Stabilizacja międzykolczysta: bac.fuse i bac.jac
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Leczenie chirurgiczne › Stabilizacja międzykolczysta: bac.fuse i bac.jac
- Ten temat ma 14 odpowiedzi, 4 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 7 years, 2 months temu przez
jotka69.
-
AutorWpisy
-
20 października 2015 o 12:11 #48201
Witam,
W 2009 r. przeszłam operację kręgosłupa L5/S1 z powodu zastarzałego wypadnięcia j.m. Teraz, z powodu kręgozmyków zwyrodnieniowych czeka mnie stabilizacja międzykolczysta L2/L3 bac.fuse (implant tytanowy) i L3/L4 bac.jac (implant węglowy) oraz odnerwienie stawów. W czasie konsultacji nie było czasu na szczegółowe omawianie przebiegu operacji. Czy ktoś miał taki zabieg? W internecie znalazłam niewiele i do tego po angielsku. Czy ktoś może mi wskazać linki do informacji po polsku lub podzielić się wiadomościami na temat tego rodzaju zabiegu?20 października 2015 o 15:25 #57909Szczerze? Jesli lekarz nie ma czasu na omowienie szczegolow operacji , nigdy bym u niego sie nie polizyla na stole. To nie jedt kosmetyczna operacja, stabilizacja jest powazna operacja.
20 października 2015 o 18:22 #57911Wizyta trwała ok. pół godziny. W tym czasie zbadał mnie, zapoznał się z moimi wynikami badań: rtg czynnościowe (jest niestabilność) i MRI kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego, karta informacyjna z poprzedniej operacji. Wytłumaczył mi, że zabieg będzie małoinwazyjny, bez naruszania kanału kręgowego. Dostałam zaświadczenie z rozpoznaniem, rodzajem zabiegu, datą operacji, zalecenia przed operacją, trzy strony na temat: wskazań, opis przebiegu operacji (dość ogólny), informację na temat powikłań i miejsce na podpisanie zgody na leczenie. Powiedział mi jaki rodzaj implantów zamierza zastosować. Przed operacją będą się ze mną jeszcze kontaktować. Ale zabieg mam dopiero w połowie sierpnia 2016 r. Gdyby coś się działo, mogę dzwonić (nie bezpośrednio do profesora, ale ew. umówić się na wizytę). Byłam w szpitalu ok. 35 razy, jestem po 10 różnych operacjach. Profesor wypadł na tle wszystkich doktorów rewelacyjnie. Ale nie oczekiwałam, że będzie mnie zapoznawał ze szczegółami technicznymi. A to mnie interesuje. Jestem tego ciekawa, dlatego szukam informacji.
Kiedy oddaję komputer do naprawy, nie oczekuję, że informatyk będzie mnie szczegółowo informował o wykonanych procedurach. Jeśli jestem ciekawa, to sama się dokształcam. I to właśnie chcę zrobić. Znaleźć szczegółowe informacje na temat tych procedur, z ciekawości, bo profesorowi ufam. Wiem, że to fachowiec pierwszej wody.Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42121 października 2015 o 06:37 #57917Jeżeli chodzi o bacjac to tu masz film – nic strasznego. Szybki zabieg – teoretycznie mam go mieć 18 listopada. Ale jeszcze nie wiem czy pójdę – we Wtorek porozmawiam o tym z moim ewentualnym operatorem na prywatnej wizycie.
Podobno 20 min jeden poziom i po sprawie (samego zabiegu bez przygotowań itp.)
Jak możesz prześlij mi proszę wszelkie dane które otrzymałaś na temat BACJAC. Może być na priv.
DZIĘKIZa tą wiadomość podziękowali: jotka69, uzytkownik42121 października 2015 o 08:45 #57918Tyle znalazłam. Ale nie znam angielskiego, tłumaczenie automatyczne jest bez sensu.
http://www.spineplus.it/en/chirurgia-vertebrale/bacfuse/
http://www.spineplus.it/en/chirurgia-vertebrale/bacjac/30 grudnia 2015 o 16:44 #58295Jestem po operacji. Wczoraj wstawiono mi jeden implant bacfuse. Czuję się bardzo dobrze. Ból ustąpił, jedynie dokucza rana pooperacyjna. Kilka godzin po operacji już wstawałam. Symulację zabiegu znalazłam w necie. To co prawda pitbull, ale zasada działania bardzo podobna.https://youtu.be/jdNRfmpBPaI
Za tą wiadomość podziękowali: adbur, uzytkownik421, perszing371 stycznia 2016 o 01:38 #58298Daj znać jak się z tym będziesz czuć w kolejnych dniach 🙂 Ja bezpośrednio po wstawieniu dystraktora miałem od razu ulgę po wstaniu z łóżka z 30 minut po przywiezieniu z operacji. Potem przez dzień czy dwa był lekki kryzys bo zmiana leków z pooperacyjnych na zwykłe. A potem już długo było całkiem OK 🙂 Do czasu aż mi ten dystraktor wyjęli i wróciły poprzednie dolegliwości, może nawet nasilone 🙁
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
1 stycznia 2016 o 19:22 #58304Nadal czuję się dobrze. Jutro wychodzę. Implanty bacfuse pozostają na stałe, nie wyciąga się ich.
Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, perszing374 stycznia 2016 o 07:11 #58305I jak tam w Nowym Roku samopoczucie ? Ja w oczekiwaniu na telefon i idę się ciachać 🙂
12 stycznia 2016 o 10:22 #58383huhuhuhuhu żyjesz ??
12 stycznia 2016 o 10:55 #58384Cześć, żyję i mam się całkiem nieźle. Niewiele siedzę, więc do komputera też podchodzę sporadycznie. Pisałam z komórki, ale widzę, że poprzednią odpowiedź mi wcięło. Wczoraj miałam ściągnięte resztę szwów. cięcie ok. 5- 5,5 cm. Przy górnym szwie utworzyło się zgrubienie, ale nie jest to stan zapalny. Zapewne zrost i rozejdzie się po jakimś czasie. Pod koniec stycznia powinnam pojechać na kontrolę z rtg, czy implant dobrze siedzi, to zapytam, od kiedy mogę stosować Contractubex. Niby po ściągnięciu szwów, ale wolę zapytać operatora. Odszedł ten okropny ostry ból. Jeśli trochę więcej pochodzę czy postoje, to kręgosłup jest zmęczony i domaga się poleżenia. Delikatnie pobolewa lewa strona (ale ten odcinek kręgosłupa nie był teraz naprawiany). Ograniczam się z chodzeniem, bo dokucza mi od dłuższego czasu zapalenie rozcięgna podeszwowego.
Pozdrawiam.Za tą wiadomość podziękowali: perszing37, uzytkownik421, adbur18 stycznia 2016 o 22:46 #58418quote jotka69″ post=10278:Odszedł ten okropny ostry ból.Ból pooperacyjny czy ból jaki miałaś przed tą operacją?
Przy okazji: jakie właściwie miałaś dolegliwości przed tą operacją? Nie wiem czy coś przeoczyłemJak obecne samopoczucie?
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
20 stycznia 2016 o 09:59 #58434Czuję się lepiej, bo zniknął ostry, kłujący ból, który miałam przed operacją. Dźgał mnie za każdym razem, kiedy skręcałam ciało, źle stąpnęłam, przesuwałam tułów w łóżku etc.Po zabiegu było super. Jednak po dwóch tygodniach od operacji pojawił się ból. Boli sam kręgosłup i potrafi promieniować do prawej nogi. Zaraz po operacji czułam ból w lewej nodze, ale tam niczego nie ruszano, a to pozostałość po poprzedniej operacji (disektomia, zastarzałe wypadnięcie j.m. L5/S1 rok 2009). Lewa noga nie boli jakoś strasznie. Jednak prawa potrafi na tyle mocno, że znowu biorę NLPZ. Może po prostu za dużo się ruszałam, bo szwy zdjęte, zagoiło się i za dobrze się poczułam. Mam spore zgrubienie na kręgosłupie, uwierało już kilka dni po zabiegu i w domu dopatrzyłam się, że jest. Na leżąco przy zmianie opatrunków nie rzucało się w oczy, ale jak stoję, to widać wyraźnie. Niedługo jadę na kontrolę, to może powiedzą coś na ten temat. Przed operacją miałam wystający jeden krąg, ale niżej. Teraz pewnie podniósł się do góry na skutek implantu. ale aż takiego zgrubienia to nie miałam. Ten mały bąbelek to brodawka, nie czop ropny.:)
Za tą wiadomość podziękowali: perszing37, uzytkownik42122 stycznia 2016 o 09:03 #58451Dziękuję za informacje. Ja miałem zgrubienie ale nie aż takie duże, to znaczy z początku chyba po operacji było duże, a potem się częściowo wchłonęło. U osób które nie mają grubej warstwy tkanki tłuszczowej na plecach implanty międzykolczyste są niestety widoczne.
Na kontroli pewnie Ci powiedzą skąd bóle do nogi, i czy to nie jakieś pospinanie się mięśni przez ból przed operacją/przy operacji, np. zespół mięśnia gruszkowatego który czasem w takich sytuacjach występuje.
Piszesz że wcześniej bolało przy skręcaniu ciała – a czy z tym dystraktorem w ogóle możesz skręcać ciało czy masz przeciwwskazanie?
Trzymam kciuki żeby wszystko było OK 🙂- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): jotka6922 stycznia 2016 o 10:13 #58452Nie mogę skręcać tułowia ani się schylać. Założenie majtek, skarpetek czy zawiązanie buta to istny horror niestety. Co do zgrubienia, dam znać po kontroli w Bydgoszczy. Teraz mam jeszcze walkę z PZU, bo jakoś dziwnie zakwalifikowali mi tę operację, nie jako odbarczenie kręgosłupa lędźwiowego i oczywiście mniej zapłacili. Napisałam odwołanie, niech przyślą uzasadnienie. Ale z nimi ciągle wojuje. Jak się zaczadziłam z utrata przytomności i kilkudniowa hospitalizacją to dali zero procent, potem jeden, potem trzy, wreszcie cztery procent. A mi pozostały dziury w mózgu po tym wypadku i kłopoty z pamięcią. Za złamanego zęba tez nie chcieli dać, ale wydusiłam. Tylko składki regularnie chcą dostawać. wrrrrr Ale za bardzo odbiegłam od tematu. Dziękuję za słowa otuchy.
Za tą wiadomość podziękowali: perszing37, adbur, uzytkownik421 - Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.