Z kręgosłupem nic na siłę..
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Terapia bólu › Z kręgosłupem nic na siłę..
- Ten temat ma 10 odpowiedzi, 4 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 4 years, 10 months temu przez
masaz-leczniczy.
-
AutorWpisy
-
13 grudnia 2011 o 01:46 #47467
Z kręgosłupem nie wygrasz, a szczególnie z przekazem w postaci bólu, jaki stara Ci się nieraz przesłać.
Jeśli coś robisz, a plecy zaczną boleć a mięśnie wokół kręgosłupa są napięte, to najgorszą rzeczą jaką można zrobić jest próba wytrzymania bólu i kontynuowania ciężkiego zajęcia. Zamiast tego należy się zatrzymać, i powoli, spokojnie, dać odpocząć kręgosłupowi, wykonać kilka ćwiczeń, przespacerować się. Z bólem kręgosłupa wygrać się nie da, a niektórzy przegrali z kretesem, przez to że sobie nie odpuścili.
Jedynymi rzeczami, które można robić na siłę, to PO OPERACJI na siłę wykonywać wszelkie DOZWOLONE ćwiczenia, najlepiej w ramach rehabilitacji, wzmacniające wszystkie inne części ciała poza kręgosłupem.
Podobnie jest z lekami przeciwbólowymi – jeśli zażywamy je z powodu kręgosłupa, to znaczy że nie chcemy słyszeć tego co kręgosłup nam mówi. A w przypadku osób siedzących wiele godzin przed komputerem może mówić o potrzebie wstania i wykonania kilku prostych ćwiczeń.
W przypadku osób dźwigających cięższe przedmioty przez dłuższy czas też może mówić o takiej przerwie, może nawet z położeniem się, aby odciążyć dyski, dać odpocząć mięśniom.Ciężko stwierdzić, w którym momencie kto z nas doprowadzał stopniowo do psucia swojego kręgosłupa. Ale na pewno inni mogą temu zapobiegać.
No, to taki mój krótki bezsensowny wywód 🙂
13 grudnia 2011 o 02:23 #50442rowniez ta dewiza odnosi sie do leczenia. Nalezy unikac technik inwazyjnych, a wybierac lagodniejsze.
oprocz problemow kregoslupa od siedzenia czy noszenia ciezarow/pracy stojacej etc, to czesc przypadkow jest po wypadkach, dziedziczne, naturalna degeneracja, choroby towarzyszace (osteoporoza, artretyzm)
- kurs masaz tajski http://massagethai.info
13 grudnia 2011 o 09:04 #50443moje problemy z kręgosłupem pojawiły się po wypadku komunikacyjnym (siła uderzeniowa zgieła mnie w pasie i szyi). W szpitalu zrobiono tylko RTG kręgosłupa czy nie złamany, bolało mnie w lędzwiach ciągneło po biodrach , lekarzowi mówiłem że mnie tak tam boli to on mi odpowiedział że no tak boli bo przecież miał pan wypadek !!! no i tak po wyjściu ze szpitala noga mi dokuczała nie pobolewała nie mogłem za długo stać i tak do ostrego ataku rwy kulszowej i pierwszego rezonansu gdy wszystko się ukazało po badaniach zagadka się rozwiązała
13 grudnia 2011 o 09:08 #50444a odnośnie nic na siłe to ostatnio czyli 2 grudnia byłem na komisji lekarskie zus odnośnie świadczenia rehabilitacyjnego i Pani lekarka na siłę mnie zginała w pół bo ona musi sprawdzić ja się sprzeciwiłem a na następny dzień wszystko mnie bolało w krzyżu i obie nogi bolały do kolan
13 grudnia 2011 o 10:44 #50445massagewarsaw – no ale jak można np. leczyć ruchem coś co się rozpadło z powodu nadmiaru ruchu i obciążenia?
powiem na swoim przykładzie – bardzo duża aktywność – często duży wysiłek fizyczny – w końcu coś chrupnęło. poszedłem na rehabilitację – powiedzieli żeby się ruszać to przejdzie. no bez jaj. coś się rozsypało z nadmiaru ruchu, a rehabilitant mówi “no to się teraz może troszkę jeszcze poruszamy”. iście najczarniejszy angielski humor 🙂13 grudnia 2011 o 10:49 #50446napisalem tylko “Nalezy unikac technik inwazyjnych, a wybierac lagodniejsze.” – mozna wykonywac lagodne cwiczenia, np w wodzie (wlaczajac aquarobic, plywanie), joge, pilates.
rowniez mozesz wykonywac cwiczenia na lezaco czy na drabinkach, bez obciazania kregoslupa.
chodzi o wzmoznienie miesni podtrzymujacych kregoslup, czyli naturalny gorset chroniacy przed przeciazaniami
- kurs masaz tajski http://massagethai.info
13 grudnia 2011 o 11:00 #50447ok, ja akurat napisałem o sytuacji z przeszłości, po urazie bezpośrednio.
teraz jak to jest naprawione, a przede wszystkim nie ma tego kosmicznego bólu który był, to rozumiem o czym do mnie mówisz.
@wojtid – mnie powiedziała, żebym się tak nie wyginał bo mi coś chrupnie.13 grudnia 2011 o 12:50 #50450a za to jak zaprotestowałem że zabroniono mi i że nie schylę się ,mnie powiedziała że musi sprawdzić jakie mam możliwości wygięcia się a przecież nic Panu nie może się stać ponieważ ma pan stabilizację a ja do nie że tak mam ale tylko miedzytrzonową bez przeznasadowej dopiero jak pokazałem jej rtg to dotarło coś do niej 😉
15 grudnia 2011 o 17:16 #50490quote massagewarsaw” post=1504:rowniez ta dewiza odnosi sie do leczenia. Nalezy unikac technik inwazyjnych, a wybierac lagodniejsze.oprocz problemow kregoslupa od siedzenia czy noszenia ciezarow/pracy stojacej etc, to czesc przypadkow jest po wypadkach, dziedziczne, naturalna degeneracja, choroby towarzyszace (osteoporoza, artretyzm)
O ile w zmianach degeneracyjnych powolnych w wielu przypadkach jest to prawda że należy wybierać metody łagodniejsze, o tyle w zmianach pourazowych/powypadkowych było by to nieciekawe. Np. po wypadkach drogowych. Moim zdaniem trochę bez sensu zaczynać leczenie po wypadku np. od TENS albo psychologii. Chyba mechanizm powstania urazu powinien odgrywać znaczącą (oczywiście nie 100-procentową) rolę w planowanym sposobie leczenia.
25 grudnia 2011 o 09:40 #50611mowilem o zabiegach manualnych, nie o urzadzeniach czy psychologii, na ktorych sie nie znam.
wiele technik manualnych/recznych sa lagodnymi, a zarazem skutecznymi.
niektore oddzialywuja nie tyle na tkanki miekkie (miesnie, powiezie, wiazadla) bezposrednio, co przez centralny uklad nerwowowy, stymuluja organizm do samonaprawy.
niezaleznie, czy to schorzenie degeneracyjne, dziedziczne czy powypadkowe, bedzie bardzo podobna metodyka zabiegu. Reszta “lezy w rekach” organizmu, jak zareaguje na zabieg.
nie chodzi tylko o techniki walki z bolem, ale powodujace zmiany na poziomie fizycznym
- kurs masaz tajski http://massagethai.info
22 marca 2018 o 07:35 #62734quote :Jeśli coś robisz, a plecy zaczną boleć a mięśnie wokół kręgosłupa są napięte, to najgorszą rzeczą jaką można zrobić jest próba wytrzymania bólu i kontynuowania ciężkiego zajęcia. Zamiast tego należy się zatrzymać, i powoli, spokojnie, dać odpocząć kręgosłupowi, wykonać kilka ćwiczeń, przespacerować się. Z bólem kręgosłupa wygrać się nie da, a niektórzy przegrali z kretesem, przez to że sobie nie odpuścili.Zatrzymać się, dać kręgosłupowi odpocząć… i warto wtedy zastosować również terapię, której celem będzie rozluźnienie mięśni przykręgosłupowych oraz przyśpieszenie ich regeneracji. W sytuacji, o której pisze autor wątku, zaleca się skorzystać z serii odpowiednio dobranych masaży. Tutaj można poczytać co nieco na temat wpływu masażu na organizm, głównie w tym przypadku warto poczytać o wpływie na mięśnie człowieka, ponieważ masaż doprowadza przede wszystkim do odżywienia tkanek oraz uelastycznienia, co z pewnością poprawi kondycję osoby, która znajdzie się w sytuacji opisanej przez autora wątku. I na koniec oczywiście zgadzam się w stu procentach, z tytułową opinią.. z kręgosłupem nic na siłę.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.