Zabiegi endoskopowe prywatne Poznań dr Winkler odcinek lędźwiowy
Strona główna › Fora › Metody leczenia › Po operacji › Zabiegi endoskopowe prywatne Poznań dr Winkler odcinek lędźwiowy
- Ten temat ma 28 odpowiedzi, 6 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 1 year, 7 months temu przez
jennyf44.
-
AutorWpisy
-
10 maja 2021 o 14:02 #49147
Pilnie poszukuję kontaktu z osobami które miały przeprowadzony zabieg metodą endoskopową w szpitalu prywatnym im . św. Wojciecha w Poznaniu a zabieg wykonał dr Winkler.
Pozdrawiam8 czerwca 2021 o 18:45 #69169Ja byłam dwukrotnie w zeszłym roku i nie polecam.
8 czerwca 2021 o 23:12 #69176A co u Was poszło nie tak?
Nie znam osobiście ani tego lekarza ani jego pacjentów.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
9 czerwca 2021 o 18:32 #69177Przeszłam dwa zabiegi,poprawy brak,kolejne badani nadal nic,MRI pokazuje nadal przepukline w miejscu operacji tj.L4 L5 a lekarz sugeruje wykonanie MRI piersiowego. Rwa kulszowa i dokuczliwe parestezje,które pojawiły się po zabiegu nie słabną pomimo rehabilitacji. Pierwszy zabieg to dekompresja struktur nerwowych,natychmiast było gorzej,lekarz stwierdził że ukruszył się dysk tymczasem kontrolny MRI wykazał,że przepuklina która uciskała nerwy nie została nawet ruszona podczas tego zabiegu,przecieto jedynie wiezadlo żółte. Drugi zabieg to disectomia,po nim pozostały dotkliwe parestezje i przemienne rwy w obu konczynach nie reagujące na leki,rehabilitację. Emg nie wykazało żadnych uszkodzeń nerwów a kolejne MRI wykazało że przepuklina nie została w całości usunięta i nadal uciska nerwy. Po pierwszym zabiegu usłyszałam od doktora,że będę skakać na bungie,a po drugim(była w odstępie m-ca) że część objawów pozostanie ponieważ nerw był zdewastowany. A dziś doktor nie jest w stanie pomóc,”zoperowaliśmy to co było najgorsze na MRI,czasami tak jest po operacji kręgosłupa”-słowa lekarza i sugestia by zrobić MRI piersiowego. A ból trawi i niszczy życie… Taka to po krótce historia…
Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42110 czerwca 2021 o 15:22 #69179To trochę podobne do historii Tigera Woodsa, tylko on miał 3 małoinwazyjne po których nie był w stanie stać dłużej niż 10 minut i u niego dopiero stabilizacja pomogła – https://www.kos-spine.com/tiger-woods-back-surgery-explained.html
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): jennyf4410 czerwca 2021 o 15:49 #69180Wydaje mi się, że to nie jest zawsze winą lekarza. Mnie się po mikro też pogorszyło, mimo, że przepuklina mniejsza. To jednak jakiś dodatkowy element musi działać nie zawsze widoczny na rezonansie. Może jakaś niestabilność, czy nadruchomość, czy dysk robi się za płaski i za ciasno w otworach, Dla niektórych chyba tylko stabilizacja jest dobra i odtworzenie wysokości dysku. NIby lekarz powinien to przewidzieć jeśli ma duże doświadczenie, ale widocznie się nie zawsze da. Tiger się pewnie konsultował z niejednym.
Za tą wiadomość podziękowali: uzytkownik421, jennyf4410 czerwca 2021 o 16:13 #69181Medycyna się rozwija i nadgania ale chyba zawsze będzie trochę z tyłu za schorzeniami. Teraz np. dopiero zaczynają stwierdzać że MRI w innej pozycji niż leżąca jest przydatne https://kosmed.kielce.com/wp-content/uploads/2021/05/comparingupright-to-supine-lumbar-spine-MRI.pdf , czyli to co wielu pacjentów odczuwa na sobie że ból się zmienia w zależności od pozycji i stopnia zmęczenia mięśni w ciągu dnia.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
10 czerwca 2021 o 20:24 #69182Jestem zbyt zmeczony by wrzucać to na translatora.
Ale nie zapomne jak kilka lat temu mówiłem anestozjolog, że jak jestem w pozycji leżącej to mniej mnie boli. A gdy leże na badaniu MRI to mam taką dużą poduszkę pod nogami co działa odciążająco na mój kręgosłup. To mało mnie nie wyśmiała. Powiedziała, że jak kogoś boli to nie ważne w jakiej jest sie pozycji.
Skoro w pozycji odciążeniowej mniej boli to na logikę coś gdzieś mniej uwiera.Fajnie, że ktoś to dostrzega. Dlatego powtórne badania powinny być w pozycji najbardziej bólowej. O ile pacjent dawał by rade wysiedzieć, ponieważ pozycja siedząca to chyba najbardziej dokuczliwa pozycja.
Tak mi się wydaje.Za tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42110 czerwca 2021 o 20:32 #69183quote Anton” post=22238:Jestem zbyt zmeczony by wrzucać to na translatora.
Ale nie zapomne jak kilka lat temu mówiłem anestozjolog, że jak jestem w pozycji leżącej to mniej mnie boli. A gdy leże na badaniu MRI to mam taką dużą poduszkę pod nogami co działa odciążająco na mój kręgosłup. To mało mnie nie wyśmiała. Powiedziała, że jak kogoś boli to nie ważne w jakiej jest sie pozycji.Dlatego mówię że idzie do przodu medycyna ale jeszcze chyba nie do końca jest w stanie ogarnąć to co odczuwają pacjenci.. Lekarz ze sztywną wiedzą książkową ze studiów ze starych książek (bo nowych w języku polskim o kręgosłupach chyba od bardzo dawna nie ma?) który kończył studia np. jeszcze jak nie było powszechnie dostępnego MRI (jest rozpowszechnione dopiero kilkanaście lat w Polsce), który douczył się po studiach co to jest MRI, naprawdę może nie mieć najmniejszego pojęcia o dolegliwościach zależnych od pozycji i o MRI w ruchu.. Tym bardziej że w Polsce jest ono chyba ze 2 lata dopiero i pewnie większość i tak nie słyszała? Ech. Trzeba mieć szczęście trafić dobrze w leczenie z rozwiązaniem swoich problemów.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
11 czerwca 2021 o 13:26 #69185Przed wizytą u dr Winklera byłam na konsultacji(tak pół roku przed operacją)u Pani neurochirurg,która powiedziała,że jeśli zoperuje to co widać na rezonansie to nie poczuje ulgi ponieważ objawy nie idą z tego,co jest najgorsze na obrazie. Nie była jednak w stanie stwierdzić skąd idzie ból,owszem stwierdziła ubytki neurologiczne i zasugerowała dalszą rehabilitację. Szukałam dalej pomocy i trafiłam do dr Winklera,wówczas rezonans wykazywał dwie duże przepukliny(L4 L5,L5S1) z pękniętymi pierścieniami i stenoze bezwzględną,objawy to przemienne rwy w obu nogach i pieczenie w stopach,pozycja siedzącą była i jest koszmarem jak i leżenie,delikatną ulgę dawało i daje chodzenie.
Teraz Pan doktor wspomniał o stabilizacji ale raczej ją odradza ponieważ Jego zdaniem raczej nic nie da,dominującą dolegliwością jest ból i parestezje. Badania nie wykazały niestabilności,mogę chodzić,zrobić skłon a mimo to czuję potworne bóle w łydkach i te paskudne parestezje. Wizyty u 3 neurochirurgów i ciągle nie wiem jak pokonać ten ból i żyć.. Waham się nad wykonaniem MRI odcinka piersiowego jak sugerował dr Winkler ponieważ to kolejne koszty i nie wiem,czy jest sens… Pan doktor wielokrotnie mówił,że nie operuje się rezonansu tylko pacjenta a w moim przypadku zoperował właśnie “obraz”… dlatego jestem do Niego negatywnie nastawiona… podczas rozmowy telefonicznej odradza mi blokadę a na wizycie sugeruje,że może warto i lepiej żeby ktoś inny mi ją podał… więc teraz trudno o zaufanie… Chciałabym tylko by chociaż ktoś zdiagnozowal skąd idzie ten ból bo to pierwszy krok do skutecznego leczenia…11 czerwca 2021 o 13:43 #69186Może wklej obrazy z rezonansu z poziomu przepuklin to ludzie tu Ci coś podpowiedzą. Skoro przepukliny są duże do tego stenoza to nie bardzo rozumiem czemu doktor odradza stabilizację przy braku skuteczności innego leczenia.
11 czerwca 2021 o 19:19 #69187@JennyF44 a czy masz też drżenie łydek i skurcze? Jak opisane tu: http://forum.drkregoslup.pl/forum/Po-operacji/4592-pulsacje-%C5%82ydki?start=0 Czy coś innego.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
11 czerwca 2021 o 19:55 #69190Nie,takich objawów nie mam. Wykańcza mnie pieczenie stóp,palców,czasami takie mrowienie idzie po całej nodze. No i ten problem ze staniem w miejscu,siedzeniem i leżeniem,wtedy dolegliwości się nasilają.
11 czerwca 2021 o 21:22 #69193To ja akurat chyba takich dolegliwości nie miałem. Miałem w łydkach pulsacje, bolesne skurcze i uczucie prądów jak przy elektrostymulacji, a w stopach zaburzenie czucie temperatury tzn. ciągle mi było ciepło w stopy i się pociły, nawet jak w klapkach w zimie w śniegu stałem to mi się wydawało że ciepło, plus opadanie stopy przez jakiś czas. Do choroby naczyń krwionośnych (chromania przestankowego) to co piszesz też nie pasuje (https://drkregoslup.pl/schorzenia/stenoza-ledzwiowa/diagnostyka-stenozy-ledzwiowej/). Może ktoś się odezwie kto miał takie objawy jak Ty. A czy to się pojawiło dopiero po operacji, dobrze rozumiem? Piszesz że rwa i parestezje się pojawiły po zabiegu, to co było przed? Jakie te “ubytki neurologiczne” były?
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
Za tą wiadomość podziękował(a): jennyf4412 czerwca 2021 o 08:54 #69196Pieczenie stóp miałam rok przed zabiegiem i po kilku m-cach ustąpiło(regularnie chodzę do fizjoterapeuty),przed samym zabiegiem miałam dominujące bóle w prawej łydce i kostce tak jak przy rwie,przemiennie przechodziło to też na lewą łydkę,nie mogłam siedzieć dłużej niż 10 minut i w ogóle stać w miejscu. Zaraz po zabiegu nasiliły się bóle w prawej łydce i w stopach,kłucie,jakby nerwobóle w kostkach,mrowienia na całej długości nóg tj.uda łydki i stopy. Dr Winkler dziwił się,że nie mam opadajacej stopy przed zabiegiem jeszcze i że nie czuję większej słabości w prawej nodze. Neurolog po operacjach stwierdziła pogorszenie stanu tj.arefleksja p.o.skokowego,oslabiony l.skokowy i oba klanowe. I też się dziwiła,że nie ciągne stopy a ja naprawdę nie czuję jakiegoś pogorszenia w sile nóg poza tym,że ciągnie mnie wzdłuż uda przez łydkę i to pieczenie w stopach,jakby ktoś podpalił zapałkę i jeszcze kłuł igłami w palce. W samym kręgosłupie miewam ostre bóle w odcinku L5 S1(jak pomógł mi to zidentyfikować fizjoterapeuta)ale pojawiają się raz na 3-4 miesiące i wówczas przez kilka dni nie mogę się wyprostować i zmienić np.pozycji w leżeniu. Ale kręgosłup boli mnie naprawdę sporadycznie.
Pierwsze objawy choroby miałam w 2018 i wtedy była 7 miesięczna rwa po lewej stronie i miałam problemy z chodzeniem(robiłam kilkanaście metrów i trzeba było leżeć na płasko)ale po rehabilitacji,sanatorium i dzięki pracy fizjoterapeuty po 7 m-cach puściło. W międzyczasie pojawiały się delikatne pieczenia właśnie w prawej nodze. Wyciszyłam lewą stronę i zaczął się dramat z prawą,który trwa do dziś. Dziękuję za każdą życzliwą poradę i słowa wsparciaZa tą wiadomość podziękował(a): uzytkownik42112 czerwca 2021 o 13:25 #69197Jeśli lekarze się dziwili że stopa nie opada to chyba na rezonansie wyglądało dość groźnie tj. spore uciski, z drugiej strony jak przy takich uciskach ta pani neurochirurg mówiła żeby nie operować, to faktycznie rozbieżne opinie mocno.
A rezonansu nie możesz zrobić na NFZ? Teraz od kiedy są zniesione limity w wielu pracowniach kolejki zmalały do zera, można poszukać na https://terminyleczenia.nfz.gov.pl/ , tylko w niektórych miastach kolejki do lekarzy którzy mogą wypisać skierowanie są po rok, ale z drugiej strony można dostać skierowanie z teleporady.- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
12 czerwca 2021 o 14:40 #69198Chcę próbować dostać się do ortopedy i poprosić o skierowanie(mam skierowanie od dr Winklera ale to z gabinetu prywatnego) ale u mnie są kolejki na wizyty u specjalistów. Tylko zastanawiam się czy to MRI odcinka piersiowego ma sens
12 czerwca 2021 o 15:12 #69199Czy to konieczne to pewnie zależy od tego co jest w tych rezonansach (na obrazach) które masz i czy lekarz stwierdzi że jego zdaniem objawy pasują do tego co tam jest czy nie.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
12 czerwca 2021 o 15:22 #69201I właśnie takich rzeczy się obawiam ponieważ obecne doświadczenie z konsultacji u 3 neurochirurgów sprawiło,że “wiem,że nic nie wiem”i to mnie dodatkowo stresuje. Dr Winkler twierdzi,że trzeba szukać wyżej,drugi neurochirurg że zgodnie z rezonansem część przepukliny zostało i uciska na worek oponowy i nerwy,a trzeci sugerował bardziej intensywną rehabilitacje(co zrobiłam) i ewentualnie cytuję”może faktycznie stabilizacja by Pani pomogła ale nie dam gwarancji bo objawy nie są spójne z obrazem rezonansu”. A ja jak większość z Nas chcę tylko wrócić do w miarę normalnego funkcjonowania i do pracy. Tylko kto pomoże postawić trafną diagnozę?
12 czerwca 2021 o 17:49 #69202Ja miałem operacje w ośrodku akademickim, to konsultacja przed operacjami wyglądała tak że najpierw były wywiady z lekarzami w tym z ortopedą i neurologiem, a później było normalne konsylium gdzie spora ilość lekarzy dyskutowała każdy przypadek. Nawet tam zdania były odmienne ale szczęśliwie dla mnie udawało się wybrać najkorzystniejsze rozwiązanie. Wcześniej byłem prywatnie u około 10 lekarzy i tylko dwóch mówiło to samo (miałem uszkodzonych kilka poziomów a większość lekarzy prywatnie próbowało wskazać tylko jedną przyczynę bólu, tzn. wybrać sobie coś z uszkodzeń i mówić że to to tylko boli). Tak że dla mnie w zupełnie niejasnym przypadku trafienie do szpitala gdzie było konsylium było bardzo dobre.
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
2oo9.o4.o7 - uraz kręgosłupa w pracy, 2o1o - operacja: L5/S1, L4/L5, L2/L3, 2o12 - operacja L5/S1, 2o13 - usztywnienie L4/L5/S1, 2o16 - stabilizacja L2-S1, 2018 - C5/C6 - Mobi-C
- Nie jestem lekarzem -> nie udzielam porad medycznych.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.