Suplementacja
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Inne metody leczenia › Suplementacja
- Ten temat ma 11 odpowiedzi, 7 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 3 years temu przez
cm-punk.
-
AutorWpisy
-
2 maja 2020 o 09:31 #48948
Witam wszystkich. Obiecałem,że założę temat na temat suplementacji,którą stosowałem i stosuję cały czas (teraz rzadziej -2 x w tygodniu).
Rano:
D3-brałem nawet 500 tys IU dziennie,do tego 800 ug K2MK7
B12 5mg metylokobalamina pod język
2 g chlorek magnezu
1,8 g aminokwasowy chelat manganu
0,5-1g biotyna z miedzią i cynkiem
30-60 mg cynku (dodatkowo)
Witamina A 75 tys IU
Witamina E 600 IU
Ziemia okrzemkowa 2-3g
Boraks 0,4g
Orotan litu 5mg (trzeba brać w korelacji z roztworem jodu 5%,najlepiej własnej roboty)
Siarka organiczna MSM 2g
Mumio ałtajskie w postaci gęstej mazi- kulka wielkości ziarnka grochuWieczór:
Kwas askorbinowy 3-4g z bioflawonoidami
Lizyna
Prolina
Kolagen
Galaretka wieprzowa
Witamina B125 complex
Orotan litu 5mg
Zielona herbata1,5g
B12 metylokobalamina pod językW skróce dodam,że żyję,funkcjonuję,ostatnimi czasy nie biorę środków przeciwbólowych,nie porywam się na jakieś dźwiganie,ale dwie zgrzewki wody wtargam bez większego problemu :). Moje schorzenie to kręgozmyk kontuzyjny L5-S1 II stopnia z dehydratacją krążka międzykręgowego,wypukliną i modelowaniem worka oponowego oraz zmianami typu modic. Pozdrawiam :).
Za tą wiadomość podziękowali: wilku25, jarecky77, davidstw5 maja 2020 o 00:38 #67270I wzięcie tego wszystkiego powoduje że się nie czuje bólu kręgozmyku który się nie zmienia..?
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
5 maja 2020 o 10:07 #67273Mimo poważnych zmian, jakim jest kręgozmyk z wypukliną, zgodnie z opisem powoduje to modelowanie worka, i może tylko tyle, może nie ma drażnienia i ucisku nerwów. Wiadomo też, że RM to nie wszystko, to pozycja statyczna, pozioma, a w ruchu może być inaczej. Trudno uwierzyć w działanie takiej suplementacji, ale może możliwe,…
5 maja 2020 o 11:35 #67274Pozwolę sobie dopisać do wiadomości CM Punk i z góry przepraszam brakuje mi dopisku.
CM Punk opisuje swoje indywidualnie dobrane suplementy i ich dawki. Pamiętajmy że każdy lek i nawet suplement przed ekstremalnym zarzyciem powino się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą bo przedawkowanie może doprowadzić do poważnych problemom.
Taka ochrona regulka 🙂Racjonalnie myslac kregozmyk jest schorzeniem typowo mechanicznym dlatego ciężko znaleźć korelacje poprawy z suplementacja. Ale najważniejsze że pomogło bo nie wiesz na 100% że bol pierwotnie pochodzi z kregozmyk mimo że wszystko na to wskazuje.
Tak że, nawadnianie, dieta , suplementacja ok jako istotny czynnik terapii bo . . . Tym jesteśmy co jemy 😉 Pzdr
Ps. U mnie super mocno pracuje nad core, analizuje ksiazke . . . sprawny jak lampart…..i mimo braku basenu jest bardzo dobrze 🙂5 maja 2020 o 12:01 #67275Temat jest o tyle ciekawy,że na początku byłem sceptycznie do tego nastawiony,bardziej interesowałem się kwestią niekonwencjonalnego leczenia babci. Ale trafiłem na dość ciekawe forum,gdzie przy okazji były materiały dla ludzi z problemami kręgosłupa,co prawda dotyczyły dyskopatii,ale jeśli ktoś dzięki suplementacji uniknął operacji kręgosłupa szyjnego i do tego wprawił w zdumienie lekarza,to stwierdziłem-czemu nie spróbować? Na początku zacząłem od witaminy D,ale zdobywałem informacje,co jest potrzebne do zmniejszenia stanów zapalnych i regeneracji dysków. Potem skompletowałem produkty i zacząłem brać. W międzyczasie kręgosłup dawał mi do wiwatu- bałem się rano podnieść z łóżka (do dziś mam jakieś szczątkowe obawy), ból był nieraz taki,że skakałem na jednej nodze,lub jedynie ledwo się podpierałem. Do tego po jakimś czasie dołączyło drętwienie,w czasie chodzenia miałem nogi jak z gumy,potrafiłem się potknąć bez powodu. Ogólnie zacząłem się bać. Oczywiście,suplementacja nie działa zero-jedynkowo,to nie proszek przeciwbólowy i między rozpoczęciem suplementacji,a obecnym stanem minął ponad rok czasu,czasami zastanawiałem się,po co,psychicznie nastawiałem się na krojenie. Z resztą czekałem nie tak dawno w jednej kolejce do dr. Głowackiego z innym forumowiczem,o czym dowiedziałem się przez przypadek 🙂 . Mam nawet skierowanie na operację,gdyby coś się wydarzyło,ale jak mówię-jest lepiej,dużo lepiej i mam nadzieję,że tak pozostanie. Uważam,że warto spróbować,nie wiem,jak suplementacja może zadziałać na osoby po operacji,ja bym polecił wszystkim,nie tylko tym z problemami kręgosłupowymi,bo i można sobie podnieść odporność 🙂 .
EDIT: widzę że kolega mnie ubiegł,kiedy pisałem post,a chodzi mi o kwestię przedawkowania. Zapewne witaminy D,bo to ona jest takim głównym składnikiem. Prawie żaden lekarz nie zaakceptuje takich dawek z prostego powodu-stosują normy medyczne,których się nauczyli,podam swój przykład rozmowy z weterynarką,który poruszyłem przy okazji tematu suplementacji swojego kota. Była przerażona,że biorę takie dawki D3 i będę mieć poziom toksyczny i zwapnienie nerek. Otóż nic takiego się nie stało,ale dlatego,że brałem też inne witaminy,które “współpracują” z D3. Wspominałem już,że prof. Kostowski w podręczniku dla studentów medycyny i lekarzy pisał,że 10 tys. IU D3 na kilogram masy ciała jest bezpieczną dawką. Gdzieś też czytałem,że prowadzono badania i dopiero dawka 11 milionów IU zaczęła negatywnie wpływać na organizm. Więc jest spory zapas bezpieczeństwa.
Co do bólów- czy pochodzą one od kręgozmyku- mam przypuszczenia,że tak. Od jakiegoś czasu pojawiły się też “pyknięcia” i podczas przeskakiwania ból zmieniał swoje nasilenie. Czasami było też tak,że w pozycji siedzącej unosiłem tułów na rękach jednocześnie wypychając miednicę- przeskok był bardzo często,redukując ból. Teraz też to mam,nie jest tak,że ból całkiem ustąpił,ale jest dużo lżejszy,a nawet nie występuje. Za to zniknęły praktycznie objawy gumowych nóg i potykania się,mrowienie też niemal całkowicie ustąpiło. Kojarzy mi się to z rozpoczęciem brania dużych dawek b12,ale pewny nie jestem.6 maja 2020 o 09:26 #67282Może po rostu nerwy sie zregenerowaly i ustapily stany zapalne po wypadku a sam kregozmyk tak nie daje popalić, nerwy sie dlugo regenerują ( co nie zmienia faktu ze suple mogly w tym pomoc). CM Punk- czy mógłbyś podeslac jakies linki? jaki kolagen konkretnie bierzesz?
6 maja 2020 o 10:35 #67283Całkowicie się pewnie nie zregenerowały,ale w pewnym stopniu na pewno. Już pisałem w innym temacie,że B12 regeneruje układ nerwowy,z resztą stosuje się przecież zastrzyki z tej witaminy. Do tego orotan litu, który ma wpływ zarówno na układ nerwowy,jak i stany zapalne. Oba te preparaty oferuje Swanson. B12 tylko jako metylokobalamina 5mg w postaci pastylek do ssania pod język. Do orotanu litu wskazana jest suplementacja płynu Lugola,który najlepiej zrobić sobie samemu w stężeniu 5%,bo ten apteczny ma 1% i nie jest tak do końca czysty. Są zestawy na allegro- jod krystaliczny i jodek potasu,które miesza się z wodą destylowaną w odpowiednich proporcjach. Co do kolagenu,to biorę kolagen Naticol ze sklepu Podkowa,z resztą wiele innych suplementów też tam kupuję,bo są czyste i bez wypełniaczy,D3 też tam jest,w tabletkach i proszku. Ale to nie wszystko-teraz rzadko,ale wcześniej jadłem chyba najlepszy naturalny kolagen-błonę wyścielającą skorupkę jajek-po prostu trzeba ją trochę namoczyć,oddzielić od skorupki i zjeść :). Nasz organizm też produkuje kolagen i warto go w tym wspomóc,czyli witamina C,lizyna i prolina-to główne składniki. Dodaję jeszcze galaretki wieprzowej,ale mam pewne obiekcje moralne i nie stosuję tego za każdym razem. Dobrym preparatem kolagenotwórczym jest siarka organiczna MSM,a DMSO ma też bardzo dobre właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe 🙂 .
6 maja 2020 o 10:56 #67284Polecam szałwię libańską, zwaną gojnikiem. Regularne picie herbatek z zasuszonych kwiatów ma min. działanie przeciwzapalne. Lista dobroczynnych działań na organizm ludzki jest oszołamiająca.
Za tą wiadomość podziękował(a): cm-punk6 maja 2020 o 14:32 #67285A ja uważam, że powinno się wzbogacić diete w owoce i warzywa a nie w suplementy.
Kiedyś jadało się owoce, warzywa, sałatki, mizerie itd.
Dzisiaj ludzie zjedzą kebaba, popiją “kolą”, potem jakiś energetyk żeby siła była.
Z jakieś 20 lat temu śp. Lekarz rodzinny powiedział “lepiej dać żołądkowi niż lekarzowi” Mówił również, że te wszystkie sztuczne witaminy są przyswajalne w może kilkunastu %
Niestety zdrowe jedzenie jest drogie.6 maja 2020 o 15:21 #67287Znajdźcie mi warzywa i owoce,które mają tyle witamin i minerałów,jak te sprzed 30 lat ;). Tam jest może 1/10 tego co kiedyś było,do tego smakowity glifosat w gratisie. Chyba,że ktoś ma swój ogródek i choduje ekologicznie. A witaminy i minerały,które stosuję,są w ogromnej części naturalne,to nie apteczne wydumki z wypełniaczami i w nieprzyswajalnych formach 🙂 .
6 maja 2020 o 21:03 #67290Co do zmniejszonej ilości witamin i minerałów w warzywach i owocach to się zgodzę.
Ale to, że ktoś “sproszkował” coś i twierdzi, że to jest naturalne to ja pozostawię bez komentarza.
Tymbardziej rynek suplementów to ogromne pieniądze.
Fajnie, że Ci pomogło. Ja już przeszłem różne witaminowania i mi nie pomogło.7 maja 2020 o 05:32 #67293Chciałbym,aby dolegliwości bólowe pozostały na tym poziomie,co są. Da się żyć,mam taką nadzieję. A korzystam z suplementów ze sklepu weterynaryjnego. To jest trochę coś innego. Druga kwestia to dawki i odpowiednie formy do przyswojenia. Chlorek magnezu,metylokobalamina-tego w aptece nie kupisz. Powiem więcej-po stosowaniu tych supli zauważyłem pewne “efekty uboczne” -poprawił mi się wygląd włosów,nawet wykiełkowało kilka nowych (oczywiście efekt jest niewspółmierny do tego,co obiecują po zastosowaniu szamponu DX2 😉 ),paznokcie też nieco się poprawiły,choć są narażone na chemię,także jest postęp. Jeżeli nie spróbujesz,to się nie przekonasz,może na początek zrób sobie badanie poziomu D3,radzę to zrobić każdemu,z kimkolwiek nie rozmawiałem,nikt nie miał poziomu wyższego od 20,a to jest ogromny niedobór i przyczyna wielu problemów zdrowotnych,nie tylko kręgosłupa.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.