do reki z plyta. 24 czerwca mam wizyte u neurochirurga wiec tak czy siak wyjdzie czy mnie oklamali .
Wyniki badan mam opisane czarne na bialym w karcie leczenia . Wiec nic nie ukryja.Czarno na białym to masz napisane, że Twoja operacja poszła się paść. Sorry. Prócz zmian bliznowatych powstała Ci re-wypuklina. 5mm to dużo i mało, są ludzie co biegaja latami z 10mm. Nie sądzę by coś spartolili, raczej sama się skrzywdziłaś złym ruchem (pech). Oczywiście raczej Ci każą poczekać z kolejnym zabiegiem ze 2 mies. Ja bym poszukał dobrego neuro, który by Ci to poczyścił. Microdiscektomia to jak wyrwanie zęba w porównaniu np z ALIFem 😉
4 czerwca 2019 o 11:15 #64798quote inina” post=17347:Myslalam juz o tym zeby zamowic prywatna wizyte u neurochirurga i wyslac narzeczonego z wynikami i plyta wraz z moim recznym upowaznieniem zeby inny lekarz zobaczyl w czym jest problem. Tylko nie wiem czy tak mozna poniewaz jak mnie wypisywali to narzrczony poszedl po moj wypis i mu powiedziano ze to sa poufne dokumenty i nie moge pokazywac byle komu.Raczej żaden lekarz nic nie powie bez zobaczenia i zbadania pacjenta, chyba że znajomy. Mówię, wstaw tu skany, zobaczymy. Z jakich okolic Polski jesteś?
4 czerwca 2019 o 11:25 #64799Dokladnie z Radomia. Chcialam wlasnie zeby jedynie potwierdzil wyniki z plyty z tym co napisal lekarz. W opisie jest napisane ze konsultowali sie z operatorem mojej operacji w Warszawie i ze on potwierdza ze nie jest potrzebna reoperacja. Ze to zmiany bliznowate. Moja operacja byla juz konieczna gdyz przepuklina miala 12mm. Chodowalam ja 7 lat. Az kichnelam i upadlam. Dawala w kosc ale dalo sie chodzic i wykonywac czynnosci w domu. A teraz niby 5mm i takie wrazenia 🙂
4 czerwca 2019 o 11:30 #64800quote Owain” post=17338:Cóż, jako weteran pozwolę się wypowiedzieć.Po pierwsze, co za bzdury, wpuklina czy wypuklina, wszystko jedno. Na moje oko dysk Ci ponownie wypadł i bez operacji ponownej się nie obędzie. Lekarze tego nie mówią, ale zachowanie po operacji jest mega ważne. Ja po swojej drugiej 7 dni po zabiegu wsiadałem do auta by wracać z Wawy do Rzeszowa na leżąco, i coś zakuło i 9 miesięcy wyłem z bólu aż do trzeciej operacji. Po microdiscektomii ZERO siadania przez 3 miesiące. ZERO, powtarzam. Za przeproszeniem kupę 3 miesiące robi się na stojąco. Da się, sprawdziłem po trzeciej operacji i zadziałało. Gorset na wszystkie inne pozycje niż leżenie, przez co najmniej miesiąc. Dysk podcinany jest w tym miejscu miękki. Skoro wypuklina zrobiła się jak pierścień włóknisty był cały, to tym bardziej niewiele trzeba by się zrobiła, jak jest uskubywany, wycinany itp. Czasem wystarczy lekkie zgięcie i po ptakach, w sensie po efekcie operacji. Ale niestety lekarze tego nie mówią.
Co do żelu na blizny, płaciłem za taki 1000 zł w MSWiA w Wawie jeszcze w 2005 r. choć operacja była na NFZ. Potem lekarz mi powiedział we Wrocławiu (już mało pamiętam ale chyba Dr Sakowski mnie tam operował po raz trzeci), że ten sam efekt osiąga się smarując miejsce cięcia (na dysku, wewnątrz) tłuszczem własnym pacjenta. Za 0 zł.
Bliznę można usunąć, jestem tego przykładem, niestety mi się udało dopiero po trzeciej operacji. Dwanaście lat było oki, a teraz się spierdzieliło ponownie i chyba implant. Ale bądźcie dobrej myśli, jednak – powtarzam, moim zdaniem – bez reoperacji się nie obejdzie, albo będziecie się męczyć.
A co do oglądania rezonansu, nieważne że na NFZ, masz prawo do wglądu do dokumentacji medycznej ale też prawo żądania kopii (w tym wypadku płytki), więc nie daj się robić w bambuko.
Znam już wiele osób które nie używały gorsetu od samego początku jak również zaczely siadać po 6 tygodniach i od x lat mam na myśli ponad 10 lat nic im złego się nie działa.
Nie ma takiego doświadczenia jak Ty ale mówienie że po 3 operacji u Ciebie się to sprawdziło nie śiadanie przez 3msc itp… nie znaczy że u innych też. Oczywiście robisz to po to by sobie nie mieć nic do zarzucenia.
Na forum jest chłopak który przez 6 miesięcy nie siadal (nie wiem jak z “dwójką”) i rewypuklina mu się zrobiła więc…
Sam jeszcze ani razu nie siedziałem oprócz toalety i trwa to może max 1 min (szybką przemiana materii:))
Ale fakt, wiedza jaka się dostaje wychodząc że szpitala to…Mi mówiono, nie siedzieć dłużej dziennie niż łącznie godzina, nie schylac i nie robić skretów tułowia przez 6 tygodni i tyle…
Ktoś kto nie zna biomechaniki kręgosłupa nie będzie wiedział nawet w jakiej pozycji trzeba siadać na kibel by biodro się nie podwinelo…4 czerwca 2019 o 11:51 #64801Dokladnie. Ja po operacji na drugi dzien przyszedl fizjoterapeuta do mnie i mnie pionizowal. Wytlumaczyl co moge czego nie moge. Siedziec nie dluzej niz 30 min. Zero schylania skretow itd. I wszystko robilam zgodnie z zaleceniami. Operator mojej operacji potwierdzil ze operacja sie udala i nie jest konieczna reoperacja. Watpie zeby lekarz o duzej renomie klamal itd. Wiec juz nic nie wiem….
4 czerwca 2019 o 12:04 #64802Nie śledzę dokładnie wątku, ale przecież uwypuklenie do kanału może być tak umiejscowione że nic nie uciska, a zmiany bliznowate okołokorzeniowe mogą być takie że uciskają. Co się w zasadzie nie zgadza?
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
4 czerwca 2019 o 12:25 #64803quote inina” post=17352:Dokladnie. Ja po operacji na drugi dzien przyszedl fizjoterapeuta do mnie i mnie pionizowal. Wytlumaczyl co moge czego nie moge. Siedziec nie dluzej niz 30 min. Zero schylania skretow itd. I wszystko robilam zgodnie z zaleceniami. Operator mojej operacji potwierdzil ze operacja sie udala i nie jest konieczna reoperacja. Watpie zeby lekarz o duzej renomie klamal itd. Wiec juz nic nie wiem….Trzymaj się tego co Ci lekarz powiedział to raz a dwa dla pewności do innego neuro i niech obejrzy wyniki.
Powiedz mi fizjo gadał że max 3o min jednorazowo czy w ciągu dnia tyle?
4 czerwca 2019 o 12:50 #64804Jednorazowo. Nie dluzej niz 30 min no i ograniczac siedzenie. Jak juz nie mozemy chodzic to lezec. W aucie siedzimy tylko kolo kierowcy. I po 40 min musimy sie zatrzymac i wyjsc na 5-10 min. To wszystko przez miesiac. Dodal tylko ze przez miesiac mamy urzywac palca wskazujacego TY TO A TY TAMTO my nic:) lezy cos ? Kopnac to i nie ma 🙂 i tak czynilam. No ale coz zawsze cos sie spierdzieli….nie moze byc pieknie .
4 czerwca 2019 o 12:53 #648054 czerwca 2019 o 13:37 #64806Nie wiem co było Twoja przyczyną ale już jedną widzę. Siedzenie jednorazowo nie dłużej niż 30 minut…
Tyle to mi pozwolili łącznie w ciągu dnia siedzieć a wogole nie siedzę. Jem na stojąco lub lezaco. Ogólnie tylko chodzę i leżę….
4 czerwca 2019 o 14:44 #64807Ani razu nie siedzialam 30 min jedno razowo. Jak usisdalam to na pare min i wstawalam. Chodzilam po domu ciagle albo lezalam. Nawet spacery na dworzu byly lekko dluzsze. Jedynie w drodze powrotnej po operacji musialam dluzej siedziec. Od kierowcy i po 40 min stanelismy. Coz stalo sie cos i boli. Najwazniejsze ze jest lepiej. Zalezy mi teraz zeby stanac na nogi i isc do lekarza o wlasnych silach i zobaczymy co dalej….
4 czerwca 2019 o 15:02 #64808Może jeszcze tu jakieś pomocne informacje odkopiesz:
http://forum.drkregoslup.pl/forum/odcinek-ledzwiowy/4435-blizny-zrosty-pooperacyjne
Ciężko powiedzieć czy te blizny robią się z ruchu, czy z bezruchu (bardziej zesztywniała tkanka), czy niezależnie od ruchu tylko to cecha osobnicza pacjenta. Jakby był jakiś złoty środek “co robić żeby ich na 100% nie było po operacji” to byśmy pewnie go znali..
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
4 czerwca 2019 o 15:20 #64809Głowa do góry, będzie git. Najważniejsze ze juz lepiej się czujesz 🙂
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.