Prośba o interpretację wyników rezonansu
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Prośba o interpretację wyników rezonansu
- Ten temat ma 14 odpowiedzi, 3 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 7 years, 8 months temu przez
uzytkownik421.
-
AutorWpisy
-
13 maja 2015 o 14:19 #48153
Miałem badanie MW w związku z bólami kręgosłupa. Otrzymałem wyniki, ale niewiele z nich rozumiem. Poniżej zamieszam treść opinii. Proszę o kilka słów wyjaśnienia.
quote :“Wygładzona lordoza L.
Trzony lędźwiowe prawidłowej wysokości.
Dehydratacja i obniżenie wysokości krążków międzykręgowych L4/L5 i L5/S1 z towarzyszącymi osteofitami na krawędziach trzonów.
Szerokopodstawna, obustronna wypuklina krążka L4/L5 wraz z osteofitami na tylnych krawędziach trzonów modelują worek oponowy oraz zwężają oba otwory międzykręgowe.
Tylna, prawostronna , mała przepuklina jądra miażdżystego L5/S1 modeluje korzenie S1 w prawym zachyłku bocznym.
Wąskie otwory międzykręgowe L5/S1, modelowane odpowiednie nerwy w otworach.
Poza tym bez cech dyskopatii oraz ucisku krążków na struktury wewnątrzkanałowe. Stożek rdzenia kręgowego prawidłowy. “13 maja 2015 o 14:27 #57374Opisz objawy bólowe i czy ból promieniuje do kończyn dolnych. Opis wygląda niegroźnie a rzeczywistość może być różna. Jeżeli ból jest do wytrzymania to polecam rehabilitanta z doświadczeniem, np takiego co pracuje w szpitalu i co dzień stawia ludzi na nogi po operacji kręgosłupa.
13 maja 2015 o 14:41 #57375Ból powstał przy noszeniu mebli w pracy. Zakwalifikowano to jako wypadek. W pozycji siedzącej boli ponad pośladkami na środku. Przy chodzeniu drętwieje prawy pośladek a czasem nawet dalej aż do nogi. Ketonal pomaga, ale nie likwiduje bólu całkowicie. Mam również uczucie drętwienia i jakby gorąca w okolicy lędźwiowej. Lekarz wysyłający mnie na MR dał zwolnienie i teraz nie wiem czy zwyczajnie odpocząć czy też coś z tym robić dalej (o ile się da i trzeba).
13 maja 2015 o 15:26 #57378Ja bym poszedł z płytką MRI do dobrego rehabilitanta (ceny na przykładzie Szczecina 50-100 zł wizyta), należy pamiętać o tym, że dobry fachowiec ogląda obraz a nie czyta tylko opis. Są ćwiczenia , które mogą bardzo pomóc np. Mc kenzie ( ostatni te ćwiczenia zachwalam w różnych postach bo sam ćwiczę 3 X dziennie i odczuwam poprawę), być może ktoś inny coś doradzi.
Neurochirurg to ostateczność jak się wyje z bólu i nie można normalnie funkcjonować.Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, poliocertes13 maja 2015 o 15:39 #57379Chciałbym wrócić do pracy jak najszybciej, ale obecnie tego sobie raczej nie wyobrażam. Z drugiej strony zwolnienia mam 60 dni to pewnie wezwie mnie ZUS i znając życie za mnie decyzje podejmie…
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem normalnie funkcjonowanie. Przy staniu boli, przy siedzeniu boli, jak chodzę jest jeszcze gorzej. Jedyne co mi pasuje to leżenie na parkiecie. Nawet spanie na łóżku wiąże się z bólem i pobudkami co jakiś czas jeśli nieświadomie przyjmę złą pozycję. MR miałem dopiero dwa dni temu. Ortopeda dał skierowanie na rezonans jak mu o drętwieniu pośladka powiedziałem. Powiedział, że potem to neurochirurg. Jutro podzwonię za rehabilitacją.
13 maja 2015 o 15:49 #57380Jak masz tyle zwolnienia to kombinuj z rehabilitacją, zawsze zdążysz się pociąć. Ja miałem początki podobne do twoich- ból lewego uda poniżej pośladków , pomagały tabletki jak ketonal, póżniej tylko poltram combo , neurolog i rehabilitant kazali ćwiczyć, później nic nie pomagało tylko wóda i tramal, miałem opis MRI podobny do twojego z małym dopiskiem sekwestr. Dopiero jak uwierzyli, że mnie napier….ala to wysłali do neurochirurga, który od razu zobaczył kawałek oderwanego dysku na poziomie l5/s1 i od razu zapytał czy tniemy czy czekam aż się wchłonie samoistnie, a że nie mogłem normalnie funkcjonować (miałem drętwienie i prąd kilku tysięcy volt w nodze przez kilkanaście dni, nieprzespane noce, zero siedzenia tylko do 1-2 minut na kibelku, zero współżycia małżeńskiego, spałem w osobnym pokoju sam jak pies i zasypiałem na max 2 godziny po nieprzespanych kilku dobach, zdecydowałem się na cięcie i usunięcie nieszczęsnego kawałka lecz przepukliny dalej pozostały jednak teraz normalnie funkcjonuję , tabletkami wspieram się w ostateczności, normalnie siadam, chodzę itp).
Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, perszing3713 maja 2015 o 16:50 #57381Jest jeszcze taka kwestia, że przy L4 trwającym powyżej iluś tam dni konieczne jest zrobienie nowych badań dopuszczających do pracy. Jeżeli to praca związana z dźwiganiem, uszkodzenie dysku nastąpiło w czasie jej wykonywania, MRI pokazuje że jest ucisk na nerwy, to trochę wątpię, czy lekarz dopuści do dalszego wykonywania pracy na tym stanowisku (chociaż w Polsce wszystko jest możliwe..). Przykładowy opis: http://poradnik.wfirma.pl/-badania-kontrolne-po-zwolnieniu-lekarskim
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
23 maja 2015 o 19:01 #57501Mam już umówioną wizytę u lekarza rehabilitanta. Udało się na NFZ. Boli jakby nieco mniej, ale zacząłem coraz częściej odczuwać drętwienie pośladka i kawałka uda. To aż jest bolesne.Czy to może być związane z urazem? Nawet po domu za wiele nie mogę się ruszać, bo od razu drętwieje.
23 maja 2015 o 21:49 #57502Może zapoznanie się z tymi artykułami przybliży Ci temat:
Ogólnie – samo podrażnienie nerwów leczy się kilka tygodni, często przy użyciu np. odpowiednich leków w zastrzykach. Jeśli w wyniku przeciążenia doszło do ucisku na nerwy (jak rozumiem, “modelowanie” jest formą określenia ucisku w stopniu od małego do średniego), tzn. do pogorszenia stanu dysków (nieodwracalnej zmiany ich kształtu) to objawy mogą nigdy nie minąć. Jakkolwiek podobno u większości (95%) pacjentów mijają po kilku tygodniach.
Nie wiem czy Ty byłeś w ogóle z tym swoim rezonansem i objawami u jakiegoś lekarza zajmującego się na co dzień leczeniem kręgosłupów? (np. https://drkregoslup.pl/znajdz-specjaliste , albo http://ptchk.pl/czlonkowie). Jeśli tak, to przecież chyba powinieneś być pod jakąś obserwacją, i mieć wyznaczone jakieś limity czasowe kiedy ma nastąpić poprawa.
Z jednej strony jako wypadek klasyfikowane są przypadki gdzie doszło do pogorszenia stanu zdrowia, z drugiej sam ból korzeniowy trwający ponad 6 miesięcy jest również traktowany jako uraz z tego co pamiętam. Jeśli doszło u Ciebie do pogorszenia stanu zdrowia, to pytanie na ile, i na ile się to cofnie (po urazie jest podobno przeważnie faza ostra, która z czasem przechodzi w fazę przewlekłą). Dyski się nie regenerują, poza rzadkimi przypadkami, niestety. Może natomiast minąć stan zapalny, przez co mogą ustąpić objawy. Tak czy inaczej – moim zdaniem to chyba powinieneś być pod opieką jakiegoś lekarza który byłby w stanie zadecydować co robić.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
24 maja 2015 o 05:02 #57503Niestety na płatnego lekarza zwyczajnie nie mam kasy. MR zrobiłem prywatnie ze znacznym uszczerbkiem dla domowego budżetu. W czwartek mam pierwszą wizytę u rehabilitanta (i tak szybko jak na Warszawę). Jakby dał skierowanie to i na rehabilitację mam szybko możliwość u siebie na osiedlu. Oczywiście o ile w poniedziałek lekarz ZUS nie powie, że nadaję się do pracy fizycznej….
Jak mocno boli biorę ketonal. Na drętwienie nie pomaga, ale chociaż ból zmniejsza. Generalnie nic podnieść nie mogę, za wiele chodzić też nie… Ogólnie słabo.
24 maja 2015 o 11:28 #57506quote poliocertes” post=9325:Niestety na płatnego lekarza zwyczajnie nie mam kasy. MR zrobiłem prywatnie ze znacznym uszczerbkiem dla domowego budżetu.A że tak zapytam nieśmiało: czy nie dostałeś pieniędzy z ubezpieczenia za wypadek przy pracy, czy przeznaczasz je na coś innego niż leczenie skutków wypadku?
Ja również miałem uraz w pracy, niestety odszkodowania póki co nie dostałem, ale 100% pieniędzy jakie miałem (a nawet więcej) poszło na leczenie skutków urazu, włącznie z tym że musiałem sprzedać nieco rzeczy.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
24 maja 2015 o 12:29 #57507Nawet nie wiedziałem,że mogę dostać jakieś pieniądze. Nie mam pojęcia z jakiegoś tytułu. Nie mam dodatkowego ubezpieczenia. Naprawdę jakbym miał za co to bym poszedł prywatnie. Już i tak rezonans kosztował mnie 4 stówy a to spora kwota dla mojego domowego budżetu. Sam rodzinę utrzymuję niestety….
Nie jest moim celem być chorym bo jak najszybciej muszę nowej pracy zacząć szukać a w tym stanie nie mogę. Na NFZ jak pisałem idę w czwartek. Mam nadzieję, że będzie dobrze.24 maja 2015 o 14:34 #57508quote poliocertes” post=9329:Nawet nie wiedziałem,że mogę dostać jakieś pieniądze. Nie mam pojęcia z jakiegoś tytułu.Jeżeli masz uznany wypadek przy pracy, miałeś odprowadzane składki, to odszkodowanie należy się normalnie z ZUS. Około 600zł za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Tabele procentowe uszczerbku na zdrowiu są dostępne na stronach ZUS. Nie trzeba mieć żadnego dodatkowego ubezpieczenia, chociaż wtedy odszkodowanie byłoby pewnie wyższe. To odszkodowanie z ZUS w naszych realiach rzadko kwotowo pokrywa faktyczne koszta leczenia/diagnostyki/konsultacji/rehabilitacji, tzn. niestety z powodu bardzo utrudnionej dostępności leczenia na NFZ leczenie wiąże się przeważnie z wieloma opłatami w związku z leczeniem/rehabilitacją/konsultacjami/diagnostyką prywatną.
Być może tu coś więcej znajdziesz: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=402
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
24 maja 2015 o 17:07 #57509Akurat jak jutro pojadę na tę komisję to się dowiem co i jak w ZUS.
24 maja 2015 o 18:42 #57510Bodajże tutaj http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20130000954&type=2 jest jeszcze tabela określająca procentowy uszczerbek na zdrowiu.
Natomiast tutaj http://www.zus.pl/files/Orzeczenia_ustalajace_procentowy.pdf jest jakieś ogólne zestawienie statystyczne gdzie w Polsce występują jakie rodzaje wypadków najczęściej procentowo.
Takie odszkodowanie o ile w przypadku np. złamania ręki może być czystym zyskiem, o tyle w przypadku uszkodzenia kręgosłupa może nie wystarczyć na leczenie, tym bardziej że uszkodzonego kręgosłupa raczej nie da się wyleczyć, i coś zostaje na całe życie. No chyba, że jest to stabilne złamanie które się wygoi.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.