Przepukliny w odcinku piersiowym
Strona główna › Fora › Schorzenia i urazy kręgosłupa › Odcinek piersiowy › Przepukliny w odcinku piersiowym
- Ten temat ma 170 odpowiedzi, 12 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 8 years, 5 months temu przez
muffinkaa.
-
AutorWpisy
-
6 grudnia 2011 o 21:47 #50305
a skąd klasyfikacja małej do “non specific back pain” ?
6 grudnia 2011 o 21:51 #50306bez dolegliwości korzeniowych, bez jednoznacznej patologii w MRI (guz, infekcja, złamanie).
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
6 grudnia 2011 o 21:53 #50307quote :wiedziałam że dzieje się coś złego , dochodzą mrowienie nóg rąk ból bioder , ból klatki piersiowej czasami serca , zrobiłam Mr iCzyli że to z pewnością nie są dolegliwości korzeniowe?
6 grudnia 2011 o 21:55 #50308z pewnością to trzeba by zbadać. ale wygląda że nie. ból serca nie jest bólem korzeniowym zwłaszcza
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
6 grudnia 2011 o 21:58 #50309no to skoro mała idzie w piątek na badanie, to pewnie zbadają ją dokładnie, i się dowie czy to są bóle korzeniowe czy nie..
7 grudnia 2011 o 10:47 #50313„Przepraszam ale są to bardzo aroganckie stwierdzenia osoby, która nie ma pojęcia o czym pisze”.
Ma pojęcie o czym pisze jako córka kifotycznie zdeformowanej, 73-letniej matki – pacjentki lekarzy neurochirurgów i neuroortopedów, poradni onkologicznej, osteoporotycznej, torakochirurgicznej (2010- operacja meta do płuc po amputacji z powodu ca mammae 1996), lekarza gastroenterologa (przepukl.rozworu przełyk.przepony + hp + zapal.żołądka-może przyjmować jedynie Gaviscon) lekarza kardiologa oraz lekarza geriatry (mieszany zespół otępienno-alzheimerowski), która niestety skazana jest już do końca życia na walkę z bólem z powodu wieloodłamowego, tzw. “wybuchowego” kompresyjnego złamania trzonu Th12 z obniżeniem wysokości ponad 90% (3 x RMI wysokopolowe kręgosł. + 2 x TK kręgosł. + 2 x TK klp + 2 x scyntygr. kości w 2011) + ucisk stożka rdzenia przez wpuklający się złamany trzon + ap kanału 9 mm (zgniecenie trzonu, przemieszczenie fragmentu kostnego do kanału kręgowego – początek 08/2009) na tle osteoporotyczno-przeciążeniowym (było podejrzenie meta do kości – wykluczono w 09/2011 w Centrum Onkologii), ponadto w tym roku złamał się kompresyjnie trzon Th11, blaszka graniczna dolna L4 oraz L1 (tak jak przy Th 11na zasadzie wgniecenia blaszki granicznej górnej). Poza zaopatrzeniem ortopedycznym w gorset i leczeniem przeciwbólowym nic nie można zrobić.
Operacja rozważana – wykluczona przeze mnie po konsultacji z neurochirurgiem nr 6 (póki co, ostatnim) w tym roku, chociaż ustalono nawet termin operacji z poinformowaniem mnie przez neurochirurga (nr 3, miał operować z głównym operatorem neuroortopedą)o 30% ryzyku paraplegii (“a nawet gorzej”-jak sam się wyraził).„A kierowanie na psychoterapię nie jest formą spychoterapii, dzięki niej można lepiej sobie radzić z bólem ale do tego potrzebny jest szerszy światopogląd. I piszę to jako chirurg”.
Oczywiście lepiej może poradzić sobie z bólem 36 – letni, sprawny umysłowo pacjent – także bez psychoterapii.
A najszerszy światopogląd na temat analgetyków mają lekarze innej specjalności – anestezjologii oraz onkologii (doświadczenie własne, nie z serialu “Na Dobre i Na Złe”).
I szkoda, że administrator-lekarz, założyciel naprawdę użytecznego oraz “wyprofilowanego” i rozwojowego forum uznaje za aroganckie i niedouczone osoby (które np. tak jak ja są oprócz innych studiów mgr także po studium medycznym i pracowały kilka lat w szpitalu jako technik RTG), które mają swoje zdanie i swoje doświadczenia życiowe i które z pewnością nie wyślą schorowanej matki “jadącej” na opiatach i Exelonie na terapię przeciwbólową do psychoterapeuty (chociaż w serialu “Bez Tajemnic”-kto wie…? ;)).
7 grudnia 2011 o 12:36 #50314Przykro mi z powodu chorej matki. Ale podtrzymuje zdanie, że psychoterapia w nieswoistym bólu kręgosłupa jest skuteczna.
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
specjalista neurochirurg
Specjalistyczny Szpital im. T. Marciniaka we Wrocławiu
Umów wizytę we Wrocławiu
7 grudnia 2011 o 13:33 #50315dzisiaj w pracy to nie terapia jest mi potrzebna , skręca mnie z bólu jakiś cód jest mi potrzebny….:(
- 4 maj 2012
SPONDYLODESIS POSTERIOR TH7-TH8, TH8-TH9,TH9-TH10,TH10-TH11.
7 grudnia 2011 o 18:09 #50316Ja na innym forum pisałem przez rok przed operacją jak padam z bólu, więc tu już nie będę podchwytywać tematu samego bólu. Tu 3 posty na ten temat napisałem i mi wystarczy.
Jeśli jest zainteresowanie bólem jako takim, to prosił bym Administratora żeby założył dział odpowiednik “pain management”, nie wiem jak to na polski dać żeby ładnie było. I tam dać prądy i psychologów-gawędziarzy. Ja tam nie będę moderować, bo od czytania o bólu mnie boli jeszcze bardziej a nic mi to nie pomaga.
Za tą wiadomość podziękował(a): morphi9 grudnia 2011 o 19:33 #50352no i nie stety ….operacja.Tak ryzyko jest duże , 1/10 nie mam wyjścia z miesiąca na miesiąc z tygodnia na tydzień czuje się coraz słabiej . Teraz to chyba powinnam iść do psychologa..
- 4 maj 2012
SPONDYLODESIS POSTERIOR TH7-TH8, TH8-TH9,TH9-TH10,TH10-TH11.
9 grudnia 2011 o 19:39 #503531/10 to nie duże.
A to, że w ogóle jest pomysł co z tym zrobić, żebyś się miała lepiej, to dobra wiadomość chyba, prawda? Czy czuła byś się lepiej gdyby powiedzieli że nic dla Ciebie nie mogą zrobić? Wiele osób tak niestety się dowiaduje.9 grudnia 2011 o 19:48 #50354zdecydowaliśmy tak : 2 stycznia jadę do sanatorium już nie po to żeby się wyleczyć bo wiemy że rehabilitacja nie pomaga ale po to żeby się jakoś nastawić odpocząć , po powrocie mam zrobić ponowny rezonans , bo są dwie duże przepuchliny musimy ustalić która powoduje większy ból żeby w trakcie operacji nie okazało się że trzeba ciąc większy odcinek pleców , myślę że zabieg będzie na przełomie luty / marzec . Najgorzej martwi mnie to że tak mało przypadków było operowanych , na 4 zabiegi mojego doktora 1 skończyła na…… miejmy nadzieje że ja jako piąta pójdę z synkiem na własnych nogach do jego pierwszej komunni…
- 4 maj 2012
SPONDYLODESIS POSTERIOR TH7-TH8, TH8-TH9,TH9-TH10,TH10-TH11.
9 grudnia 2011 o 20:14 #50355hmm to może zamiast tego idź na operację w szpitalu, i to związanym z kręgosłupami..?
9 grudnia 2011 o 20:18 #50356no operacja będzie w szpitalu , po prostu jest tak mało zabiegów operacyjnych na tym odcinku .
- 4 maj 2012
SPONDYLODESIS POSTERIOR TH7-TH8, TH8-TH9,TH9-TH10,TH10-TH11.
9 grudnia 2011 o 20:21 #50357a to z tylnego dostępu czy z przedniego masz mieć robione?
9 grudnia 2011 o 20:23 #50358Jest dużo zabiegów operacyjnych i szpitali też jest dużo w Polsce, którzy mają spore doświadczenie w tego typu operacjach. Trzeba poszukać i to intensywnie, ewentualnie zmienić neurochirurga – bo ten, o którym napisałaś…Hmmm… Moim zdaniem brakuje mu doświadczenia, jest prawdopodobnie dość młodym lekarzem. Ja bym poszukała gdzieś na dolnym, górnym śląsku raczej.
9 grudnia 2011 o 20:24 #50359nacięcie będzie od strony pleców ok 5 cm
- 4 maj 2012
SPONDYLODESIS POSTERIOR TH7-TH8, TH8-TH9,TH9-TH10,TH10-TH11.
9 grudnia 2011 o 20:26 #50360a co będą robić? discektomię? czy coś innego
Myślę że wszędzie i dla wszystkich powinno być miesiąc sanatorium przed operacją dla zrelaksowania się 🙂 Dobry pomysł.9 grudnia 2011 o 20:28 #50361E tam…Sorry, jakieś to mętne “przekazanie zarysu opisu operacji”. Bez urazy, ale ja Pana doktora zmieniłabym natychmiast. Z doświadczenia niestety też wiem, że operatorzy nie przepadają za zbyt dociekliwymi pacjentami i / lub ich rodzinami.
10 grudnia 2011 o 07:42 #50364Morphi, czy ty na pewno masz jakiś problem z kręgosłupem..?
- dr hab. Grzegorz Miękisiak, prof. nadzw.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.