Przepuklina, dyskopatia, kregozmyk
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek lędźwiowy › Przepuklina, dyskopatia, kregozmyk
- Ten temat ma 6 odpowiedzi, 4 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 2 years, 12 months temu przez
gucio1960.
-
AutorWpisy
-
24 września 2020 o 09:44 #49008
Mój przypadek to 4-miesięczny poranny ból biodra przy chodzeniu po tym okresie ponad 2-miesiące promieniowanie z pośladka do łydki (na początku -ok 2 tygodnie bez możliwości chodzenia stania spania -farmakologia nieco pomogła) w tym czasie wykonano rezonans z opisu
L4/5 centralna wypuklina krążka m/kr z modelowaniem worka. Poziom L5/S1 kręgozmyk 1 stopnia z przemieszczeniem do przodu trzonów położonych wyżej o 6 mam, wturną, masywną, centralna-lewoboczna oraz obust. ograniczenie światła otworów m/kr. Ucisk lewego nerwu rdzeniowego S1 w zachyłku bocznym oraz obustronne nerwów rdzeniowych L5 w otworach mkr obniżenie krążka z cechami jego dehydratacji. Obustronna kregoszczelina L5.
Mój stan od ok 2 miesięcy – po leżeniu przechodzę ok 150 metrów po czym zaczyna się ból promieniuje od pośladka do kostki omijając udo i nasila z każdym kolejnym metrem – brak bulu kręgosłupa cały czas pełne czucie w kończynie-czasami mrowienie, sprawne stanie na palcach, piętach w leżeniu bezbolesne unoszenie wyprostowanej nogi. Obecnie rechabilitacja laser, prądy, pole magnetyczne, delikatne ćwiczenia.Jednak od ok 2 miesiące bez poprawy w tym okresie odwiedziłem kilku rechabilitantów. Proszę o opinię czy czekać jeszcze z zabiegiem jeśli tak to ile ?. A jeśli zabieg to jaki – czytałem o zastrzyku zewnątrzoponowym – czy konieczny klasyczny albo stabilizacja ?24 września 2020 o 19:52 #67727W pierwszej kolejności odwiedź lekarza który zajmuje się leczeniem kręgosłupa ,najlepiej takiego który operuje kręgosłupy .
Możesz skonsultować się przynajmniej u dwóch by mieć pogląd co zaproponują.
Niestety poziomu L5/S1 już nie masz a na poziom L5/L4 masz wypuklenie czyli też do leczenia.
Według mojego doświadczenia masz już prosty kręgosłup na poziomie L5/S1 powinieneś mieć stabilizacje by zlikwidować kręgozmyk ,by odbudować krzywiznę kręgosłupa
trzeba by było wykonać stabilizacje na poziomie L5/L4 .
Praktycznie przy prawidłowo wykonanej operacji i zrośnięciu kręgów powinieneś wrócić do zdrowia po pól roku do roku najwcześniej .
Oczywiście można próbować usunąć części dysków uciskające nerwy ale szansa na wyleczenie jest niewielka.
Problemem są kolejki na zabiegi z NFZ , zabieg komercyjny jest kosztowny stabilizacja na jednym poziomie to około 30 tys, + wizyty i rehabilitacyjna.
Wypadku komercyjnego zabiegu masz szersze możliwości na NFZ kolejki sięgają w dobrym szpitalu od 2 lat w Opolu według słów Ordynatora to w tej chwili 3 lata.
Pod sumując trzeba poszukać lekarza który zaproponuje leczenie, przedyskutować opcje i mu zaufać.
Leczenie kręgosłupa nie jest proste i ryzykowne nie zawsze przynosi dobre wyniki ale czasami niema wyboru dużej grupie osób pomaga i normalnie funkcjonują.
Życzę udanych konsultacji .Za tą wiadomość podziękowali: maciurek, zeus1982, uzytkownik42125 września 2020 o 18:07 #67728@Zeus1982 A czy to coś się stało że ten ból się pojawił czy się od dawna zbierał ale lżej? Uszkodziłeś się jakoś czy to tak bez powodu pierwszy raz nagle?
Z kolejkami różnie bywa, czasem się akurat trafi że są jakieś krótsze na pilne przypadki tam gdzie operują kręgosłupy. Czasem przy niektórych schorzeniach kręgosłupa sobie można rok poczekać spokojnie żeby się upewnić czy aby samo nie przejdzie, np. jak ktoś ma czasem nawracające dolegliwości, czy jakieś stałe ale umiarkowane, i czekanie nie przeszkadza mocno, ale jak się ruszać nie da i ostro boli to te terminy to barbarzyństwo.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): zeus198226 września 2020 o 15:51 #67729Miałem już długo problemy jakieś 6 lat ale przejściowo co jakiś czas mocniejsze bóle w lędźwiach ewentualnie pomoc rechabilitantów “nastawienia” pomagały. Obecnie wyjątkowo poszło w nogę a lędźwie kompletnie nie bolą. Natomiast funkcjonować się nie da na dłuższą metę. Zastanawiam się nad zastrzykiem nadrwardówkowym. Proszę o opinię.
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42127 września 2020 o 13:34 #67730Ja jak bym miał ewidentną przyczynę bólu to bym się nie bawił w żadne blokady nadtwardówkowe. Bo co one mają pomóc jak kręgosłup się rozjeżdża. Skręcić i zacząć żyć jak człowiek. A nie tu się nie schylę, tam nie posiedzę bo dupsko boli. Chyba, że miałbym tyle pieniędzy, że byłbym w stanie bawić się w rehabilitacje i unikanie bólu całymi dniami. Inaczej to taka wegetacja. W końcu jelita i żołądek odmówią posłuszeństwa i dojdą kolejna problemy.
Spytać się lekarza co radzi operować czy nie.Za tą wiadomość podziękowali: zeus1982, uzytkownik4211 października 2020 o 12:23 #67733Niestety moja sytuacja nie jest czarno biała opinie są podzielone rechabilitanci radzą spróbować rechabilitacji neurochirurdzy mają rozbieżne zdania czy samo usunięcie dysku czy stabilizacja poziomu L5. Przecież należy pamiętać że zabiegi operacyjne nie są złotym środkiem są komplikacje, zrosty itp. Dla tego szukam pełnego zakresu zdań i na ich podstawie chce obrać kierunek.
1 października 2020 o 17:31 #67734Jaką metodę leczenia wybierzesz to twoja decyzja .
Opinie rehabilitantów oraz lekarzy czy to forum ma ci tylko pomóc w podjęciu decyzji.
Jeśli ból utrudni ci życie a rehabilitacja nie przyniesie poprawy pozostanie ci zaryzykować zabieg.
Pytanie tylko czy ma to być usunięcie ucisku na nerwy czy stabilizacja .
Stabilizacje uważam za ostateczność ,dobrze przeprowadzona i po prawidłowym zroście powinna załatwić sprawę.
Ja podobnie mam zniszczony kręgosłup ale dolegliwości dają żyć choć nie jest różowo, żyje normalnie pracuje ale gdy ból nie da żyć i obraz RM się pogorszy będę decydował
się na stabilizacje.
Problem widzę jedynie w dostępności do leczenia oraz wiek skończyłem 60 lat .
Pozostaje płatny zabieg oraz znalezienie dobrego specjalisty który podejmie się leczenia.
Na razie czeka mnie kolejne badanie RM zobaczymy co zmieniło się po 6 latach ,po objawach raczej sytuacja się nie pogorszyła .
W podobnej sytuacji jak twoja jest większość osób których kręgosłup się zużył i mają podobne dylematy, ból i niemożliwość funkcjonowania powoduje że decydują się na zabiegi. - Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.