Wasze historie powrotu do sportu po operacji
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Rehabilitacja / fizjoterapia po operacji › Wasze historie powrotu do sportu po operacji
- Ten temat ma 12 odpowiedzi, 8 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 10 months, 1 week temu przez
slowhand.
-
AutorWpisy
-
30 stycznia 2022 o 21:56 #70447
Hej, opiszcie prosze jak przebiegał Wasz powrót do sportu po operacji kręgosłupa. Kiedy i z jaka częstotliwością posiłkowaliście sie pomocą fizjo/rehabilitanta? Jak czuliście sie w międzyczasie? I czy dzisiaj, po kilkunastu miesiącu nadal jest ok?
Bede wdzieczny za wszelkie wskazówki/porady
8 lutego 2022 o 00:15 #70478Powrót do sportu śledzimy głównie na sportowcach, i w mojej opinii jest z tym dość słabo: https://drkregoslup.pl/forums/topic/znane-osoby-sportowcy-a-urazy-i-leczenie-kregosl/
Często jest chęć powrotu opisywana przez media i nie za dużo z tego wychodzi. Póki co chyba najbardziej zabłysnął Tiger Woods, tylko chyba na tyle ciężko przeżył problemy z plecami i kolejne nieudane próby leczenia że w końcu po udanej operacji i powrocie na szczyt miał spory wypadek samochodowy.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
8 lutego 2022 o 12:53 #70481Chyba wszystko zależy od tego o jaki poziom/typ sportu chodzi oraz jak dobrze została przeprowadzona operacja. Jeśli operacja poszła dobrze i ból został wyeliminowany to śmiało można ćwiczyć – ruch jest wskazany. Może być problem z wykonywaniem sportów kontaktowych na zawodowym poziomie, ale jeśli chodzi o sport rekreacyjny to śmiało można wracać. Dziewczyna Kyra Condie z USA jest po operacji skoliozy i reprezentuje kraj we wspinaczce sportowej na poziomie światowym (https://www.kyracondie.com/). A ma połowe pleców zespolonych na sztywno, jak widać się da.
Ja jestem dopiero 2 miesiące po operacji ALIF, ale liczę, że z czasem normalnie wrócę do wspinaczki, treningów siłowych i chodzenia po górach.
- 12.2021 ALIF L3/L4
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 1 month temu przez
donios.
8 lutego 2022 o 13:55 #70483“Jeśli operacja poszła dobrze i ból został wyeliminowany to śmiało można ćwiczyć – ruch jest wskazany. Może być problem z wykonywaniem sportów kontaktowych na zawodowym poziomie, ale jeśli chodzi o sport rekreacyjny to śmiało można wracać. ”
Zgadzam się z tym że do rekreacyjnych zajęć czyli na takim poziomie jaki czuje się dla siebie dobrym można wracać w zależności od swoich predyspozycji.
“A ma połowe pleców zespolonych na sztywno, jak widać się da.”
Operacja skoliozy dotyczy głównie odcinka piersiowego – u niej również (https://www.onsightmovement.com/post/interview-with-pro-climber-kyra-condie) – czyli i tak najmniej ruchomego odcinka w kręgosłupie przez żebra, jakkolwiek czasem jest też rozciągnięta na odcinek szyjny i/lub lędźwiowy, wtedy ruchomość jest mocniej ograniczana. U niej z tego co widzę na zdjęciach chyba gdzieś do L1 lub L2 jest od góry stabilizacja. Na YouTube są filmy gdzie ludzie po operacji skoliozy robią np. salto po wytworzeniu bloku kostnego. Trochę trzeba zachować ostrożność z porównywaniem usztywnienia odcinka piersiowego wielopoziomowego do uszkodzenia dolnego odcinka lędźwiowego w miejscu odpowiadającym za większość ruchu czyli w dolnych kręgach.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
9 lutego 2022 o 23:19 #70487Kurcze, z tym sportem to jest tak losowa sprawa, że naprawdę ciężko jest doradzić coś mądrego.
Ja po moim doświadczeniach, a mam już zbyt duży bagaż (starczyło by dla kilku osób), to gdybym wiedział to co dzisiaj, to unikałbym rozciągania kręgosłupa – łatwo z mojej perspektywy nabawić się niestabilności, którą nie wiadomo jak później leczyć, niekontrolowanych skrętów i wszystkich dynamicznych sportów oprócz szybkiego marszu i pływania.
Joga wydawała się dobra, dopóki przez nią pośrednio nie nabawiłem się niestabilności, ale chyba też mam taką genetykę, więc innym może pomagać.
Teraz tylko spacery, ćwiczenia ogólne z własnym ciężarem ciała, CORE i czasem pływanie. Ale ostatnio nie robię prawie nic, bo szyjny mi się rozpadł.
Po pierwszej operacji po pół roku biegałem jak szalony, dzisiaj żałuję ogromnie, bo gdybym się oszczędzał to może nie byłbym takim dziadkiem w wieku 30 lat, z rozwaloną połową kręgosłupa.
Wracając do Twojego pytania. Po operacji (fenestracja + DIAM na L5-S1) ćwiczenia CORE po 3 miesiącach z rehabilitantem przez 2 miesiące, potem jak się nauczyłem wszystkiego to sam w domu. Po pół roku śmigałem normalnie, czasem tylko coś bolało, bez większego znaczenia. Do sportu zawodowego nie wróciłem, tylko rekreacja i delikatnie. Po 3 latach pogorszenie i potem sinusoida, raz lepiej raz tragicznie. Po 7 latach wrak człowieka, niestety. Od dwóch lat praktycznie nie mam dnia bez bólu, bolą wszystkie odcinki i biodra. Ale chyba należę do tego jednego procenta, jak mawia mój rehabilitant, któremu nie da się pomóc.
- 07.2013 - fenestracja lewostronna L5-S1 ze wstawieniem stabilizacji międzykolczystej
09.2021 - usunięcie stabilizacji międzykolczystej
04.2022 - całkowita wymiana dysków na protezę ruchomą LP-ESP na poz. L4-L5 i implant sztywny (ALIF) na poz. L5-S1
19 lutego 2022 o 17:40 #70512Hej dave861. Jestem 11 miesiecy po operacji ALIF l5/S1. Fizjoterapie mialam do konca grudnia. Aktualnie staram sie cwiczyc sama (rozne cwiczenia glownie z wlasnym ciezarem). Poza tym w lecie zaczelam biegac. Tak wiem, po operacji to brzmi dosc nierozsadnie, ale sprawia mi duzo frajdy i poki co (odpukac!) nie szkodzi. Aktualnie jestem zdecydowanie bardziej wysportowana niz przed operacja (bo wtedy niestety niewiele w tym kierunku robilam…)
10 marca 2022 o 16:39 #70579Nie ma co porównywać operacji na skoliozę do operacji z przepukliną moim zdaniem. Tam nie są ruszane dyski. Wydaje mi się, że taka stabilizacja działa wzmacniająco jak pancerz.
iggy dobry wpis. Ja też uważam, że z tym rozciąganiem trzeba uważać. Ja kiedyś byłem na fizykoterapi, znachor zwany fizykoterapętą stosował jakieś sztuczki uwalniania stawów zwane potocznie nastawianiem. Od tamtej pory nie mogę dojść do siebie. Wiecznie mi coś strzela i mam uczucie pieczenia w miejscu w okolicy strzelających dysków. Unikam rozciągania.
Sport to jak wyżej napisano najlepiej patrzeć na sportowców, ale oni przeważnie idą poćwiczą i potem chodzą, leża, relaksują się. Inaczej to wygląda jak ktoś pracuje, stoi czy siedzi w robocie a potem ma jeszcze uprawiać sport. Tak mi się wydaje, ale ja operacji nie miałem. Mamy temat o znanych ludziach po operacji. Wklejałem link do filmów z Szymonem Kołeckim.
A prywatnie to ja bym raczej stosował zwykłe spacery, lekką siłownie czy basen.
15 maja 2022 o 21:29 #70697Ja nie mialam jeszcze operacji, bo sie boje. Mam zniszczony szyjny. Tez stosowalam duzo cwiczen rozciagajacych, na szyje barki, nogi. I teraz tez mi wszystko strzela, jak nie w szyi, to w stawach biodrowych, kolanowych, albo barkach. Moje cialo jest jak z gabki. Boje sie ciagle, ze mi reka albo noga odpadnie. Dlatego juz nie wierze w joge i rozciaganie. Robie troche cwiczen, ale mam ciagle obawy, czy to nie pogarsza mojego stanu. Najbezpieczniejszy chyba spacer. Roweru tez sie boje, bo jednak upadek moze grozic paralizem.
17 maja 2022 o 16:38 #70702Potwierdzam. Mam to samo, wszechobecne trzaski i obawy przed wchodzeniem w większe zakresy ruchów (szyja, biodra, stawy KB, piersiowy, lędźwiowy, prawy bark). Jak przekroczę zakres ruchu danego stawu i będzie charakterystyczne kliknięcie, jakby przeskok stawu lub pęknięcie jakiejś struktury, np. więzadła (tak to odczuwam) to mam czasami kilka dni z głowy, ciągły ból tego miejsca dzień i noc. Zaznaczam, że nie są to jakieś nie wiadomo jakie ruchy, czasem np. przy zwykłym oparciu o coś się zdarza. Przez kilka pierwszych lat problemów z kręgosłupem byłem zajarany jogą i pomagała doraźnie na różne bóle. Ale chyba wchodziłem w zbyt głębokie pozycje i przekroczyłem zakresy ruchowe moich stawów i teraz są właśnie jakby niestabilne (np. prawy bark widać że ma większą szparę stawową niż lewy na RTG i fizjo też mi potwierdził że jest niestabilny). Dla dowodu zamieszczam zdjęcie obu barków na których widać jak prawy bark ucieka w dół przy trzymaniu ręki nad głową w porównaniu do lewego, który tak nie boli. W praktyce małe siły powodują duże przemieszczenia.
I właśnie takie odczucia mam w wielu stawach w moim ciele…
Pomaga trochę stabilizowanie tych stawów, dociskanie, izometryczne napinanie lub np. ćwiczenia z gumami, ale to wszystko na chwilę. Wystarczy, że się rozluźnię i przekroczę zakres i znowu bida…- 07.2013 - fenestracja lewostronna L5-S1 ze wstawieniem stabilizacji międzykolczystej
09.2021 - usunięcie stabilizacji międzykolczystej
04.2022 - całkowita wymiana dysków na protezę ruchomą LP-ESP na poz. L4-L5 i implant sztywny (ALIF) na poz. L5-S1
Attachments:
You must be logged in to view attached files.17 maja 2022 o 16:49 #70704No ja tez sie rozciagalam, zeby jakos pooepszyc kondycje, a teraz wszystko przeskaluje i chrupie. Czyli to sa zmiany nieodwracalne? Czyli nie rozciagac sie? Co robic, zeby wzmocnic cialo?
17 maja 2022 o 17:53 #70706Szczerze? Nie mam pojęcia. Fizjo mi mówił, że jest to ciężkie w leczeniu, bo jedyne co można zrobić to ciągłe ćwiczenia w odpowiednio małych zakresach i stymulacja mięśni i tkanek wokół tych stawów, żeby to obudować i zaskoczył od nowa mechanizm stabilizacyjny. Teraz jest jakby rozciągnięty, uszkodzony i stabilizacja bierna zapewniona przez min. więzadła nie działa. Może są to uszkodzenia trwałe więzadeł? Who knows… Nie ma jak tego zbadać chyba. Ja już się nie rozciągam, bo zawsze powoduje to później większy ból. Ale nie znam jeszcze odpowiedzi na te pytania.
Jak mi się kręgosłup wygoi po operacji to spróbuję ćwiczyć na maksa plus może jakieś osocze PRP. Zobaczymy jak to będzie…- 07.2013 - fenestracja lewostronna L5-S1 ze wstawieniem stabilizacji międzykolczystej
09.2021 - usunięcie stabilizacji międzykolczystej
04.2022 - całkowita wymiana dysków na protezę ruchomą LP-ESP na poz. L4-L5 i implant sztywny (ALIF) na poz. L5-S1
17 maja 2022 o 19:32 #70707Powodzenia iggy! Szkoda, ze te cialo sie tak szybko psuje. Tesknie za podrozami i tym zyciem, ktore mialam.
Moze to sie the jakos samo unormuje. Slucham jakichs video o tym, ze organizm sie stale chce naprawic, tylko trzeba mu dac szanse. Nawet jak ta chrzastka ubedzie, to organizm probuje jakos tam to zrekompensowac. Trzeba miec nadzieje.
23 maja 2022 o 19:38 #70748Czesc wszystkim , podłączę się do tematu z pytaniem . Jestem 14 msc po operacji stabilizacji l4/l5 4 srubki , co sądzicie o robieniu przysiadów ze sztangą na barkach ?
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.